Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ziqu2119

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Ziqu2119

  1. Mam dokładnie to samo. Najgosze jest to że jestem taka w stosunku do bliskich mi osób.
  2. Ziqu2119

    Czy to PTSD ?

    Witam, Nie chce na siłę szukać sobie choroby, ale trzymam to w sobie już bardzo długi czas. Mam 17 lat. Nigdy nie lubiłam publicznych występów, nie lubiłam być narażona na widok innych ludzi. Zawsze wydawało mi się że wszyscy się ze mnie śmieją, oceniają jak najgorzej. Lekcje wf to był koszmar, poszłam do gimnazjum i tam dopiero się zaczęło. Na początku ćwiczyłam, niechętnie ale coś robiłam. Miałam bardzo wyrozumiałego nauczyciela, więc pozwalał mi siadać na ławce i nic nie robić. I tak robiłam, jednak po jakimś czasie kompletnie się zablokowałam. Nie mogłam, po prostu nie mogłam ćwiczyć przed innymi. Przed każdą lekcją bardzo się stresowałam, myślałam o tym cały czas. Czasami czułam zwyczajną panikę. Potrafiłam nie spać parę dni bo tak bardzo się bałam. Czułam się okropnie, nienawidziłam siebie. Moja samoocena spadła do zera. Były momenty kiedy naprawdę chciałam ze sobą skończyć. Najgorsza była bezsilność. Podczas siedzenia zapoznałam się z naszym nauczycielem, no i trochę się zauroczyłam. To jeszcze bardziej pogorszyło sprawę, bo jak mogłam ćwiczyć przed nim? On też mnie lubił, i starał zrozumieć. Miałam ogromne wyrzuty sumienia, cała klasa prze zemnie nie chciała nic robić, bo jak ona może sobie siedzieć to czemu my nie? Z czasem wszyscy mnie zaszufladkowali jaką tą dziwną, co nie ćwiczy, nawet jak chciałam zacząć coś robić to bałam się ich reakcji. Chodziłam do psychologa w szkole, nie pomógł. Długo zwlekałam żeby powiedzieć mamie, powiedziałam, myślałam że pomoże, ona jednak tylko mnie wyśmiała, wtedy kompletnie się załamałam. Nie widziałam w niczym sensu, cały czas płakałam, nie chciałam wstawać z łóżka. to trwalo prawie dwa lata. Byłam z tym wszystkim sama, bezsilna sama ze sobą. Chcialam coś zrobić, zmienić lecz nie byłam w stanie. Teraz zmieniłam otoczenie, nowa szkoła, jest całkiem dobrze ale to wraca. Czasami mi się przypomina, przychodzą wspomnienia i mnie paraliżują. Przez parę sekund nie wiem co robić, czuję się tak jak wtedy, zagubiona, i ten okropny ból i bezsilność. Nie potrafię zamknąć tego za sobą, czuję się przez to gorsza, nie widze swojej przyszłosci bo to coś jest ze mną, zawsze. Wiem że z boku to nie wygląda na nic specjalnego ale ja czuję ze coś jest nie tak. Chę sie uwolnic od tych wspomnien. Często śni mi się to co było kiedyś. Proszę o pomoc co z tym robić. Dziękuję jeśli ktoś przeczytał :)
  3. Wtedy to nazywa trauma.Masz z pewnością w podświadomości tamte wydarzenia które powracają i wtedy to cię dopada Myślę że tak może być
  4. Jest koniec roku, trzeba poprawiać oceny a ja nie jestem w stanie. Nie mogę wziąć się do nauki.Naprawdę bym chciała ale nie jestem w stanie. Wszyscy uważają że jestem leniwa a ja po prostu nie mogę. Cały czas myślę tylko o tym żeby iść spać, cały mój dzień kręci się w okół tego. Chciałabym zasnąć i się nie obudzić.
  5. A czy jeśli mam objawy depresji czasami, tzn. po wydarzeniu które tak na mnie działa to jest normalne czy nie? Przez dwa lata byłam w takim stanie, bo te "wydarzenia" występowały cały czas, teraz zmieniłam środowisko i występują czasami. Wtedy czuję się okropnie, i utrzymuje się to przez parę dni. Nie wiem czy to normalne czy nie, nie wiem czy coś z tym robić.
×