Skocz do zawartości
Nerwica.com

jetodik

Użytkownik
  • Postów

    8 173
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jetodik

  1. moje postępowanie po wspomnianym wcześniej wydarzeniu zmienia się, etycznie też jestem inaczej nastawiony. choć na tym polu trzeba staczać boje raz po raz.
  2. wczoraj w nocy miałem przeżycie, modliłem się trochę modlitwami, wg wskazówek książki "Sposób na niewidzialnego Boga" i nagle po skończeniu czuję, że coś się ze mną dzieje, zacząłem wibrować, wewnątrz mnie były fale ciepła, przepełniało mnie uczucie w stylu ekstazy, bardzo intensywne przeżycie, nie pamiętam żeby kiedykolwiek wcześniej coś takiego mnie spotkało, nie było to nieprzyjemne jednak chciałem, żeby przeszło bo byłem w pracy, nie chciałem przykładowo, żeby ktoś widział jak cały wibruje i zacząłem pić colę i jeść chleb zachłannie, po 15minutach około przeszło. Podobno nazywa się to duchowym uniesieniem. To wydarzenie umocniło mnie w wierze.
  3. Uchodźcy w Chorzowie to chrześcijanie.
  4. myślę, że warto wyrzucić ze swojego życia zbędne rzeczy. siła leży w prostocie. i powiem Wam szczerze, że net nie pomaga w tym wszystkim, nie tylko tracimy czas, ale nastawiamy się na podnietę i gdy jej brak przy zwykłych czynnościach to nam się nie chce.
  5. [videoyoutube=zZWsqk-AkkU][/videoyoutube]
  6. Truchło czasem mam wrażenie, że jest na odwrót, niektórzy się gimnastykują aby nie uwierzyć, nie wiem, ale czasem tak mi się zdaje.
  7. khaleesi, a Ty jesteś buddystką?
  8. Truchło, trudno mi odpowiedzieć na to pytanie jakieś takie procesy wewnętrzne we mnie zaszły, może tak. Bonsai, to było chwilowe zwątpienie, żałuje, że to napisałem.
  9. TruchłoBoga, do wyboru miałem różne religie, nie zostałem zindoktrynowany, więc ten powód odpada.
  10. w chrześcijańskiego Boga wierzę. też myślę, że wiara to nie łatwowierność, wiara to łaska.
  11. TruchłoBoga, w jaki sposób się gniecie? ja wierzę, że znajdę lepszą pracę, nie mam na to dowodów i co w tym, że samo się gniecie?
  12. Zosia_89, nic nie ryzykujesz.
  13. TruchłoBoga, dowodów takich kategorycznych to nie ma, ja nie twierdzę, że są.
  14. jetodik

    Czym jest życie?

    ten świat jest ciężki to fakt.
  15. Zosia_89, będzie raźniej :)
  16. TruchłoBoga, czasem wiara to wytrwanie pomimo dowodów przeciwko niej, a później z perspektywy czasu może sie okazać, że te dowody były złudne.
  17. jetodik

    Czym jest życie?

    Evia, a więc widzisz życie to coś cennego, a nie piekło skoro piszesz, że krzywdzenie życia, odbieranie go, jest złe.
  18. niektórzy myślą, że wiara to coś takiego: wszystko zrozumiem, zbadam wszystkie argumenty za i przeciw to wtedy uwierzę. a to tak nie działa, najpierw trzeba podjąć decyzję o wierzę, zachowywać się tak jakby się wierzyło, a z czasem oczekiwać dopiero bardziej żywej wiary. najpierw posłuszeństwo czyli. "decyzja o wierze jest też aktem wiary" - nie pamietam kto to napisał ale mąry cytat.
  19. ego, o kurde zapomniałem troche o tym temacie więc wczoraj tylko towarzysko bym ocenił na 4/10 a dziś wszystko na 0
  20. cheiloskopia, rozumiem, myślałem, że jesteś bardziej wyuzdana.
  21. ego, nie no wiadomo, że nie we wszystkich. ale czy to prawda? jestem zszokowany i coraz bardziej sceptycznie nastawiony wobec tego co próbowała nam wcisnąć Barbara Nowacka.
×