hania33

Skąd pewność tez , ze złego bytu czy opętania nie wmówi sobie osoba chora??

Ja się nie śmieję próbuje to logicznie wytłumaczyć..Lecz . gdyby prawda było . ze złe byty nas wszystkich dopadły , nie było by leczenia tylko egzorcyzmy..Fakt złe byty dopadają ludzi słabych i wrażliwych. lecz jeżeli chciała bym to sprawdzić , jaka mam pewność? ze to zły byt ,,czy choroba i taki mętlik powstaje..

satinela Pierwsze to paroksetyna ,,,drugi lek mam na to bicie szybkie serca...

Ja tez tego nie chce ..chce żyć normalnieee i tez się ciesze , ze Jesteście -- 29 sie 2013, 20:57 -- satinela Ja Arketiks i Biosotal na serducho...

Jednak zdaniem psychoterapeuty ks. Jacka Prusaka, z egzorcyzmami może wiązać się także niebezpieczeństwo. „Jako terapeuta mam do czynienia z osobami, które były egzorcyzmowane, gdyż uznano je za opętane. Efekt? Leczono je ambulatoryjnie bądź stacjonarnie; czasem odmawiały leczenia, bo odwodził ich od tego egzorcysta, a ich traumy powracały i niszczyły im życie” – pisze w „Tygodniku Powszechnym”. Sama nie wiem co o tym myśleć..

Ach macie racje ..musimy jednak się przemęczyć jakoś i żyć ..lecz jest ciężko...Ciągle ucieczki itp. nic z życia ..

nerwa Mnie tez denerwuje , jak np. idę z kimś i ten ktoś patrzy się na mnie i jakby czekał , kiedy będzie mi się źle robić..atak gwarantowany..

satinela Ja już bym wolała kuleć, tylko by mnie nie dusiło, zresztą i tak mnie mięśnie bolą. mam drżenie mięśni i zrywy nocne.możliwe, ze po lekach...

satinela Wsparcie jest ważne i to bardzo , lecz takie ..nic na sile ...ponieważ , gdy ktoś mi mówi musisz iść ,,już serducho nawala..lub mówi no co się znów z Toba dzieje..dasz rade przecież ..to mnie nerwy biorą..

nerwa To mogło być powodem , ten przymus i w jakimś stopniu moglo uratować, te nasze mozgi..jakie są skomplikowane ..niby są nasze a robią z nami co chcą.

satinela Tak trzeba coś robić , tylko te paskudne duszności..i bicie serducha ..gdy by tego nie było ..poszła bym dalej bez wahania,,

satinela Dziadostwo jedne wraca i marnuje życie... nerwa Ja się męczyłam ponad 10 lat z tym świństwem...ale musiałam kurde pracować ciężko, po rańszej zmianie na nocki zapieprzałam .Male dziecko , czasem już padałam , ale miałam tyle sil by wytrwać.Teraz jej już nie mam , gdzieś mi zabrakło

satinela Zgodzie się , jak ten bałagan mamy posprzątać , nie zmienimy siebie od tak ..i już ,,ja usłyszałam od swojej Pani psychiatry, ze nasza chorobę leczy się latami..to już całkiem zwątpiłam

nerwa No właśnie , to wyjściem jest również by nas nikt nie wyręczał....to wyjdziemy bo musimy jeść itp.Przez ile miesięcy to się tak wlekło?

satinela Tak dziwnie tez mam czasem coś ze wzrokiem , nie wiem co to jest..jakby światło raziło..jak wampirzyca jakaś.

milady To współczuję , ja cały czas czuje zmęczenie , nic się człowiekowi nie chce..nie umie się do niczego zmobilizować, lecz zauważyłam , ze psychika działa inaczej , jeżeli musimy coś zrobić i nie ma kogoś kto by nas wyręczył, wtedy człowiek idzie bo wyjścia nie ma...

nerwa Mi to cały świat wiruje, we łbie się kreci, powietrza brak ...i chce jak najszybciej wejść do domu by nikt już nie patrzył..

nerwa Z tym masz racje , musimy rozładować ten lęk przed lękiem..Mi jest zawsze najgorzej , jak wychodzę i wracam do domu.. -- 29 sie 2013, 19:34 -- Czy Wy również czujecie się zawsze zmęczeni??

wieslawpas Kobietę ? a facet jak by wyglądał

wieslawpas Ale bym wyglądała , masz pomysł .. -- 29 sie 2013, 19:15 -- nerwa Zwykła nie może ponieważ się osadza na niej wydychany dwutlenek węgla..

nerwa Musisz patrzeć na torebki , bez dziurek tez bywają Ja poszukałam .. -- 29 sie 2013, 18:56 -- nerwa Ja tez mam pod górkę wszędzie , może obok mieszkamy siebie

nerwa U mnie tak jest na zmianę pogody zawsze i nie wiem dlaczego...

Ja chce dziś pobiegać wieczorem , może się uda...

nerwa Ja mam torbę po chlebie , taka całościowa u Was tez musi byc , ale nie korzystam , trochę mi wstyd by było , może w domu tak

Ta sesja musiała być dobrze prowadzona.. -- 29 sie 2013, 18:43 -- wieslawpas I sobie już z tym radzisz?