Skocz do zawartości
Nerwica.com

darunia

Użytkownik
  • Postów

    129
  • Dołączył

Treść opublikowana przez darunia

  1. darunia

    Szczyt hipochondrii

    Też mam takie jazdy niestety, mi do tego jeszcze dochodzi lęk przed tym że moge coś komuś zrobić lub zrobić coś nie kontrolowanego, jak dostanę napadu takiego lęku to wpadam w panike i jest tragicznie. tłumacze sobie w różny sposób że wszystko jest ok, że jestem świadaoma swojego stanu i to najwazniejsze ale niewiele to daje. Pozdrawiam wszystkich
  2. cicha woda, a towarzyszy ci przy seroxacie takie dziwne uczucie jakbyś dostała czyms w głowe i dotego czuje tak jakoś dziwnie ta chemie w zatokach.
  3. Witajcie, ja biore seroxat 4 dzień 10 mg, od jutra chyba zaczne 20mg. Od 4 m-cy biore lerivon na depresję pomógł ale niestety lęki pozostały dlatego mam brać jeszcze seroxat. Czy to tak jest rzy seroxacie że na początku jest gorzej, budzę sie rano ze strasznym niepokojem, lękiem, trzese sie cała, ręce mi latają. Po lerivonie tego nie miałam, czy to minie? Musze brać rano tranxene tak jetem roztrzęsiona. Proszę napiszcie czy to normalne i kiedy to minie, i dodatkowo mam jakiś dziwny skurcz w policzku tak jakby część twarzy mi drętwiała, czy to też normalne. pozdrawiam
  4. Ja od 3 dni biore również seroxat, miałam łyknąć 20mg ale to chyba by mnie powaliło, bardzo boje sie objawów ubocznych dlatego zaczełam od 10mg. Narazie jest znosnie, troszkę tylko czuję żołądek i jestem bardziej senna w dzień. Ale ja biore jesszcze dodatkowo lerivon wiec moze on gdzieś tam łagodzi te objawy uboczne, i organizmjest juz przyzwyczajony do chemii więc sie nie buntuje tak bardzo. Z niecierpliwością czekam na pozytywy. Dzielcie sie swoimi refleksjami na temat serotaxu, to jest bardzo pomocne. pozdrawiam [ Dodano: Wto Kwi 25, 2006 7:49 am ] dodatkowo niestety doszedł duży niepokój zwłaszcza rano jak sie obudze, lęk i troche nastrój niestety poszedł w dół. Czy to normalne i kiedy minie? [ Dodano: Czw Kwi 27, 2006 3:39 pm ] Dziś 6 dzień na 10mg seroxatu i jest co raz gorzej, mysli raz rozbiegane raz otępiałe, do tego czuje sie jakbym dostała czymś w głowe. boje sie że jak zacznę 20 mg to odjadę.
  5. Czy na takie lęki przed chorobą psychiczną leki antydepresyjne też powinny zadziałać?
  6. A na co jest ten lek, moja mama własnie go dostała od lekarza i zastaniawia sie jak on skutkuje. Czy to typowy uspokajacz?
  7. Witajcie, ja też jestem z Wielkopolski a dokładnie z okolic Kalisza. pozdrawiam
  8. a czy dodatkowo w takim napadzie masz tez dziwne uczucie ze możesz nad soba niezapanować i zrobic np cos głupiego lub komus jakąś krzywde? bo ja mam podobnie i tez nie wiem o co w tym chodzi i czy to objaw nerwicy? [ Dodano: Czw Kwi 20, 2006 3:00 pm ] aha i dodam że na samą wieść o tym np ze ktoś zwariował i coś złego zrobił wpadam w straszną panike i sie sama siebie boję
  9. darunia

    zdrowa :)

