Witaj.
Ciężko doradzić jeśli samemu ma się ze sobą problemy. Mam na imię Daria i 24lata. Nie pamiętam aby w moim życiu kiedykolwiek było dobrze. Wychowałam się bez rodziców i rodzeństwa. W wieku 8 lat wyjechałam do babci, która mnie wychowała. Po ukończeniu gimnazjum wyjechałam do liceum i od tamtej pory do domu nie wróciłam. Mówią że mam 24lata więc co ja mogę wiedzieć o życiu.... A moje życie to piekło... Już w gimnazjum trułam się tabletkami, cięłam.... Chodziłam do psychiatry, ale masz racje... źle się tam czułam..... Biorę leki antydepresyjne, ale mimo to czuję się fatalnie. I chyba nie chcę już żyć, bo ile można walczyć....
Trzymaj się proszę!