Ellwe

Natan007, owszem zyje sie ciezko ale nie oznacza to, ze trzeba sie poddawac. Ja akurat nie znosze choroby jakos bardzo ciezko (mam na mysli depresje ktpra zdarza sie czesto ale tewa krotko). Mam szybka zmiame faz a oprocz tego zaburzenia osobowosci. Chociaz w sumie zlewa mi soe to wszystko w jedna calosc. Donrze by bylo gdybys porozmawial z dziewczyna kesli mozesz i chcesz oczywiscie i wykasnil.ma czym rzecz polega. Jednak z drugiej strony jesli sugeruje sie opiniami innych, to sprawa mpze byc bardzo trudna. Chad niszczy bliskie osoby podobnie jal osoby, ktore na nia choruja. Jednak moim zdaniem to tylko my musimy sie pozniej zmagac z problemami i wyrzutami sumienia ze kogos ranimy. Ja staram sie nikomi o tym nie mowic. Pqoiedzialam kilku osobom ale uslyszalam ze sie nad soba uzalam albo ze jestem leniwa a nie chora i ze probume w ten sposob tlumaczyc swoj powalony charakter :/ woec ucielam jakiekolwiek rozmowy na ten temat. Swoja niedyspozycje ( czyli stany depresyjne) tlumacze zwykle choroba fizyczna. Jakos trzeba dawac sobie rade :) Smutne jest jednak to co piszesz i znajomych. Nie sadzilam ze slowo ,,wariat'' ma nadal taka megstywna konotacje. W tek chwili mnostwo ludzi ma rozne zaburzenia, ale zeby odrazu sadzic ze ktos jest niebezpieczny??? Co do lamo, to faktycznie moim zdaniem ma najmniej ubokow ze wszystkich stabilizatorow. Bralam jakis czas dwpakine i bardzo zle wspominam ten okres. A lamo biore chyba 4 miesiace i oprocz bolow brzucha i zachwiania rowbowagi na poczatku nie czuje jakbym ja brala. Ale mam chyba organizm robocopa bo bardzo radzko pdczuwam skutki uboczne lekow

Natan007, ja biegam co drugi dzien i min raz w tygodniu basen plus jakies czwiczenia fitnessowe w domu ( oczywiscie wtedy, kiedy nie mam dolkow ) nie zauwazam szczegolnych problemow ze sprawnoscia fizyczna. Ma poczatku brania lamo co prawda krecilo mo sie czasami w glowie ale w tej chwili jest ok. Co do budowania masy sie nie wypowiem bo sie nie znam na tym natomiast jesli chodzi o sprawnosc intelektualna to mam spore problemy z pamiecia i koncentracja, zapomin slowa, liczby, daty itd. W moim przypadku aktywnosc fizyczna jest wskazana przy neuroleptyku bo zaczelam po nim tyc i mam czeste bole glowy.

marta80, czesc kochana, dawno ci nie widzialam na fb, ty nadal tutaj? :) Weszlam z ciekawosci na watek, jak zwykle ze swoja krucjata leki i terapia potrafia zdzialac cuda . Oczywiscie jesli chodzi o hipochondrie :) jak dla mnie 80% to typowe problemy somatyczme zwiazane z nerwica. I was been there...

Andrzej Pilipiuk nie grzesz moj drogi. Malo kto ma takie poczucie humoru. O absrtrakcyjmym sposobie myslenia nie wspomne artysci sa potrzebni. Wyobrazasz sobie swiat calkowocie realny i powazny? Najstarsze cywilizacje nie moglyby sie bez tego rozwijac. Bez muzyki, literatury, tanca i spiewu? Jednym slowem swiat robotow, calkowicie bez uczuc

wszystko co mowi przedmowca, jak mniam. suiseiseki, chyba ze jest koboeta to przedmowczyni :) Ja dodalabym pasje jalakolwiek,wazne zeby byla, bo ja sama mam sporo :) Empatia, inteligencja i umiejetnosc bycia ,,mezczyzna'' w sensie umiejetnosci wyposrodkowania opieki nad druga osoba a z drugiej strony nie pozwolenia wejscia soboe na glowe i umiejetnoscia walniecia piescia w stol mile widziane. :) Odrzucaja mnie ludzie bez charakteru i meskie ,,cipy'' nad ktorymi trzeba sie ciagle uzalac :/

Zastanawi sie czy mizna samemu zglosci sie tak z marszu do szpitala jesli sie czuke ze znajduje sie w czarnej dupie...gdyby byla taka mozliwosc to sama bym sie zamknela.

:** Bidulko jest dokladnie tak jak.mowisZ. przepraszam ze jecze chociaz ty masz podobnie. Ale jestem w stanie calkowitej rezygnacji. Najgorsze ze tej pustki sie nie da w zadne sposob wypelnic. Kiedy czuje sie lepiej probuke sobie znajdowac jakies zajecia. Nawet te studia zaczelam z tego powodu. W tej chwili.mysle ze ta historia ze studiami skoczy sie dosc szybko bo mie mam.sily sie uczyc ani chodzic na zajecia. Nie mam juz nawet nadziei ze w jakikolwiek sposob uda mi sie wypelnic te braki.

