
znerwicowana92
Użytkownik-
Postów
169 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez znerwicowana92
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Czyli jednak nie ma większej niespodzianki. Brazylia i Hiszpania w finale Pucharu Konfederacji. Trzeba przyznać Włochom, że rozegrali dobry mecz, który nie przypominał tego z finału ME 2012. Casillas świetnie interweniował kilka razy, ale niestety w rzutach karnych mu się nie udało. Zastanawiałam się nawet jak on mógł tego nie obronić, ale nie powinnam się dziwić-obrona karnych nie należy do najłatwiejszych zadań w piłce nożnej, a czas spędzony na ławce przez ostatnie miesiące nie działał na jego korzyść. Teraz liczę na to, że Hiszpania zdobędzie kolejny puchar do swojej kolekcji :)
-
Zgadzam się z Wami. Wiele razy chciałam coś napisać, ale nie wiedziałam co. Uznałam, że w takim razie lepiej się nie wypowiadać niż pisać bez sensu.
-
Ja kiedyś wierzyłam w polską reprezentację. Miałam wtedy 10 lat. Trójka ''świetnych zawodników'' dobrze gra, ale dla Borussii, dla reprezentacji Polski gorzej. Niby dlatego, że w klubie mają z kim grać. Nieoficjalna wersja to pieniądze. Myślę, że gdyby San Marino było tylko trochę większym państwem, to przegrywalibyśmy z nimi co najmniej 0-1. Dzisiaj zaczyna się Puchar Konfederacji i będzie można obejrzeć ciekawe mecze. Liczę na emocje :)
-
Jak zwykle Polacy się skompromitowali. A ja przez chwilę wierzyłam, że mają szansę na awans. Zresztą nie oszukujmy się-nawet gdyby się dostali, to nie wyszliby z grupy. carlosbueno, Oczywiście życzę im wygranej w kolejnych ''eliminacyjnych'' meczach, ale teraz to i tak już nic nie da. Dlaczego nigdy na samym początku eliminacji/mistrzostw nie starają się zdobyć w miarę bezpiecznej ilości punktów, tylko muszą grać mecz o wszystko, który zawsze przegrywają?
-
To klasyczny objaw nerwicy natręctw. Znam to uczucie, gdy musisz coś powtarzać, zaczynać od nowa czegoś słuchać, itp. Miałam podobne objawy, że po pojawieniu się określonej myśli musiałam odsłuchać piosenki jeszcze raz, przeczytać stronę w książce od nowa. Masz to tego uczucie, że jeżeli nie zrobisz czegoś od nowa, to wydarzy się coś strasznego? Najlepszym sposobem jest przełamanie się i nie powtarzanie czynności od początku tylko dokończenie jej, bez względu na myśli jakie się pojawią. Powinieneś udać się do psychiatry, który wprowadzi odpowiednie leczenie.
-
carlosbueno, Zgadzam się, że Bayern grał lepiej i zasłużył sobie na wygraną, ale żałuję, że Borussia nie wygrała. Wydaje mi się, że Guardiola może nie poradzić sobie w Bayernie, w końcu to inny klub, inna liga. Chyba, że w Monachium zaczną grać tiki-takę Liczę też na to, że w kolejnej LM Real z nowym trenerem pokaże się z jak najlepszej strony i w końcu zagra w finale.
-
Trochę szkoda, że Borussia nie wygrała, bo nie wydaje mi się, żeby w najbliższym czasie miała okazję zagrać w finale LM, w przeciwieństwie do Bayernu. Tym bardziej po transferze Lewandowskiego. Poza tym wolałam, żeby wygrała Borussia, bo: 1. Mój ukryty patriotyzm wygrał 2. Real miałby wytłumaczenia, że przegrał z najlepszą drużyną w Europie.
-
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
Najpierw dostałam nerwicy w podstawówce. W liceum mi się odnowiła. Nie bez znaczenia była też sytuacja w domu-pisałam o niej w tym temacie wcześnie. Co do meczu to nie mam wątpliwości, że lepiej wybrać się na stadion, ale na razie mieszkam w Polsce i tutaj nie kibicuję żadnej drużynie, a nawet jeżeli to bałabym się iść na mecz W mojej historii o tym, jak zaczęła się sympatia do Hiszpanii i Realu zapomniałam dodać, że gdyby nie sytuacja jaka mnie spotkała i gdybym nie chorowała na nerwicę, to najprawdopodobniej nigdy nie odkryłabym w sobie pasji. Jak widać nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło :) Jednak wszystko ma swoje pozytywne strony. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
carlosbueno, Ja też najbardziej lubię oglądać mecz sama. Ewentualnie z rodzicami, ale rzadko mam okazję, bo mama(też kibicuje Realowi) denerwuje się w czasie meczu i woli oglądać fragmentami, a tata od jakiegoś czasu nie lubi piłki nożnej. Myślę, że to zależy od otoczenia. W Polsce trudno jest oglądać mecz z innymi. Natomiast gdybym żyła w Hiszpanii, to chętnie wybrałabym się na stadion :) -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
Kalebx3, Moim marzeniem jest zamieszkanie w Hiszpanii, a najbardziej w Madrycie. Wiem, że może być ciężko przez bezrobocie w tym kraju, ale nie zamierzam się poddać. Planuję swój wyjazd za 2 lata, więc może coś się zmieni :) carlosbueno, Nie, na razie nie mam natręctw związanych z piłką nożną. Ostatnio znowu zaczęłam całymi dniami śledzić stronę Realu, komentować newsu, poznawać zdanie innych kibiców. Całkowicie zapominam wtedy o nerwicy. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
Do Barcelony wbrew pozorom nic nie mam. Zawsze gdy gra z klubem spoza Hiszpanii, to im kibicuję. Wkurzyłam się na Bayern, że dołożył im 7-0 i rok temu, że wywalił Real z LM w karnych, ale w finale i tak wolę żeby wygrał Bayern. Nie kibicuję Borussii, bo przez nich Real odpadł w tym sezonie. A Lewandowskiego od 1/2 finału nie lubię. Żeby tak bezczelnie 4 bramki wbić mojemu kochanemu klubowi -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
carlosbueno, Sezon rzeczywiście do najlepszych nie należał, ale istnieje jeszcze szansa na Copa del Rey, a co za tym idzie na Superpuchar Hiszpanii. Kalebx3, Zaczęło się od tego, że przez moją ''kochaną'' klasę w liceum dostałam nerwicę. Nienawidziłam za to swojej klasy,a nie wiedziałam co mam zrobić, bo uczyłam się języka włoskiego i nie miałam okazji przepisać się do innej szkoły by kontynuować język. Postanowiłam, że oleję ten rok, nie poprawię dwóch jedynek i przepiszę się do innej szkoły. W nowym liceum jako drugi język wybrałam hiszpański, ale wtedy na wszystko patrzyłam z niechęcią, więc o tym języku myślałam ''oby zaliczyć''. Jednak im dłużej się uczyłam, tym bardziej mi się podobał, aż się w nim zakochałam. To pociągnęło za sobą miłość do Hiszpanii. Nawet nie wiem kiedy największą sympatię poczułam do Madrytu. Uwielbiam to miasto ze słyszenia, zdjęć i filmików. Gdy w 2010r. zaczęłam interesować się piłką nożną(przez MŚ) pomyślałam, że w takim razie teraz będę kibicować drużynie z tego miasta. A dlaczego Real, a nie Atletico? Nie wiem, to widocznie miłość -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
Mam już awatar doskonale mnie opisujący- Real Madryt+flaga Hiszpanii :) Real i Hiszpania zajmują w mojej głowie więcej miejsca niż nerwica. Dzięki fozzie, za odpowiedź :) Taka niezdara jak ja do tej pory zastanawiałaby się ''skąd wziąć avatar?'' -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