    Melisso gratulacje, mimo że Cie nie znam bo niedawno odkryłam to forum i to mój poczatek drogi oby tak było juz zawsze. pozdrawiam :)
  10. darunia

    lerivon + seroxat

    Witam, Czy ktoś brał taką kombinację leków. Do tej pory brałam tylko lerivon i doszłam do najwyższej dawki ale niestety nie ma zadowalającej poprawy, lęki nie znikają depresja jest mniejsza. Czego sie mogę spodziewać po seroxacie w pierwszych tyg. zażywania bo pracuje i nie mogę sobie pozwolic na wolne. Acha lekarz kazał zażywać od razu 20 mg rano, czy to mnie nie zabije? [ Dodano: Sob Kwi 22, 2006 8:11 am ] nikt nie miał takiego zestawu? Włąśnie łykłam pierwszą tabl. 10 mg seroxatu. Boję sie skutków ubocznych.
  11. no mnie weekendy tez męczą kiedys tak sie cieszyłam jak wychodziłam z pracy i wracałam do domu a teraz...
  12. Mada po jakim czasie leki Ci pomogły sie z tym uporać (ile to trwało) ja biore leki juz 3,5 m-ca dpresja mija chociaz pojawiaja sie dołki ale lęki są, niechcą mi odpuścić, może biore zły lek, który nie działa tak jak powinnien? Jakie ty bierzesz leki?
  13. dzieki za odzew. No u mnie jest rzeczywiscie tak ze lęki pojawiają sie jak zaczynam mysleć i kiedy jestem sama. wśrod ludzi jeste lepiej ale przecież nie zamienie domu na ulice
  14. Dlaczego tak sie dzieje, że jak przebywam poza domem, mam zjęcie to jest w miare ok ale jak tylko zbliża sie np. czas wyjscia z pracy do domu ogarnia mnie lęk i panika. Zauważyłam też że musze być cały czas zajęta bo jak siedze bezczynnie to jest duzo gorzej. Chcę siedzieć przed telewizorem, leniuchować... A nie moge bo zaraz nachodzą mnie dołujące myśli, humor mi sie pogarsza i ogarniają mnie lęki. Dlaczego sie tak dzieje? Czy leki antydepresyjne mogą tu pomóc? Najpierw cierpiałam na depresję z tej najgorszej fazy wyszłam a teraz niestety lęki nie opuszczają mnie mimo że biore tabletki. Jestem przerazżona ja chce normalnie żyć bez lęków popijać kawke i cieszyć sie każdą wolną chwilą.
  15. darunia

    To forum jest wyjatkowe:)

    Dlaczego tak sie dzieje, że jak przebywam poza domem, mam zjęcie to jest w miare ok ale jak tylko zbliża sie np. czas wyjscia z pracy do domu ogarnia mnie lęk i panika. Zauważyłam też że musze być cały czas zajęta bo jak siedze bezczynnie to jest duzo gorzej. Chcę siedzieć przed telewizorem, leniuchować... A nie moge bo zaraz nachodzą mnie dołujące myśli, humor mi sie pogarsza i ogarniają mnie lęki. Dlaczego sie tak dzieje? Czy leki antydepresyjne mogą tu pomóc? Najpierw cierpiałam na depresję z tej najgorszej fazy wyszłam a teraz niestety lęki nie opuszczają mnie mimo że biore tabletki. Jestem przerazżona ja chce normalnie żyć bez lęków popijać kawke i cieszyć sie każdą wolną chwilą. [ Dodano: Nie Kwi 16, 2006 6:09 pm ] przepraszam ale powyższy wpis nie tu miała sie znaleść :)
  16. toya75 a po jakim czasie brania leków przeszły Ci te poranne telepawki. Ja juz biore ponad 3 m-ce i sie zastanawiam czy lek w pełni nie powinien już działać?
  17. darunia

    dr bach

    Czy ktoś słyszała albo żażywał krople ekstraktów dr bacha? Jakie przemyslenia???? pozdrawiam
  18. Dlaczego jak rano wstaje to trzese sie cala, moj puls jest dosyc wysoki (120), jestem cala w środku rozdygotana. Nie wiem czy to wina leków (lerivon wieczorem 60mg i rano 30mg) czy to taka "uroda choroby" Czy na to są jakieś leki? Może powinnam brac cos na obnizenie tętna i wtedy byłoby lepiej?? pozdrawiam
  19. Do psychiatry chodzę raz w miesiącu a do psycholozki raz w tyg. i to trwa godzinke ale niestety musze za to płacić 60 zł. to dużo kasy ale nie am innego wyjścia bo próbowałam na NFZ ale powiem Ci szczerze że nie było porównania co do obu tych pań i niestety + był dla tej za kase. Ale czego sie nie robi dla zdrowia?! pozdrawiam dzasti13
  20. darunia

