![](http://nerwica-forum.wpcdn.pl/set_resources_3/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Lux24
-
Postów
202 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Lux24
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 7
-
-
carlosbueno, czyli Tobie jest dobrze samemu ze sobą, skoro jak piszesz nie chcesz się "odfrajerzyć"? jeśli tak, to nie ma tu problemu, wystarczy tylko nazewnictwo zmienić z "frajera" na coś, co nie miałoby negatywnego zabarwienia.
-
( Dean )^2, przepraszam, ale nie rozumiem Cię, w czym pomaga uświadomienie sobie, że jest się "frajerem"? bo z mojego punktu widzenia pozwala jedynie się usprawiedliwić, żeby nic ze sobą nie robić, bo stwierdza się po prostu, że jest się frajerem i tyle. ma się spokojne sumienie.
-
( Dean )^2, to nie zmienia treści mojego pytania, przecież w pracy nikt nie musi znać jego sytuacji. przynajmniej nie całkowicie.
-
Zatracony, tahela ma rację, w pierwsze kolejności powinieneś skupić się na odwyku, bo nie ma sensu się oszukiwać - niewiele kobiet będzie miało ochotę na związek z pijącą osobą. i ta jazda samochodem, nie chcę pouczać i pisać oczywistości, ale naprawdę jak spowodujesz wypadek w stanie wskazującym możesz mieć spore problemy, a kolejne problemy chyba nie są Ci potrzebne. nikomu nie są zresztą.
-
Oszukany, dlaczego miałbyś zostać wyśmiany?
-
Newica trwa tak długo jak warunki ja wywołujące.
Nerwica znika dopiero jak znikną warunki ja wywołujące.
Czyli można z nerwicy "wyleczyć" się samemu przez wyeliminowane tego co szkodliwe?
-
znudzona-ona, brawo :)
Ja chwilowo nie trenuję, ale powoli odzyskuję kontrolę nad jedzeniem, czyli nie jem słodyczy, nie jem wieczorami i co najważniejsze - nie podjadam z nudów
-
luk_dig, jak Ci się podobał, może zainteresuje Cię "Kieł" z 2009 roku :)
Ojciec i matka mieszkają wraz z trójką dzieci w domu na obrzeżach miasta. Dom otoczony jest wysokim płotem. Dorosłe dzieci nigdy jeszcze nie wyszły poza teren posiadłości. Ich edukacja, rozrywka i ćwiczenia fizyczne są pod ścisłą kontrolą rodziców, bez jakiegokolwiek kontaktu ze światem zewnętrznym. -
rockeros, zapewniać, tłumaczyć, że nie przeszkadza, że jest potrzebna, że może na Ciebie liczyć. Ta Pani musi czuć się bardzo samotna i opuszczona i musi czuć, że nikogo nie obchodzi, to smutne.
Takie "to idź" nie jest zbyt dobre, jeśli ktoś jest do tego stopnia przewrażliwiony.
-
Zatracony, nie rozumiem, czemu zakładasz, że nikt nie będzie Cię chciał, jest tylu ludzi na świecie, możesz trafić na kobietę, która tak samo będzie miała stany depresyjne i dla niej będziesz w porządku. A alkoholizm.. Domyślam się, że jesteś alkoholikiem niepijącym i walczysz z nałogiem?
-
Pytanie do kobiet - czy macie zwiększony apetyt w czasie owulacji i przed okresem? Czy tylko mi się wydaje i usprawiedliwiam sobie obżeranie się? Bo tak naprawdę nigdy tak nie miałam, aż ktoś mi powiedział, że kobiety tak mają i nagle tak mam
I znów chyba wolałabym być facetem, faceci nie mają takich jazd.
-
enbe23, "Ale dlaczego wszyscy wrzucają rodziny wielodzietne do jednego worka?!" - bo ludzie tacy są, lubią uogólniać i generalizować. Dzięki temu upraszczają sobie rzeczywistość i potrafią ją sklasyfikować.
