
qwazar
Użytkownik-
Postów
25 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia qwazar
-
Walczcie, nie poodawajcie się.... da się wygryać z chorobą!
qwazar odpowiedział(a) na qwazar temat w Kroki do wolności
Masz napisane w pierwszym moim poście. -
Walczcie, nie poodawajcie się.... da się wygryać z chorobą!
qwazar odpowiedział(a) na qwazar temat w Kroki do wolności
Tu się nie wypowiem. Nie mam aż takiej wiedzy czemu nie zaproponowano takiego leczenia. -
Walczcie, nie poodawajcie się.... da się wygryać z chorobą!
qwazar odpowiedział(a) na qwazar temat w Kroki do wolności
Nie mogę edytować więc dopisuję. ------------------ Jednak tak radykalnych kroków jak obecnie nie zrobiłem nigdy. Przede wszystkim ZERO alkoholu, kawa, mocna herbata na bok, cukier, słodycze na minimum lub wcale, no i koniecznie pamiętaj o witaminach, zwłaszcza o witaminie C. Do tego jeszcze olej kokosowy, nie rafinowany, tłoczony na zimno. Zauważyłem też zmianę ciśnienia z 150/100 na 120/80 i to nawet po lekkim zmęczeniu. Ogólnie widzę, że witamina C oczyszcza mój organizm z wszelkiego syfu i chyba to był "zapalnik" zadziałania reszty. --------------------------- Będąc u lekarza, spotkałem 6 miesięcy temu, pewnego Pana. Pan już 3 lata leczy się na depresje, był w 3 szpitalach, jest po próbie, a leczenie nie przynosiło skutku. Odwiedzałem go często w domu. Rozmawiałem, tłumaczyłem, przytulałem i dodawałem otuchy...... bo kto jak nie ja, wie najlepiej co on czuł. Ciężko było przekonać lekarza prowadzącego, a i jego samego do spróbowania witamin, i trypto......ale udało mi się. Wziął pierwsze dawki niecałe dwa tygodnie temu. Dziś jest trzeci dzień jak nie ma go w domu i pomaga synowi na budowie. Po ciągłym leżeniu w łóżku, płaczu, ogólnym beznadziejnym stanie i całej reszcie o której Wam pisać nie muszę Antoś wraca!!! Żona płacze mi do słuchawki ze szczęścia którego nie może opisać.... I wierzcie mi ......nic tak mnie dziś nie cieszy jak brak Antoniego w domu.... Coś w tym jest, co i na ile, niech każdy przekona się sam. ------------------------ Ps. Co ciekawe, żona miał, ma klimakterium.....co to jest żadnej kobiecie tłumaczyć nie muszę. Po dosłownie trzech zażytych tabletkach tryptofanu, wszystkie dolegliwości ustąpiły. -
Walczcie, nie poodawajcie się.... da się wygryać z chorobą!
qwazar odpowiedział(a) na qwazar temat w Kroki do wolności
Nie licytujmy się czasem choroby. U mnie od 2000 któregoś roku, ale dopiero teraz widzę zmianę na lepsze, dużo lepsze! -
Walczcie, nie poodawajcie się.... da się wygryać z chorobą!
qwazar odpowiedział(a) na qwazar temat w Kroki do wolności
Można nas porównać do AA..... z tym cholerstwem żyje się już do końca. Nasza choroba to nie chory umysł, tylko efekt wspomnień. Gdyby się dało zresetować, zapomnieć o złych chwilach, dziś nas by tu nie było. A wyjście z choroby, to nie naprawa uszkodzonego mózgu, bo mózg mamy w 100 % zdrowy, tylko przewaga dobrych "bieżących" myśli. Ale po co ja to piszę, jak ty to wiesz doskonale! Trzymaj się i pędźmy do przodu! -
Walczcie, nie poodawajcie się.... da się wygryać z chorobą!