Nie wiem czy lamo dziala, chyba bardziej na bordera niz chad :/ Jestem mniej nerwowa i sie nie irytuje i nie placze tak czesto. Ale jesli chodzi o dol i pustke to raczej nie. Nie wiem w czwartek ide do lekarki. Jestem u kresu wytrzymalosci. Nie chciala mi ostatnio zapisac ssri bo bala sie ze wpadne w manie ale w tym stanie w kyorym jestem raczej mi to nie grozi

Czesc tosiu :)

Czesc kamilko :) nie wiem jak sie czuje, ale wi ze jest nie dozniesienia i mam dosyc wszystkiego. Calego mojego cholernego zycia i tego ze nie potrafie ogranac tego balaganu w mojej glowie. Przepraszam ze marudze ale 4 dzien leze w lozku i nie piszlam ma zajecia bo po co :/

Czesc :/

Czwarty dzien w wyrze...ogladam tv i wpierdzielam. Najchetniej chcialabym to wszystko skonczyc bo mie nadaje sie zupelnie do normalnego funkcjonowania. Ta beznadzieje rozlewa mi sie w glowie i wiem, ze cokolwiek bym zrobila nic sie nie zmienie.

NIe wiem cholera co ze mna jest. Niby wydaje sie normalnie ale znowu dzisiaj ie wstalam na zajecia. Obudzilam sie i mialam energie ale poczulam brak sensu czegokolwiek i wrocilam do wyrka. Jak tak dalej pojdzie to bedei wielkie G a nie studia. Nie mam nawet checi posprzatac. Martwie sie, ze leki tylko blokuja manie...Ten calkowity brak motywacji i dziury w glowie mnie wykanczaja.

Kurcze, chyba sie wreszcie wybiore :) W kazdym razie taki mam plan Najgorzej, ze nie moge przewidziec swojego stanu w ciagu jednego dnia

Chetnie bym dolaczyla, ale troche pozniej. Nie wiem jak was znajde, bo jeszcze nie bylam na zadnym spotkaniu i nikogo nie znam:)

Ja sie ciesze, ze nie mam szczegolnego parcia na dzieci i mam nadzieje, ze tak pozostanie:) Nie potrafie ogarnac samej siebie a co dopiero malego czlowieczka Juz to widze...najpierw bede je przytulala i zaglaskiwala na smierc a nastepnego dnia zamkne sie w pokoju i bede mowila, ze ma mi dac spokoj. Pieknie W wieku lat kilkunastu biedne zawita na to forum.

kurcze, tez tak czasem robie Ale zakladam jakis watek i pozniej o nim zapominam. ZA duzo mam roznych wariackich pomyslow

Nie wiem czy u mnie akurat z tego to wynika. Jesli chodzi o mnie to chyba jest wynik tego, ze zawsze brakowalo mi pochwal i bylam bez przerwy krytykowana, za nie robie wszystkiego wystarczajao dobrze.

Malarz cieni, akurat nie Ciebie mialam na mysli:) W ogole o tym nie pomyslalam:)

bittersweet, Mysle, ze jest mnostwo osob, ktore lubia sie chwalic nowka ze sklepu i wymachiwac metka, wiec dla branzy odziezowej to lumpeksy to zadna konkurencja.

Nie rozumiem, co moze byc chorego w seksie? Wszystko jest dla ludzi, w odpowiednich dawkach. Ja w kazdym razie nie zauwazylam, zeby swiat jakos szczegolnie ociekal seksem. Ta reklama moim zdaniem jest ok. Jaki z tego wniosek? Bez obrazy Loopy, podejdz do tego z dystanesm: Glodnemu chleb na mysli

Loopy nawet w swoim watku spadl na boczny tor;)

monooso, http://www.centrumdobrejterapii.pl/materialy-dla-pacjentow,depresyjne-zaburzenia-osobowosci,50.html Znalazlam cos takiego na ten temat -- 07 paź 2014, 20:20 -- detektywmonk, Mozna. Moze nie bez przerwy, ale ja np. miewam takie okresy,

Shisui, mozesz pojsc do psychologa w ramach NFZ. Nie wiem w jakim miescie mieszkasz, ale np. u mnie oczekiawnie na wizyte to okolo 2-4 tygodnii. To nie tak duzo. Musisz miec tylko skierowanie od rodzinnego. Mozesz tez pojsc odrazu do psychiatry, terminy sa podobne i on Cie skieruje na terapie. Ciezko mi powiedziec co moglbys robic w tej chwili. Na pewno sport moze pomoc. Nie bede opowiadala Tobie banalow o pozytywnym mysleniu i piciu herbatki z dziurawaca, bo na mnie takie rzeczy nie dzialaja, ale...jedna dobra rada, nie rozpamietuj przeszlosci bo to nic nie daje a tylko pogorszy Two stan.

Ostatnio powyzszy temat zaczal mnie strasznie nurtowac. Opisze to co chodzi na swoim przykladzie. Od kiedy rozpoczelam nauke rodzice za kazdym razem pytali mnie jak radza sobie moje kolezanki/ koledzy. Kiedy przychodzilam do domu i probowalam pochwalic soe np. piatka ze sprawdzianu zawsze padalo pytanie kto dostal 6 i dlaczego mi sie to nie udalo lub poprostu bylam wypytywana o oceny innych z tego samego sprawdziamy. Przypomnialam sobie o tym podczas jednej z rodzinnych imprez i zapytalam o to mame. Stwierdzila ze cos mi sie ubzduralo i obrazila sie, ze zrzucam na nia wine i zarzucam bledy wychowawcze. Nie wiem jak to wyglada u innych ale ja sadze, ze na mnie mialo to pewien wplyw. Mam potrzebe bycia ciagle w centrum uwagi i ciezko mi zniesc sytuacje kiedy ktos okazuje sie ode mnie zdolniejszy, ladniejszy , ogolnie mowiac lepszy w jakiejkolwiek dziedzinie na ktorej mi zalezy. W przypadku kiedy ktos mi to uswiadamia zaczynam to bardzo przezywac i wpadam w zlosc.