Skocz do zawartości
Nerwica.com

psycho112233

Użytkownik
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia psycho112233

  1. Czy dawki do 100mg Was raczej pobudzają czy zamulają? Ponoć wyższe działają na dopamine to wiadomo że speed się włącza (doświadczyłem to na 150mg) ale planuje zacząć wszystko od początku tzn 50mg i dać każdej dawce kilka tygodni aby zobaczyć jak działa. 150mg sertraliny to jest dla mnie za dużo taki niepokój ruchowy mi się włącza a na kawe to wogóle ochoty niemam. Pytam o dawki 50mg - 100mg czy działają usypiająco, neutralnie czy lekko pobudzająco? Generalnie na tym mi zależy bo wcześniej jadłem paroksetyne i mógłbym spać całymi dniami.... dlatego zmieniłem
  2. po zwiększeniu dawki z 150mg sertraliny na 200mg mam te prądy w głowie jak przy odstawieniu paroksetyny dziwne.....;p Od poczatku kuracji asentrą nie miałem takich akcji. Może przy 200mg już dopamina lekko zmniejsza serotonine i stąd te prądy (spadek serotoniny)
  3. Wskoczyłem z 150mg na 200mg sertraliny i od 4 dni czuje sie gorzej tzn coś jakby akatyzja się załączyła lekka. Czy to minie czy po prostu 200mg juz tak speeduje. Jest to dość nieprzyjemne nie można siedziec w miejscu:/ Unormuje sie to po jakimś czasie czy tak jjuz będzie? Czuc wyraźnie na 200mg tą dopamine to samo miałem przy fluanxolu.
  4. Niema czegoś takiego jak powrót do normalności. Kiedyś odstawiłem paro i było dobrze 3 miesiące aż takie lęki mnie dopadły że znów wsuwam tabletki. Ja bede na lekach do konca życia dlatego szukam i testuje najlepszą dla mnie dawke. Jak 80mg okaże sie za dużo to wróce na 60mg świat sie nie wali:)
  5. Na anglojęzycznych forach zdarzają sie przypadki zażywające taką dawkę z przepisu lekarza:) Dlaczego niby ma mi zaorać receptory? Skąd taka teoria? A wole sie trzymać jednego leku który mi pomaga i którego znam juz 2 lata niż skakac z kwiatuszka na kwiatek.
  6. Zwiększyłem od tygodnia dawkę na 80mg i czuje się mocno pobudzony + serce szybko bije ale lęków niema. Na 60mg była sedacja. I teraz pytanie czy to uboki i pobudzenie przejdzie czy może w takiej wysokiej dawce to już noradrenalina daje o sobie znać (paro też blokuje jej wychwyt zwrotny) ?
  7. Byłem 1,5 roku na paro w dawkach nawet 60mg. Potem 3 miesiące przerwy i zaczynam od nowa zabawe w paro. Czy skutki uboczne będą takie same jak za pierwszym wchodzeniu na lek? Zarzuciłem dzis 20mg od razu i nie zauważyłem nasilenia objawów nerwicowych a raczej uspokojenie.
  8. skoro i paroksetyna i mianseryna zwiększa serotonine to nie grozi to zespołem serotoninowym ?
  9. witam, Czy połączenie 40mg paroksetyny + 60mg mianseryny jest bezpieczne? Mianseryna w takiej dawce powinna zacząć już działać antydepresyjnie, będzie pobudzać czy nadal mogę stosować ją przed spaniem? Jakie są wasze doświadczenia?
  10. macie jakieś spostrzeżenia co do zmiany profilu działania paro w wyższych dawkach ? Od 3 tyg zwiększyłem z 40mg (zamułka) na 60mg i cały czas czuje silne pobudzenie, spię po 3-4 godziny ale czuje się wyspany. Czyżby noradrenalina ?
  11. na derealizacje zadziałał spoko. Poprawiła się jakość widzenia ( złapałem widzenie przestrzenne tzn. na "czułem" odległość) bo w DD to 2D jak Ci co mają wiedzą. Pobudzenie jest ale takie hmmm ruchowe, że dobrze sie czujesz jak jesteś w ruchu, nie zastanawiasz się nie rozkminiasz tylko działasz. Problem zaczyna się jak usiądziesz w miejscu, wtedy pojawia się dziwne "ciśnienie. Co najgorsze to fakt, że niczym po tym leku nie można się zaciekawić, wgłębić w jakieś zagadnienie. Na przykład zaczynasz oglądać film (super przypadający do gustu z recenzji) a po 20min już go wyłączasz bo nie ciekawi. + taki dziwny brak jakichkolwiek myśli w głowie. Mówię o dawkach poniżej 3mg dziennie jakie testowałem. Dziwny ten lek, nie pasuje do mojej osobowości.
  12. U mnie zaczęło działać tak troche po miesiącu, lecz dopiero po 4-5 miesiącach ustabilizowało sie fajnie. No niestety libido = 0.
  13. Jak komuś zostało paro po kuracji - PW. Ja lecę na 40mg już ładnych kilka miesięcy. Jest o niebo lepiej derealizacja/depersonalizacja znacznie odpuściły ale myślę osiągnąć 100% normalności i będę wchodził na 50mg lub 60mg... Paro działa na mnie genialnie poza ogromną sennością ok. 5h po przyjęciu (wtedy osiąga chyba maksymalne stężenie we krwi), ale jak zapije ten moment energy drinkiem to jest elegancko.
×