qwazar odpowiedział(a) na qwazar temat w Kroki do wolności
Czyli jesteś kolejnym dowodem na to, że da się z choroby wyjść. I wiem co dla mnie znaczyły takie słowa .... weź się w garść...... Ale te słowa gdzieś tam pozostały w psychice. Teraz z perspektywy czasu wiem, że nie ma nic gorszego niż użalanie się 'otoczenia" nad chorym. Wykorzystywałem to na potęgę w każdej możliwej sytuacji ....... nie robiąc nic. I nawet sam miałem takie chwile, w których chciałem aby ktoś "skopał mi dupę". -
Walczcie, nie poodawajcie się.... da się wygryać z chorobą!
qwazar odpowiedział(a) na qwazar temat w Kroki do wolności
Masz taką depresję, czy piszesz by pisać, nie wiedząc co to depresja czy nerwica? -
Walczcie, nie poodawajcie się.... da się wygryać z chorobą!
qwazar opublikował(a) temat w Kroki do wolności
Witajcie. Trochę czasu minęło od mojej ostatniej tu wizyty i wiele się u mnie zmieniło na lepsze..... na lepsze to mało powiedziane..... WYGRYWAM z chorobą z dnia na dzień! Mój przypadek opisałem w tym wątku: czy-kto-si-z-czym-takim-spotka-t58623.html Nie było łatwo....... ale warto było i jest walczyć, aby znowu poczuć się wolnym od lekarstw i choroby. Od dobrych trzech miesięcy nie biorę już żadnych leków, odstawiałem je po kolei, a wszystko to zawdzięczam w bardzo dużej mierze tryptofanowi oraz witaminom Witaminy jakie zażywam to D, B12, kwasy omega i przyjmowana codziennie dawka czystej witaminy C czyli kwasu L- Askorbinowego. Nawet moja lekarka była przeciwna tak szybkiemu odstawianiu leków, ale po prostu ich nie potrzebowałem, a widząc moje postępy i przemianę na lepsze wyraziła na to zgodę. Nic nie przyszło od razu, trzeba było czasu, pracy nad sobą i samozaparcia......ale jest dobrze, źle już nie będzie, nie pozwolę na to i będę żył pełną parą. Dzięki temu że zobaczyłem czym jest piekło, bo tak określam stan w chorobie, dziś wiem że warto, bardzo warto walczyć o siebie, bo życie jest cudem, jest piękne a każda chwila to dziś raj. Postanowiłem to napisać, bo może dzięki temu komuś pomogę, może zobaczy światełko w tunelu i jeszcze raz podniesie się z dna w którym jest i zawalczy o siebie. Walczcie, nie poddawajcie się.... uwierzcie w ogromną moc która drzemie w Was samych i ta moc, pozwoli wam wyzwolić się choroby. Ps. Jeśli ktoś z was również zażywa tryptofan, bardzo proszę o kontakt na PW. Pozdrawiam Was serdecznie..... -
Czy dieta bezmięsna jest związana z Twoją chorobą?
-
Natręctwa? Możesz jaśniej?
-
Gdzie się to bada?
-
Cały czas żyje w stresie związanym właśnie z myleniem się i przez to koło się zamyka. Z drugiej strony ciężko nie myśleć jak myślenie jest konieczne cały czas, przy każdej czynności. Nie wiem jak sobie z tym poradzić.
-
Żeby nerwica dawała takie objawy?
-
jakie suple żrecie i jak się czujecie
qwazar odpowiedział(a) na bedzielepiej temat w Medycyna niekonwencjonalna
Polecam również olej kokosy, ale koniecznie organiczny, nierafinowany i tłoczony na zimno. Spożywam go około 2-3 łyżek dziennie i również zastępuje nim olej, używając do smażenia. W smaku nie jest jakiś bardzo zły i da się go jeść, natomiast przy smażeniu jakbym nic nie powiedział, to nikt się nie zorientuje. Nie wklejam tu konkretnego linku do opisu, żeby nie być posądzonym o kryptoreklamę. Wiele informacji na jego temat, można znaleźć w internecie. -
jakie suple żrecie i jak się czujecie
qwazar odpowiedział(a) na bedzielepiej temat w Medycyna niekonwencjonalna
Przeciwdepresyjny.