hans1000

Beladin dzięki za odpowiedz. Kurcze mam cały czas poczucie strachu aż mi nogi paraliżuje nie miałem tego wcześniej więc się trochę wystraszyłem. A nie chcę brać xanaxu bo brałem już go dwa miesiące i nie chcę pogłębiać uzależnienia. Wiem że to indywidualna sprawa ale jak myślisz kiedy wszystko powinno wrócić do normy?

Zoloft 75mg po 20 dniach brania nasilił mi lęk, czy tak ma być czy trzeba to przeczekać czy może to nie lek dla mnie?

Jestem 18 dzień na Zolofcie. Biorę 75mg dziennie. Skutki uboczne które miałem na początku ustąpiły ale wrosło uczucie niepokoju i lęku innej żadnej poprawy nie zauważyłem. Mam mocniejszy lęk niż przed Zoloftem czy to minie czy oznacza może że ten lek nie jest dla mnie?

Dzisiaj tydzień za Zolofcie dobrze nie jest. Zwiększyłem dawkę z 25mg do 50mg i zaczęło się znowu. Potężna biegunka której nie miałem wcześniej. Znowu zawroty i ból głowy, otumanienie, mdłości, jadłowstręt, nogi jak z waty, lekkie drżenie mięśni, problemy z koncentracją, uczucie jakbym był na kacu, zmęczenie, wyczerpanie, ból brzucha. Dostałem też mocny napad lęku który dopiero przeszedł po 1mg Xanaxu. Schudłem 5 kg. Czuję się fatalnie. Nie wiem co robić czy ten lek po prostu mi nie służy czy zacisnąć zęby i to przebiedować i przetrzymać. Ale jak długo? Na razie lekarz powiedział mi żeby wrócić do 25 mg i zobaczyć co się będzie dalej działo. Czy ktoś z was miał też takie 'przygody' a potem było lepiej i lek zaczął działać czy skończyło się na odstawieniu zoloftu albo na zamianie na coś innego? pozdrawiam

No właśnie o to chodzi że mój post został przeniesiony do wątku zbiorczego i dlatego ciężko jest na niego odpowiedzieć. A tak gdyby było pod rozdział np sertralina można by zakładać osobne wątki i łatwiej tez by było szukać odpowiedzi udzielonych wcześniej na podobny albo taki sam temat. Mi chodzi o skutki uboczne na samym początku zażywania Zoloftu i żeby się tego dowiedzieć muszę się przebić przez 410 stron odpowiedzi w tym o rożnych innych lekach, ciąży, karmienia piersią i innych rzeczach które mnie nie dotyczą. Dlatego wydaje mi się że takie "szczegółowsze forum" było by bardziej użyteczne. a tak wyglądał mój post: "Cześć jestem zupełnie nowy i po raz pierwszy na tym forum. Po raz pierwszy też biorę leki. Mam bardzo silną nerwicę i pani doktor zapisała mi Zoloft. Wiem że jest temat o sertralinie ale jest on tak obszerny że nie potrafię się przez niego przebić. Przepraszam też jeśli już taki temat był ale czuję się tak beznadziejnie że nie bardzo sobie radzę teraz z myśleniem. Biorę 0,025 wieczorem czyli pół tabletki. Wczoraj wziąłem po raz drugi i nie czuję się najlepiej. To znaczy nie mam żadnych lęków ale trzęsą mi się trochę ręce jestem mocno osłabiony i otumaniony, szumi mi w uszach,boli mnie głowa, mam problem z koncentracją a nawet z czytaniem. Zupełnie nie mam apetytu. Czy ktoś z Państwa miał takie objawy i czy one przechodzą wraz z czasem przyjmowania leku? Biorę lek dopiero drugi dzień więc nie wiem czy organizm się do niego powinien 'przyzwyczaić'? Czy jak to powinno w ogóle działać i wyglądać? pozdrawiam serdecznie" zawsze mógłbym się dopytać w 'moim wątku" co i jak i czy np po jakimś czasie nie trzeba by było zmienić Zoloftu bo źle na mnie działa etc. pozdrawiam

To forum jest niestety przeładowane, a sklejanie wątków zbiorczych jest tragedią. Mam pytanie oczekuję odpowiedzi mój post ląduje w wątku zbiorczym i jest przykrywany innym postem. Niestety rozbudowane forum mogło by być mniej łatwe w obsłudze ale było by bardziej praktyczne co do merytorycznej zawartości. Chodzi mi np o to żeby wyodrębnić dział np sertolina etc.

To forum jest niestety przeładowane, a sklejanie wątków zbiorczych jest tragedią. Mam pytanie oczekuję odpowiedzi mój post ląduje w wątku zbiorczym i jest przykrywany innym postem. Niestety rozbudowane forum mogło by być mniej łatwe w obsłudze ale było by bardziej praktyczne co do merytorycznej zawartości. Chodzi mi np o to żeby wyodrębnić dział np sertolina etc.

Cześć jestem zupełnie nowy i po raz pierwszy na tym forum. Po raz pierwszy też biorę leki. Mam bardzo silną nerwicę i pani doktor zapisała mi Zoloft. Wiem że jest temat o sertralinie ale jest on tak obszerny że nie potrafię się przez niego przebić. Przepraszam też jeśli już taki temat był ale czuję się tak beznadziejnie że nie bardzo sobie radzę teraz z myśleniem. Biorę 0,025 wieczorem czyli pół tabletki. Wczoraj wziąłem po raz drugi i nie czuję się najlepiej. To znaczy nie mam żadnych lęków ale trzęsą mi się trochę ręce jestem mocno osłabiony i otumaniony, szumi mi w uszach,boli mnie głowa, mam problem z koncentracją a nawet z czytaniem. Zupełnie nie mam apetytu. Czy ktoś z Państwa miał takie objawy i czy one przechodzą wraz z czasem przyjmowania leku? Biorę lek dopiero drugi dzień więc nie wiem czy organizm się do niego powinien 'przyzwyczaić'? Czy jak to powinno w ogóle działać i wyglądać? pozdrawiam serdecznie

Cześć jestem zupełnie nowy i po raz pierwszy na tym forum. Po raz pierwszy też biorę leki. Mam bardzo silną nerwicę i pani doktor zapisała mi Zoloft. Wiem że jest temat o sertralinie ale jest on tak obszerny że nie potrafię się przez niego przebić. Przepraszam też jeśli już taki temat był ale czuję się tak beznadziejnie że nie bardzo sobie radzę teraz z myśleniem. Biorę 0,025 wieczorem czyli pół tabletki. Wczoraj wziąłem po raz drugi i nie czuję się najlepiej. To znaczy nie mam żadnych lęków ale trzęsą mi się trochę ręce jestem mocno osłabiony i otumaniony, szumi mi w uszach,boli mnie głowa, mam problem z koncentracją a nawet z czytaniem. Zupełnie nie mam apetytu. Czy ktoś z Państwa miał takie objawy i czy one przechodzą wraz z czasem przyjmowania leku? Biorę lek dopiero drugi dzień więc nie wiem czy organizm się do niego powinien 'przyzwyczaić'? Czy jak to powinno w ogóle działać i wyglądać? pozdrawiam serdecznie