lęk przechodzi wraz z pierwszą wizytą u takiego specjalisty...
ja leków nie biorę- jak na razie... chodzę do psychologa, niedługo do psychiatry.. kiedyś obawiałam się tych wizyt.. teraz już mi wszystko obojętne... chcę tylko odzyskać radość życia... już zapominam jak to było żyć beztrosko.. bez problemów, bez płaczu...