na_leśnik

Aranjani, nie zeżreją. Przyślesz jednego, a ja mu michę na plecach umocuję. Aż takie cwane to chyba nie są...

Aranjani, przsyłaj wilkory .

Aranjani, ja bym zrobił tosty francuskie, ale na patelni jeszcze reszta wątróbki jest .

carlosbueno, zawsze możesz zginąć śmiercią bohaterską!

Arhol, ja mam internety do 15 kwietnia. Potem kabel u matki z UPC. Aranjani, czasem trza .

Arhol, witojcie. Co nowego?

Aranjani, podejrzewam że randomowo będzie: sos z torebki, fasola, przyprawy, ryż. Kupiłem jeszcze mięcho na rosół, ale to zrobię pewnie w poniedziałek .

Aranjani, u mnie cyse z kury na jutro czekają .

Aranjani, potwierdzam . A u was co dobrego?

Nicholas1981, sukę do szafy i na klucz. O!

Nicholas1981, na śląsku latają luzem. Dodatkowo właśnie sobie kufelek zimnym żuberem napełniłem. Depresja na dzień dzisiejszy poszła w uj .

Aranjani, aaa. Wątróbka z jabłkami, cebulką i sosem jagodowym latała luzem to upolowałem .

Nicholas1981, z miasteła. Żarcie musiałem upolować i kupić kliszę do aparatu . Aranjani, yooo .

He he powróciłem .

Argish, ja z doświadczenia wiem, że szukanie pracy to nie tylko konkretna wiedza, ale też konkretna umiejętność. Wiedza się przydaje bardzo, ale to jeszcze trzeba w praktyce ćwiczyć .

blah!blah!, ty bardzo oblatana w kwestiach rynkowych jesteś :) . Respect!

Artemizja, modelowy przykład podchodzenia do procentów z głową. Ja się też tak staram robić, z różnym skutkiem .

Argish, no co zrobisz. Jak się po nocy nie śpi to potem trzeba . -- 18 mar 2015, 12:32 -- Artemizja, oooo dokładnie . A jak tam głowa po wczorajszym?

[videoyoutube=RiaDwofHepM][/videoyoutube]

Artemizja, Argish, po japońsku: jako tako . Siedziałem do późna i wstało mi się 15 minut temu. Miałem iść na miasto, ale dupska mi się nie chce ruszyć .

Ekipa jak tam nastroje?

Czółko

Nicholas1981, na allegro poszedł w obieg, tak jak większość moich wikingo-gratów.

Nicholas1981, ja też kiedyś miałem. Dużo mniejszy .

Arhol, szefowa z flaszy nie pije. To dla noobów. Dla profesjonalistów są takie naczynia: