
znerwicowana92
Użytkownik-
Postów
169 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez znerwicowana92
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
Może był wierzący, ale nie czuł potrzeby spowiedzi. Może wiedział, że nie będzie umiał zerwać z grzechem. Nie wiadomo. Wracając do tematu-dzisiaj znowu byłam u spowiedzi. Zapisałam na kartce grzechy, ale niedokładnie słowami, tylko w większości tak, żebym zrozumiała. I w pewnym momencie źle zinterpretowałam swoje własne słowa. Zapomniałam, że pod tym hasłem miałam powiedzieć coś innego i zapomniałam powiedzieć ten grzech. Boję się, że pisząc rachunek sumienia celowo nie napisałam jakiegoś, ale przecież to nieprawda. Myślę też, że mogłam pomyśleć ''Najwyżej zapomnę, to nie będzie grzech'', ale nie pamiętam teraz dokładnie. Wydaje mi się, że prędzej pomyślałam ''zapamiętam, nie notuję''. To okropne uczucie. Mam po raz kolejny iść do spowiedzi i znowu się wyspowiadać z tego samego? -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
sprite12-My możemy mówić, że nie każde kłamstwo możemy traktować tak samo, ale czy Bóg też tak uważa? Co do ciężarnej kobiety-moim zdaniem grzechem byłoby powiedzieć jej prawdę i sprawić przykrość. vifi-napisałam, że jeżeli ktoś nie zdąży się wyspowiadać i ŻAŁOWAĆ. Wiem, że jeżeli się żałuje a nie zdąży się wyspowiadać, to nie zostanie potępiony. Teoretycznie wiem jak to jest z piekłem, że to człowiek odrzuci Boga, a nie Bóg człowieka. Mieszkam z rodzicami. refren-W takim razie koloryzowanie, naginanie rzeczywistości, upiększanie nie są grzechem? Na przykład koleżanka zapyta jak spędziłam weekend. Ja cały weekend przesiedziałam przed telewizorem, ale wstyd mi się przyznać i skłamię-jeździłam na rowerze, spacerowałam i gadałam na czacie(to hipotetyczny przykład, mnie nie dotyczy ) to wtedy nie ma grzechu? Ezekiel-Nie wiem dlaczego wydaje mi się, że Perugino został zbawiony. Szkoda tylko, że do siebie nie mam pewności. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
vifi-Do niedawna myślałam, że drobne kłamstwa, które nie wyrządzają innym krzywdy nie są ciężkimi grzechami. Wydaje mi się, że kościół uważa to za grzech ciężki-czyli należy się z niego wyspowiadać, a jeżeli nie zdąży się wyspowiadać i żałować, a niespodziewanie umrze, to pójdzie do piekła. Nie wiem czy to prawda. W przykazaniu jest ''Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu''. Moim zdaniem chodzi bardziej o to, by nie kłamać o innych lub nie zeznawać fałszywie. Jednak z drugiej strony znalazłam taki cytat z Biblii: „Dlatego odrzuciwszy kłamstwo: niech każdy z was mówi prawdę do bliźniego...” (Ef. 4:25). refren-Właśnie to zauważyłam. Wchodzę na forum, zaglądam kto jest i prawie zawsze ktoś z Was :) Co do linków to one raczej nie dotyczą kłamstw tylko nieprzyznania się mężowi/żonie do kłamstw. Chodzi o to, żeby nic nie mówić. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
Właśnie to myślenie mnie trzyma przy życiu i mam nadzieję-jeżeli już było lepiej, nie miałam ataków paniki, nie przejmowałam się nudnościami, czy bólami żołądka aż tak jak kiedyś, nie czułam już tak często uciążliwych dolegliwości, umiałam spokojnie usiąść i myśleć o przyjemnościach, a nie o nerwicy, itp. to teraz też się uda Dzięki za pozytywne odpowiedzi :) -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
refren-wiem, że tak szybko to nie mija. Już 2 razy było tak, że miałam kilkuletnie przerwy w nerwicy(raz na kilka miesięcy miałam atak paniki, ale nie myślałam o tym i ogólnie było dobrze). Od 4,5 roku częściej jest gorzej. Ostatni rok naprawdę był dobry, ale może dlatego że rok temu przygotowywałam się do matury, więc miałam zajęcie, podobnie jak w poprzednim semestrze studiów. Ponad miesiąc temu było dobrze(jak na nerwicę), i zaczęły się te myśli, rozważania i chyba nawet skrupulatyzm(co prawda on na dobre się jeszcze nie zaczął, więc może mam szanse na szybkie pozbycie się tego). Teraz modlę się o to, żeby mi to minęło. Mogę mieć to co przedtem, ale nie te myśli. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
refren-Już tak po prostu mam, że muszę się upewniać, co najprawdopodobniej wcale nie jest dla mnie dobre. Po spowiedzi w czwartek czułam się spokojna, ale właściwie zaraz po wyjściu z kościoła zaczęłam mieć myśli ''Czy ja na pewno powiedziałam to w taki sposób, ze ksiądz mnie zrozumiał'', ''czy na pewno tego nie pominęłam'', itp. A ja naiwnie myślałam, że już mam spokój z nerwicą -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
To znaczy, że ta spowiedź była ważna? Kilka razy jeszcze przechodziło mi przez myśl-''będę mieć fantazje erotyczne, za jakiś czas. Najwyżej się wyspowiadam.'' Zaraz jednak mówiłam ''Nie, nie zrobię tego. Wytrzymam''. Do tego jeszcze nie jestem pewna, bo powiedziałam na spowiedzi, że oglądałam zdjęcia pornograficzne i erotyczne, ale raczej nie specjalnie, tylko jak zauważyłam jakiś link w internecie. A miałam w głowie pewien obrazek z naszkicowanymi pozycjami, który kiedyś celowo wyszukałam. Dlatego dodałam to ''raczej''. vifi-Ksiądz zauważył, że to już może podchodzić pod skrupulatyzm, bo powiedziałam mu, że już byłam wcześniej u spowiedzi kilka razy. Kłamstwo jest grzechem ciężkim, chyba że miałoby uratować komuś życie. Wtedy to coś innego. Obawiam się jeszcze tego, że nie do końca jestem pewna co do tego, że skończę z moimi fantazjami erotycznymi. Niby chcę skończyć, ale czasem nachodzą mnie myśli, że nie skończę z nimi. Ezekiel-To znaczy, ze spowiedź nie będzie ważna, jeżeli po odejściu od konfesjonału świadomie będę to robić? A jeżeli pomyślę ''Za kilka miesięcy pewnie to zrobię'' to wtedy też? refren-Zgadzam się z Tobą w kwestii życia zgodnego z nauką Kościoła, ale jeżeli się zgrzeszy to należy się wyspowiadać, bo jeżeli pominie się coś celowo w trakcie spowiedzi i pójdzie się do Komunii to świętokradztwo, czyli grzech śmiertelny. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
Ezekiel-dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :) vifi-Nie wiem w końcu jak to jest z tym kłamstwem. Ksiądz mi powiedział, że jest grzechem i gdy powiedziałam mu, że po spowiedzi skłamię, powiedział, ze nie może udzielić mi rozgrzeszenia, więc nawet nie zaczęłam się spowiadać. Wyspowiadałam się na drugi dzień, wiedząc, że już nie skłamię. refren-Może księża specjalnie mówią tak dobitnie, żeby ludzie nie grzeszyli. Czasem niestety może to zrobić komuś krzywdę. Ja też uważam, że czasem kłamstwo jest dobrym uczynkiem, ale według kościoła(a chyba nawet Biblii) nie. Mam do Was jeszcze pytanie, bo do jutra nie wytrzymam, a wiem, że się znacie :) Chodzi o to, że nie jestem pewna czy moja spowiedź jest ważna, bo polega ona na postanowieniu poprawy, a ja przed spowiedzią(jeszcze na przystanku zanim dojechałam na miejsce) pomyślałam: ''Niewykluczone, że kiedyś będę uprawiać seks przedmałżeński. Nikt nie wie, co zrobi w przyszłości''. Po spowiedzi też miałam takie myśli. Dzisiaj wiem, że raczej tego nie zrobię, ale pewności nie mam. Mieliście tak kiedykolwiek? Zapytam jutro księdza, czy spowiedź była ważna, ale może już dzisiaj ktoś zna odpowiedź. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
refren-W takim razie księża też nie powinni wyrokować-''Pójdziesz do piekła'', bo to nie do nich należy decyzja. Czasem wydaje mi się, że straszą jak mnie kiedyś ksiądz wystraszył, że gdybym zginęła w wypadku, a wcześniej nie chodziłabym do kościoła, to poszłabym do piekła. Mama i babcia mówiły mi, że to nieprawda i na szczęście wtedy im uwierzyłam(nie wiem czy słusznie). Teraz sprawa wygląda inaczej, niestety. vifi-O tym, że kłamstwo jest grzechem ciężkim znalazłam w internecie, na katolickim forum. Co prawda w większości wypowiadali się ludzie, ale ksiądz też. Ja osobiście nie uważam, że kłamstwo jest grzechem ciężkim, chyba że wyrządziłoby komuś krzywdę. Jeżeli chodzi psychologa chrześcijańskiego w moim mieście-nie wiem czy jest. Viii-Ja niestety też się boję Boga. Chociaż wiem, że mój lęk jest nieuzasadniony i w takim razie wszystkie poprzednie były uzasadnione. Niestety taki obraz karzącego Boga to efekt tego, co się słyszało w dzieciństwie. Co do wiecznego potępienia, to już sama się pogubiłam, ale wierzę, że Bóg zna moje serce, moje sumienie i wie, że jestem chora. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
Chodzi mi o takiego, który na przykład nie chodzi do kościoła i żyje w związku pozamałżeńskim a jest wierzący, nie dokucza innym, pomaga. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
No właśnie, a kościół mówi, że za seks pozamałżeński idzie się do piekła. Za niechodzenie na msze w niedziele chyba też. No ale z drugiej strony jeżeli ktoś jest dobrym i wierzącym człowiekiem. Szczerze mówiąc, to już się w tym gubię. A wczoraj dowiedziałam się, że podobno kłamstwo też jest ciężkim grzechem, a za ciężki grzech idzie się do piekła. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
sprite12-Teoretycznie tak, ale nie wiem co z ludźmi, którzy całe życie byli dobrymi ludźmi, wierzyli, ale nie chodzili do kościoła i na przykład żyli razem bez ślubu lub po rozwodzie związali się z kimś innym. I nie zdążyli wyrazić skruchy, bo mieli wypadek. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
sprite12-Mi taki ''dialog'' pomagał gdy miałam ataki paniki i dolegliwości fizyczne nerwicy. Teraz też muszę to wypróbować. Mnie też wydaje się, że Bóg zsyła chorobę, żebyśmy zmienili swoje postępowanie. monk.2000-Nikt nie ma pewności na zbawienie? Ludzie głeboko wierzący i przestrzegający przykazań też nie? -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
vifi-Nie, nie zapisywałam tych myśli, ale w chwili spokoju analizowałam je i doszłam do wniosku, że to nie moje myśli, przemyślenia, uczucia. Mimo to dzisiaj i tak czuję się tak jakbym wcale nie wierzyła albo nie chciała wierzyć, jak bym miała tysiące wątpliwości. Spróbuję o nich nie myśleć, tylko przeanalizować je gdy mi miną. Co do terapii-niestety nie da się częściej. Nawet prywatnie co 2 tygodnie Viii-Nie wątpię, że kierujesz się dobrym sercem :) Może ja po prostu źle zinterpretowałam ten tekst. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
vifi-dzięki za odpowiedź i poradę. Ja często znam odpowiedzi na pytania, ale potrzebuję żeby ktoś mnie przekonał, że dobrze myślę. Dla przykładu-trzy lata temu miałam ataki paniki przez moje dolegliwości(a to mnie bolał żołądek, a to było mi niedobrze, a to miałam zawroty głowy). Zdawałam sobie sprawę, że źle się czuję przez nerwicę, ale musiałam to usłyszeć od mamy lub przeczytać w internecie, że to tylko objawy nerwicy. Wtedy dopiero miałam pewność. Aż do następnego razu, gdy zaczęło mnie boleć coś innego lub zaczęłam czuć się w jakiś inny sposób, w który wcześniej się nie czułam. Po pewnym czasie zaczęłam zdawać sobie sprawę, że tak wygląda moja choroba, ale nie mogłam opanować ataków paniki. Gdy to się udało miałam wcześniejsze objawy i nowe, które trwały kilka dni. Kilkudniowy ból żołądka, czy częste utrzymujące się stany podgorączkowe powodowały u mnie niepewność(myślałam, że może naprawdę jestem na coś chora). Gdy przestałam się nimi przejmować zaczęły się te myśli o Bogu. One wyglądają tak samo jak objawy fizyczne nerwicy-nie umiem myśleć o niczym innym, nie odpuszczają i powodują u mnie niepokoje i wątpliwości. Mam nadzieję, że za jakiś czas objawy nerwicy znowu mi się zmienią. Już wolę złe samopoczucie i ataki paniki. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
Viii-tylko, że w tym tekście jest napisane, że najlepiej porzucić wiarę, a ja tego nie chcę. Mam też dużo wątpliwości-raz słyszę, że piekło jest wieczne, innym razem, że dusza w nim po prostu ginie. Podobno sami podejmujemy decyzję-Niebo czy Piekło, ale z drugiej strony Bóg decyduje. Za seks małżeński, masturbację, opuszczanie mszy świętej zostaje się potępionym, ale jeżeli taka osoba, która popełnia grzechy jest wierząca to też? Może najlepiej będzie jeżeli na razie przestanę się nad tym zastanawiać. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