    leki a miesiaczka

    Ja miałam i mam podobne problemy jak Ty, od kiedy dopadła mnie depresja i lęki moje okresy są bardzo nieregularne. I dodam że czuję sie fatalnie kiedy sie zbliża. Mój lekarz twierdzi że to wina lęków i stresó tak niestety wpływają na nasz organizm. A dodatkowo niektóre leki też mają na to wpływ. Ja leków regulujących niestety nie moge brać bo hormony niestety pogłębiają u mnie satny depresyjne i koło sie zamyka.
  21. Weronika dziekuję Ci bardzo za te słowa, Wam wszystkim bardzo dziękuje Może to prawda co piszecie że człowiek który wariuje nie ma świadomości tego, kiedyś ktoś mi już to mówił. A jeśli chodzi o leki o porozmawiam z lekarzem na przyszłej wizycie, już rozmawialismy że jeśli zwiększenie dawki nie pomoże to zaczne brać seroxat. Lerivonu biore 90mg a maxymalna dawka to 120 mg boje sie zwiekszyc do maksymalnej bo juz teraz przy tej do południa chodze nie przytomna.
  22. Do psychiatry chodze średni raz na miesiąc, jest to rozmowa około 40 min. całkiem sympatyczna. Te leki towarzyszą mi dopiero od jakiegos niesawnego czasu, do tej pory to był taki lęk nieokreslony, który jest podobno typowy przy depresji. Chodze na psychoterapię od jakiegoś czasu ale to dopiero początek, wiem o tym. Moje problemy to przebyte dzieciństwo (ojciec alkoholik, który zmarł gdy miałam 11 lat) + obecne problemy bezpłodności i mysle że po trochu sama zapracowałam na ten stan, jestem osoba spokojną, niewybuchową, nie lubie sie kłócić i z reguły dusze wszystko w sobie. Moja psychoterapeutka stwierdziła że kiedyś to musiało wybuchnąć, bo człowiek przyjmuje ograniczoną ilość emocji i jest jak balon i u mnie ten balon nie wtrzymał wiecej. A co do lęków o to że komuś coś moge zrobić lub że nie zapanuje nad sobą to ona twierdzi że to znak że cos zaczyna we mnie pękać, nie wiem czy to dobrze może i tak tylko że to boli psychicznie pozdrawiam
  23. Witaj, W chwili obecnej nie lecze, bo biore antydepresanty i chce dojść do siebie. A leki hormonalne niestety pogłębiaja u mnie stany depresyjne. Ale wiesz w zasadzie staramy sie juz 3 lata i własciwie samego leczenia nie miałam bo nic nie stwierdzono. Przeszlismy szereg badań, które zresztą nic nie wykryły.
  24. zaczne od tego że zawsze byłam osobą spokojną, cicha i raczej małomówną (jesli chodzi o obcych). Od dłuższego czasu borykam sie z problemem jakim jest bezpłodność i ponad pół roku temu gdy na świat przyszedł mój siostrzeniec wpadłam w straszną depresje. Wyladowałam u psychiatry ten stwierdził depresje i zpisał leki lexapro, jednak one nie pomagały za bardzo wiec zmieniłam lekarza a ten zmienił lek na lerivon. Biore go juz ponad 3 m-ce i depresja mija ale niestety zostaje nerwowość, lęki (chwilami duże) takie nie określone i ostatnio dochodzą nowe objawy: roztrzesienie (zwłaszcza rano), b. szybki puls i uczucie że trace kontrole nad sobą (tego sie naj bardziej boje) to jest takie dziwne uczucie że moge zrobić coś niekontrolowanego, że moge zrobic coś komuś, ogólne uczucie że ja chyba wariuje i ogarnia mnie wtedy taki straszny lęk, wręcz panika. boję sie że trace zmysły, co mam robić, czy ja wariuję. nie wiem czy to powodują leki bo wcześniej nie miałam takich lęków, czy lek jednak nie działa tak jak powinien? Nie wiem co o tym mysleć a wizyta u lekarza dopiero po swiętach. zaczynam sie bac sama siebie. Pozdrawiam
  25. Dzieki za informacje, Musze sie jeszcze podzielic inform. na te,ata jego stosowania nie zażywam go regularnie biore jak jestem bardzo rozczesiona zwłaszcza rano jak wstaje, wli mi wtedy strasznie serce i trzese sie cały i na bellergot jest dobry.
×