Skocz do zawartości
Nerwica.com

Inso

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Inso

  1. Jeśli chodzi o sertalinę to również mam problemy z pobudzeniem seksualnym. Tak, że kompletnie mi się odechciewa.
  2. Inso

    [Warszawa] Nasza Stolica

    Jakby ktoś był chętny to również jestem chętna na spotkanie w wawie. Chcę porozmawiać o naszych chorobach i o wszystkim ja mam chad z psychozami.
  3. Ja po zmianie z 7,5 mg na 15 odpadłam. Tak mnie zamulił, że nie kontaktowałam, nie ogarniałam żadnych bodźców. Odstawiłam te pól tabletki i jest lepiej. Czuję się zdrowo, mdli ale da się wytrzymać, zaktywizowal, ale nie do przesady zniknęly psychozy i dobrze działa w chadzie. Ale biorę go dopiero miesiąc zobaczymy, co dalej. Wysłane z mojego PMP7280C3G za pomocą Tapatalk 4
  4. Inso

    Bonjour?

    Nie wiem, co ci dokładnie dolega, ale nie uciekaj przed pomocą. Wysłane z mojego PMP7280C3G za pomocą Tapatalk 4
  5. Inso

    schizofrenia

    Hej. Też biorę abilify. Co do Twoich pytań to jeśli chcesz możemy porozmawiać, ale na priv. Wysłane z mojego PMP7280C3G za pomocą Tapatalk 4
  6. Możesz mieć chorobę schizoafektywną jak ja. Czyli elementy ze schizofrenii plus choroba afektywna czyli w Twoim przypadku depresja. Ja mam to z chadem i leczą mnie tak, że mam lek na depresję i lek, który ma dzialanie jednocześnie anty pschotyczne i normujące nastrój. Wysłane z mojego PMP7280C3G za pomocą Tapatalk 4
  7. Możesz mieć objawy mieszane chyba. Coś z depresji i coś albo więcjej z manii. Wysłane z mojego PMP7280C3G za pomocą Tapatalk 4
  8. Inso

    Choroba, a dzieci.

    Jak myślicie czy osoba przewlekle chora na depresje/chad może mieć dzieci? Czy raczej nie powinna? Czy istnieje jakieś zagrożenie, że one w przyszłości też będą chore? Pytam, bo mam depresję, której raczej nie wyleczę i obawiam się, że nie powinnam mieć dzieci. Co prawda jestem na razie młoda, ale tak to wygląda. Wysyłane z mojego PMP7280C3G za pomocą Tapatalk 2
  9. Inso

    Witam.

    Witam. Mam 17 lat i jestem na forum ze względu na moją chorobę. Trzy lata temu psychiatra określił to takowym dziwnym sformułowaniem choroba schozoafektywna typ depresyjny. Tak naprawdę niestety najbiżej mi do chad. Nie wiem, po co to piszę, może dlatego, że od miesiąca nastąpił nawrót i jest coraz gorzej. Owszem, przyjmuję leki i teoretycznie jestem leczona, ale to juz nie pomaga. U psychiatry jestem raz na 3 miesiące, do psychologa nie chodzę wcale - nie bardzo mam taką możiwość. Jak widzicie jestem jeszcze niepełnoletnia i oprócz mojej zgody na szpital od 16 rż. sama niewiele mogę zrobić bez zgody rodziców, czy informowania ich o wszystkim. Dlatego też z leczenien czekam do 18. Tylko, że teraz jest coraz gorzej, nasilają sie myśli ,,s'', tracę kontrolę nad sobą. Nie mogę jednak o tym powiedzieć rodzicom, po prostu nie mogę. Naprawdę staram się i walczę, ale noe mam już sił. Sprawę utrudnia fakt, że jak to w chadzie mam też fazę odwrotną. Nie potrafię zaakceptować swojej choroby, w szkole we wszystkim, całe moje życie się rozjeżdża. Jedyną osobą, która mnie wspiera jest mężczyzna, którego poznałam 3 lata temu na tym forum i z którym jestem we szczęsliwym związku.
×