Nie będę Ci mówić "nie przejmuj się", bo to by było zbyt proste, ale tak naprawdę najważniejsza jesteś Ty i Twoja rodzina. Wiecie jak jest i możesz być z siebie dumna, że radzicie sobie lepiej niż rodziny z mniejszą liczbą dzieci i że Twoje pociechy są dobrze wychowane.
I wiesz, ludzie zawsze właściwie lubią wchodzić z buciorami, o jedynakach tak samo mówią, że to nic nie warte rozpieszczone bachory, szczególnie kiedy pochodzą z bogatych domów. Niektórzy po prostu mają problem ze sobą i muszą komuś innemu wbić szpilę.
-
deader, pewnie by to bardzo spłycili, bo w "Coś się stało" więcej przemyśleń, odczuć i spostrzeżeń głównego bohatera niż samej treści. Swoją drogą - oglądasz Obcego, czytasz Hellera, nie wierzę własnym oczom
-
klarunia, i ja uważam, że za wszelką cenę powinnaś dobrnąć do licencjatu, bo po prostu szkoda go tak zaprzepaścić w ostatniej chwili. to nie jest jeszcze takie trudne jak magisterka, więc dasz radę, nie znam Cię, ale skłonna byłabym w to wierzyć. co do dalszego życia.. ja myślę, że koniecznie powinnaś porozmawiać z mamą, skoro ona w młodości miała talent i straciła możliwość rozwijania go, powinna Cię zrozumieć i starać się, żeby Ciebie nie spotkało to samo. często jest tak, że rodzice przerzucają swoje niezrealizowane pasje, marzenia na dzieci, zazwyczaj to szkodliwe, bo dzieci mają inne zainteresowania, ale w tym przypadku, ten mechanizm może być pomocny. jeśli masz dobre relacje z mamą to pewnie będzie jej zależało na Twoim szczęściu.
czy Twoja mama wie o Twoim talencie? o tych wygranych konkursach? i dlaczego, skoro miałaś talent, nie poszłaś na takie studia, które by go rozwijały tylko na inne, nielubiane? nie wiem jaki masz talent, a dziś można studiować różne rzeczy - malarstwo, śpiew, fotografię, cokolwiek..
-
-
-
deader, jak "Paragraf 22" to tylko książka, film nie oddaje nawet połowy klimatu i specyficznego poczucia humoru autora.
-
mala_ czarna, witaj i jeśli chcesz się wyżalić, pomarudzić, ponarzekać, pisz śmiało. czy terapia od początku przynosiła średnie efekty czy może coś się stał ostatnio co Cię załamało?
-
-
Hans, nie zestarzałeś, tracą. Pewnie robi się kontynuacje pewnie tylko dla pieniędzy, z nastawieniem, że fani i tak przyjdą zobaczyć. A i nowi ludzie.
-
-
zmienny, to niczego nie dodam w tej chwili.
deader, nie widziałam tego, i faktycznie, trochę musiałbyś się pobawić, żeby wstawka była spójna z resztą.
"Odyseja Kosmiczna 2001" - klasyka, ale ona już na pewno się każdemu wyda nudna
Ja powiem szczerze, z trudem przebrnęłam i gdybym nie przeczytała interpretacji w sieci, miałabym problem ze zrozumieniem.
-
-
deader, to by wcale nie było bezproduktywne, są fani, wręcz fanatycy Obcego, więc ktoś by się na pewno ucieszył, gdyby taki rip znalazł
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 7
Jak myślicie ?
w Witam
Opublikowano
Ola1327, i ja uważam, że tak, choć to niebezpieczne. jeśli ta osoba będzie naszym szczęściem i naszym wszystkim, a potem coś pójdzie nie tak, można skończyć z taką nerwicą (czy diabeł jeden wie, co mi jest) jak moja![;)](//wpcdn.pl/nerwica-forum/emoticons/icon_wink.gif.1dc69d384ee5c2d68921751dc6975c4f.gif)