To samo było wczoraj, ze pomyślałam, że jeżeli ktoś cały czas myśli o Bogu, to współczuję. Chwilę się zastanowiłam nad tym co pomyślałam i zaczęłam się tłumaczyć-''Nie można cały czas myśleć o jednej kwestii). Za chwilę dwie albo trzy myśli takiego typu, po których się zastanawiałam, czy aby na pewno tak myślę i zaczęłam się tłumaczyć. Jeżeli to nerwica to naprawdę przestanę się tym przejmować i spróbuję to ignorować. Nie wiem tylko czy mam się wyspowiadać z tych ''przemyśleń''. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
refren-Dzięki za odpowiedź :) Niby to wiem, niby tak myślę, ale potrzebuję, żeby ktoś mi o tym powiedział. Chyba naprawdę za mało sobie wierzę. Najgorsze jest to, że przez tą nerwicę nieraz pomyślę coś niezgodnego ze mną, a myślę, że to moje myśli. Na przykład dzisiaj podczas nauki-''Szybko się nauczyłam, pewnie dlatego, ze się modliłam. A nie wcale nieprawda, bo zażywam Lecytynę''. I za chwilę przerażenie-''Ja tak naprawdę myślę?''. Ale przecież modlę się do Boga o lepszą koncentrację, o zaliczenie egzaminów, więc wierzę, że to przez modlitwę. Ta nerwica robi mi wodę z mózgu -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
refren-jest dokładnie tak jak piszesz. Gdy wczoraj zaczęłam myśleć o czymś innym i zapomniałam o Bogu. Zaraz pomyślałam z zadowoleniem ''O, już nie myślę'' i zaraz poczucie winy-Jak ja mogłam tak pomyśleć? Cieszę się, że nie myślę o Bogu? A może, że nie myślę o natręctwach?''. Zatem myślenie o czymś innym i jednocześnie nie myślenie o Bogu nie jest grzechem? Bo już się bałam, że to odrzucenie wiary. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
vifi-ale ja chcę celowo przestać myśleć o Bogu i zacząć myśleć o moich marzeniach czy hobby(i w tym czasie nie myśląc o Bogu). Boję się, że to jest grzech, że chcę przestać o Nim myśleć(myśleć o wiele rzadziej, ale codziennie w czasie modlitwy). Czy jeżeli nie przestanę wierzyć, chodzić do kościoła, modlić się, a celowo przestanę myśleć to jest to grzech? -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
Świetna piosenka. Gdy byłam mała słuchałam piosenek Arki Noego :) O Dzieciach z Brodą też słyszałam, ale nie miałam ich płyty. Nie wiem tylko dokładnie jak to rozumieć. Mam swoje zainteresowania, plany, marzenia. Jak mam połączyć je z Bogiem? Co więcej, czy naprawdę trzeba cały czas myśleć o Bogu, czy można też o czymś innym? -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
graddis-dobrze zrozumiałam, że zanim zacznę myśleć np. o swoim hobby i realizować je, to mam zadedykować to Bogu? -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
Viii-dzięki za odpowiedź i wskazówki. Mam jeszcze jeden problem-cały czas myślę o Bogu, nie mogę się skoncentrować na niczym innym. Chciałabym też myśleć o czymś innym, ale boję się, że jeżeli zacznę myśleć o czymś innym, celowo zapominając o Bogu(nie na zawsze) lub przez większą część dnia myśleć o czymś innym, to odchodzę od Boga skazuję się na potępienie. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
Dzięki za wsparcie :) Spróbuję nie przejmować się tymi myślami i żyć tak jak wcześniej. To paskudztwo ma się poddać a nie ja. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
znerwicowana92 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
Chyba rzeczywiście powinnam. Pamiętam jeszcze satysfakcję i zadowolenie kilka miesięcy temu jaką dawały mi studia(łączą się one z moim hobby) a teraz w trakcie wykładu, nauki lub czytanie o moich zainteresowaniach mam wrażenie, że wcale się tym nie interesuje, nie mogę się skoncentrować. Mam nadzieję, że to naprawdę ''tylko'' nerwica i niedługo wszystko wróci do normy.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7