Mój awatar też jest pusty, bo nie mam ciekawych zdjęć na komputerze i nie wiem skąd wziąć -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
refren, Mnie Twój awatar się podoba i nie zastanawiałam się nad jego znaczeniem Mój sposób dyskusji to wieczne marudzenie, dopytywanie i zaznaczanie, że Wy znacie mnie lepiej niż ja samą siebie -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
refren, Mam pełno wątpliwości i rzeczywiście lepiej będzie dla mnie jeżeli teraz nie będę analizować niektórych spraw. Muszę zaufać Bogu, że dobrze pokieruje moim życiem. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
fozzie, Tak, już przeczytałam :) -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
refren-Myślę o tym już teraz, bo wiem jak może wyglądać moja przyszłość. Wiedząc, że za kilka lat pewnie będę ciężko grzeszyć, trudno jest mi teraz się spowiadać. Najpierw chyba powinnam wyleczyć się z nerwicy, a dopiero później pogłębić moją wiarę, bo w chwili obecnej powstrzymywanie się od czegokolwiek i walka z nerwicą naraz są dla mnie zbyt trudne. Wiem, co mamy w wyznaniu wiary, ale istnieje też potępienie i to mnie przeraża veganka-Ja też miałam natrętne myśli, najczęściej w czasie modlitwy. Nie zwracałam na nie wtedy uwagi, bo myślałam ''To nie moje myśli, samo mi tak przyszło do głowy''. Ale wtedy moja nerwica była słabsza. Postaram sobie ułatwić życie, nie rezygnując z wiary. W tej chwili najważniejsza jest walka z nerwicą. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
Viii-Od niedawna mam właśnie tak jak mówisz. Zaczęły mi się myśli obrażające Boga i wtedy zaczęło się to analizowanie, że zostanę potępiona, itp. Gdy poszłam do spowiedzi z jednej strony czułam się spokojna, ale z drugiej niepokój mi się zwiększył, bo musiałam uważać by nie zgrzeszyć myślami. Wydaje mi się, że lepiej, żebym na razie się nie spowiadała, ale zrobiła porządek z nerwicą. Jest tylko problem, że w niektórych sprawach naprawdę grzeszę. Nie umiem zerwać z jednym przyzwyczajeniem, które jest grzechem ciężkim. veganka-Rozumiem, że dla Ciebie taka postawa jest łatwiejsza, dla mnie byłoby to życie w strachu, bo wierzę w Sąd Ostateczny i potępienie. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
refren-Może trochę źle się wyraziłam. Gdy wyjdę za mąż(jeżeli w ogóle wyjdę) to tylko z miłości, a jeżeli będę kochać męża ze wzajemnością to będę chciała mieć z nim dzieci. Ale troje, ew. czworo, a nie dziesięcioro. Nie chodzi mi o to, że wtedy zostałabym ''kurą domową'', ale nie dałabym na to rady finansowo i fizycznie. Ciąża jest przyjemna? Nie wiem, mama mówiła mi, że w ciąży czuła się fantastycznie, ale wiele kobiet odczuwa nudności, wymiotują(tego się boję już teraz, bo mam emetofobię), są osłabione, mają zawroty głowy, nieprzyjemne uczucie w pęcherzu i kręgosłupie, są rozdrażnione. Drugi fakt z prowadzeniem kalendarzyka-jak mam wyliczyć cykl, jeżeli raz mam 23-dniowy, a innym razem 35-dniowy? W dodatku temperatura cały czas mi skacze(może przez nerwicę) i często łapię infekcję. Dark Passenger-Dobrze mu zrobił. Szkoda, że ja tak nie umiem przyłożyć, bo chętnie wykorzystałabym tę umiejętność na niektórych ludziach z mojego otoczenia :) Viii-Wg mojej katechetki z podstawówki już nie żyjesz, a wg niektórych księży już masz zapewnione miejsce w piekle. Na szczęście o wszystkim decyduje Bóg, a nie księża i katecheci. Nie rozumiem ich. Ci ludzie powinni naprowadzać ludzi na wiarę a nie straszyć, bo później są z tego same problemy. carlosbueno-Ja słyszałam wypowiedź księdza, który nazwał ateistów poganami. Chyba powinien sprawdzić definicję tych dwóch wyrazów. veganka-Teraz jesteś niewierząca? Jeżeli przez tego księdza to raczej on powinien się bać swojej przyszłości po śmierci. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
