Skocz do zawartości
Nerwica.com

oliwka501

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez oliwka501

  1. Witam wszystkich, Proszę o pomoc, nie daję już siły. Mój partner ma stwierdzoną nerwicę lękową...Czasami bywa pobudzony, a czasami okresy pobudzenia przechodzą w depresję...Stał się wobec mnie obojętny - ciężko namówić go na szczerą rozmowę...Mówi że sam nie wie, czego chce.ze czuje blokade...przestał się o mnie starać, zrobił się chłodny, obojętny, żadnych planów na przyszłość... Zauważyłam że bardzo lubi się przytulać. O seksie natomiast nie ma w ogóle mowy...Zastanawiam się czy tak będzie wyglądało całe moje życie przy nim - bezustanna niepewność - czy mnie kocha, czy nie... plus jego wahania nastrojów...Przez pewien czas zażywał Citabax, jednak nic mu nie pomógł... Bardzo proszę o radę wszystkich partnerów osób z nerwicą, jak również osoby chore..
  2. Cześć Kochani....Mój partner ma stwierdzoną nerwicę lękową, która chyba w pewnych momentach przechodzi w depresję.... Mam pytania do osób - szczególnie mężczyzn (dowiedziałam się że damska depresja i nerwica, a męska różnią się)... czy potraficie kochać? Czy jeżeli partner daje Wam wsparcie, dba o Was, okazuje Wam uczucia - doceniacie to? Czy obojętność jaką okazujecie podyktowane jest pustką emocjonalną, jaką odczuwacie...? Czyli chcecie, ale nie potraficie okazać uczuć... Czy jesteście w stanie podjąć decyzje o stałym związku? Gdy mówicie do partnera, że nie wiecie czego chce... - czego oczekujecie - chcecie aby ta osoba dała Wam spokój, odeszła, czy chcecie w głębi serca aby została mimo Waszego zobojętnienia... ??? Czy zanik libido i brak ochoty na seks to wina choroby? Czy faktycznie wolicie się przytulać niż kochać....? Pogubiłam się we wszystkim...Nie wiem już jakie zachowania ze strony partnera mam tłumaczyć jego chorobą, a jakie po prostu brakiem uczucia i zainteresowania mną... Bardzo proszę o pomoc w rozwianiu moich wątpliwości
×