Skocz do zawartości
Nerwica.com

i-hate-u-life

Użytkownik
  • Postów

    61
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez i-hate-u-life

  1. Ogień miałam go kiedyś w sobie , byłam takim łażącym ogniem... wszędzie mnie było dużo.. do czasu...
  2. Mental Cat Coś tam do ciebie napisałam, ale nawet nie wiem czy dojdzie , bo jestem to od niedawna i nie wszystko ogarniam Gdyby wiadomość nie doszła to na imię mam Agnieszka.
  3. TAK, SŁYSZAŁAM, cały mój kłopot to ten strach i wstyd...
  4. Potrzebuję porady jak sobie dać radę , jak zwalczyć ten wstyd .. wstydzę się siebie ... nie chce się pokazywać komuś kogo nie znam ... bo boję się, że usłyszę obelgi. "Chowam" się przed nieznajomymi... -- 21 cze 2013, 23:12 -- muszę sobie jakoś dac rade, proszę niech mi ktoś doradzi jak to zwalczyć...
  5. Hej, mam bardzo poważny problem... Jestem 20-letnią dziewczyną od urodzenia choruję na Mózgowe Porażenie Dziecięce, niestety dolegliwości i skutki tej choroby oparte na ciężkim funkcjonowaniu fizycznym to nie wszystko ... Jako małe dziecko nie przejmowałam się docinkami i obelgami ludzi na swój temat ... Zaczęło mi się po przeżyciu pierwszej nieszczęśliwej miłości... przez poprzednie lata poznawałam wiele ludzi , niestety każda nowa "znajomość" kończyła się w chwili, gdy przyznawałam się do choroby. Słyszałam w swoim życiu wiele nie miłych rzeczy na swoj temat .. dużo ludzi (zazwyczaj meżczyzn) obrażało mnie mówiąc "dopóki nie naprawisz swojej nogi nie mamy o czym rozmawiać..." Moje dolegliwości to skrzywiona miednica co rzutuje na chód który również jest zrotowany... Ludziom to przeszkadza, mam też lordozę w odcinku lędźwiowym kręgosłupa... Przeszłam przez swoje dolegliwości i reakcję ludzi depresję i aktualnie mam nerwice ... Jednak przez to wszystko "dorobiłam" się efektu wstydu przed ludźmi ... jeśli mam trafić w grono ludzi gdzie mało kogo znam budzi się we mnie ogromny wstyd i strach przed odrzuceniem, przed tym, że ktoś znów mi powie coś przykrego ... Nie umiem sobie z tym poradzić ..Czuje się z tym okropnie , wstydzę się samej siebie ! To straszne . Gdybym mogła schowałabym się gdzieś, gdzie nikt by mnie nie znalazł . Niestety nie mam się komu wyżalić. Siostra nie rozumie co czuje , jestem z tym sama ... przyjaciół za wielu nie mam , już nie daje sobie rady ze sobą, ze swoimi łzami, strachem i wstydem.. Nie mogę się pogodzić z wieloma faktami. Uciekam od prawdy i nie umiem sobie poradzić , pomocy!
  6. Hej, mam bardzo poważny problem... Jestem 20-letnią dziewczyną od urodzenia choruję na Mózgowe Porażenie Dziecięce, niestety dolegliwości i skutki tej choroby oparte na ciężkim funkcjonowaniu fizycznym to nie wszystko ... Jako małe dziecko nie przejmowałam się docinkami i obelgami ludzi na swój temat ... Zaczęło mi się po przeżyciu pierwszej nieszczęśliwej miłości... przez poprzednie lata poznawałam wiele ludzi , niestety każda nowa "znajomość" kończyła się w chwili, gdy przyznawałam się do choroby. Słyszałam w swoim życiu wiele nie miłych rzeczy na swoj temat .. dużo ludzi (zazwyczaj meżczyzn) obrażało mnie mówiąc "dopóki nie naprawisz swojej nogi nie mamy o czym rozmawiać..." Moje dolegliwości to skrzywiona miednica co rzutuje na chód który również jest zrotowany... Ludziom to przeszkadza, mam też lordozę w odcinku lędźwiowym kręgosłupa... Przeszłam przez swoje dolegliwości i reakcję ludzi depresję i aktualnie mam nerwice ... Jednak przez to wszystko "dorobiłam" się efektu wstydu przed ludźmi ... jeśli mam trafić w grono ludzi gdzie mało kogo znam budzi się we mnie ogromny wstyd i strach przed odrzuceniem, przed tym, że ktoś znów mi powie coś przykrego ... Nie umiem sobie z tym poradzić ..Czuje się z tym okropnie , wstydzę się samej siebie ! To straszne . Gdybym mogła schowałabym się gdzieś, gdzie nikt by mnie nie znalazł . Niestety nie mam się komu wyżalić. Siostra nie rozumie co czuje , jestem z tym sama ... przyjaciół za wielu nie mam , już nie daje sobie rady ze sobą, ze swoimi łzami, strachem i wstydem.. Nie mogę się pogodzić z wieloma faktami. Uciekam od prawdy i nie umiem sobie poradzić , pomocy!
  7. Ja będąc na Twoim miejscu złożyłabym podanie , kasa się przyda a wstydzić się nie masz czego
  8. i-hate-u-life

    Pomocy!!!

    Hej, mam bardzo poważny problem... Jestem 20-letnią dziewczyną od urodzenia choruję na Mózgowe Porażenie Dziecięce, niestety dolegliwości i skutki tej choroby oparte na ciężkim funkcjonowaniu fizycznym to nie wszystko ... Jako małe dziecko nie przejmowałam się docinkami i obelgami ludzi na swój temat ... Zaczęło mi się po przeżyciu pierwszej nieszczęśliwej miłości... przez poprzednie lata poznawałam wiele ludzi , niestety każda nowa "znajomość" kończyła się w chwili, gdy przyznawałam się do choroby. Słyszałam w swoim życiu wiele nie miłych rzeczy na swoj temat .. dużo ludzi (zazwyczaj meżczyzn) obrażało mnie mówiąc "dopóki nie naprawisz swojej nogi nie mamy o czym rozmawiać..." Moje dolegliwości to skrzywiona miednica co rzutuje na chód który również jest zrotowany... Ludziom to przeszkadza, mam też lordozę w odcinku lędźwiowym kręgosłupa... Przeszłam przez swoje dolegliwości i reakcję ludzi depresję i aktualnie mam nerwice ... Jednak przez to wszystko "dorobiłam" się efektu wstydu przed ludźmi ... jeśli mam trafić w grono ludzi gdzie mało kogo znam budzi się we mnie ogromny wstyd i strach przed odrzuceniem, przed tym, że ktoś znów mi powie coś przykrego ... Nie umiem sobie z tym poradzić ..Czuje się z tym okropnie , wstydzę się samej siebie ! To straszne . Gdybym mogła schowałabym się gdzieś, gdzie nikt by mnie nie znalazł . Niestety nie mam się komu wyżalić. Siostra nie rozumie co czuje , jestem z tym sama ... przyjaciół za wielu nie mam , już nie daje sobie rady ze sobą, ze swoimi łzami, strachem i wstydem.. Nie mogę się pogodzić z wieloma faktami. Uciekam od prawdy i nie umiem sobie poradzić , pomocy!
×