carlosbueno-Podobno tylko wtedy jest pozwolenie na prezerwatywę. vifi-Nie, to nie ten sam ksiądz. Tamten jest z innej parafii. Jak na razie przez tego księdza nie byłam straszona. :) Wie, że choruje na skrupuły. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
Kobiety, które wychodzą za mąż w wieku 21-23 lat też działają pod presją, bo ''wszystkie moje koleżanki już mają męża'' lub ''rodzina będzie nalegać'' albo ''to najlepszy moment na zostanie matką''. Takie małżeństwa zazwyczaj nie są szczęśliwe i trwałe. vifi-Wiem, że kiedyś przeczytałam coś w stylu ''Istnieją przypadki, w których Kościół mimo, że nie popiera sztucznej antykoncepcji, to jej nie potępia''. Nie wiem jednak kiedy dokładnie tak się dzieje. Jutro zamierzam porozmawiać o tym z moim spowiednikiem. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
refren-Rozumiem i szanuję Twój punkt widzenia, ale statystyki mówią wyraźnie-naturalne metody są zawodne. Co prawda zdarza się, że pigułki też, przez zażywanie antybiotyku czy zatrucie pokarmowe, ale wtedy mamy pewność, że pigułka nie zadziała. Zaleca się wtedy dodatkowe stosowanie prezerwatywy. Jak dla mnie nie byłoby problemu prowadzić kalendarzyk i przestrzegać go, ale co mam zrobić, jeżeli cykl najprawdopodobniej nigdy mi się nie unormuje? Mam żyć w wiecznym strachu, że na pewno wpadnę. Wcześniej nie zastanawiałam się nad tym, ale jestem coraz starsza i coraz bardziej świadoma. Jeżeli jednak okazałoby się, że jestem bezpłodna(to też może się zdarzyć w mojej chorobie), to byłaby to przeszkoda do zawarcia małżeństwa. A podobno Kościół nie dyskryminuje. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
Viii-Nie jestem dokładnie pewna kiedy, ale zdaje się, że przed Pierwszą Komunią, na lekcji religii. Piekłem straszył mnie ksiądz w konfesjonale, a katechetka powiedziała, że jeżeli ktoś się nie spowiada przez określony czas to jest martwy. refren-Nie zawsze seks i zażywanie pigułek to przedmiotowe traktowanie kobiet. Moim zdaniem wolna kobieta ma prawo uprawiać sobie seks kiedy ONA ma ochotę. Nie za każdym razem jednak chce zajść w ciążę. Pigułki dają większą pewność, bo stosowanie kalendarzyka jest niepewne. Wystarczy stres, infekcja, czy zmiana klimatu, by przesunęła się owulacja. Nie mówiąc już o przewlekłych chorobach, które mogą rozregulować cykl. Poza tym oprócz pigułek, które są postrzegane jako niszczenie organizmu istnieją też plastry(omijają przewód pokarmowy), globulki(nie niszczą układu hormonalnego), prezerwatywy, czy stosunek przerywany. W dodatku pigułki często dobrze wpływają na regulację cykli, bóle miesiączkowe, czy problemy ze skórą. W tym wypadku wydaje mi się, że Kościół wręcz szkodzi swoim potępieniem antykoncepcji. Lepiej jest żyć zestresowanym przez kilkadziesiąt lat, licząc na kalendarzyk i zastanawiać się ''a może przesunął mi się cykl i zajdę w 5 ciążę''? To ma czynić kobietę wolną? Ja czym takim będę się stresować, dlatego zrozumiałam, że chyba nie ma sensu się spowiadać. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
Dark Passenger-Przepraszam, że zeszłam z tematu, ale te wierzenia i dogmaty też wpływają na moją nerwicę. Boję się, że zgrzeszę ciężko w przyszłości, więc liczę na to, że ktoś mi powie ''Nie pójdziesz do piekła''. To chyba kolejny objaw nerwicy. carlosbueno-Wydaje mi się, że właśnie przez takie straszenie ludzie wpadają w nerwicę. Stąd skrupulatyzm, nerwica na tle religijnym, natrętne myśli obrażające Boga. To wszytko wynika ze strachu, a strach nie bierze się sam z siebie.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7