ICD-10
-
Postów
238 -
Dołączył
Odpowiedzi opublikowane przez ICD-10
-
-
Nie wiem jak serotonina i dopamina, ale mi doktor pomógł dodając do Efectinu gonadotropinę. Znacznie poprawiła się erekcja i libido.
-
Czy nikt sie juz tym nie leczy
-
Właśnie kupiłem
Podbijam
-- 09 gru 2017, 14:43 --
Wziąłem 75 mg - bez rewelacji
-
Działa. Potwierdzam
-
U mnie początkowo Anafranil spowodował znaczną poprawę: tj polepszenie nastroju, zniknęcia natręctw i lęków. Niestety po 3 miesiącach już nie jest tak kolorowo - czuję , że lek przestaje działać.. Z tego co widziałem to wielu skarży się na to, że anafranil przestaje prędzej czy później działać...
-
Podbijam temat
-
Ostatnio zrobiłem ankietę wśród lekarzy
Escitalopram jest najczęściej w chwili obecnej SSRI przepisynym w leczeniu zaburzeń lękowych
Z czego to wynika: lek już niedrogi, firma prowadzi olbrzymią kampanię, no i lek działa (tak jak reszta SSRI) w odróżnieniu od coaxilu
A to, że niektórzy uważają że jest skuteczeniejszy lub powoduje mnie zaburzen seksualnych to pod wpływem sugestii badań firm farmaceutycznych
-
Wiele danych mówi o tym, że to fluwoksamina jest SSRI, który powoduje najmniej dysfunkcji seksualnych.
Ale jest ona rzadko przepisywana, sam nie wiem dlaczego.
-
Owszem lobbing musi byćolbrzymi.
Szczególnie jest zadziwaijące informacje nt rzekomej lepszej tolerancji escitalopramu w sprawach seksu.
Citalopram jest lepiej, który najbardziej obniża pożądanie w stosunku do reszty SSRI, tymczasem s-Citalopram dziwnym trafem w badanaich jest ukazany jako trochę cięższy w porówaniu do mirty.. Pytam się dlaczego, skoro escitalopram kopie po serotoninie kilka razy mocniej niż citalopram?
-
To była terapia schematu
-
Ja zakończyłem swoją przygodę z psychoterapią około miesiąc temu. Przez pół roku chodziłem do kobiety, która miała mi przede wszystkim pomóc w wyjściu z nerwicy i dodaniu pewności siebie. Ani jedno ani drugie nie drgnęło. Jestem dosyć ciężkim chronicznym przypadkiem, w którym nawet leki nie przynoszą wielkiej poprawy. Pracowaliśmy w terapii schematu.
Generalnie jeżeli ktoś się zmaga z zaburzeniami lękowymi lub nerwicą natręctw to zaleca się kilkanaście sesji terapii behawioralno-poznawczej, w razie braku poprawy po kilkunastu sesjach zmień terapeutę lub nie chodź już do żadnego. Terapie głębokie, w tym psychodynamiczna nie są skuteczne w leczeniu zaburzeń lękowych - brytyjczycy w ostatnich wytycznych udowodnili, że terapia psychodynamiczna nie jest skuteczniejsza od broszur samopomocowych. Rzekoma skuteczność psychoanalizy wynika z faktu, iż 2/3 nerwic same ulegają złagodzeniu po upływie 2 lat ( stąd taki nacisk na kilkuletnią terapię w wydaniu terapeutów głębi).
W zasadzie terapia psychodynamiczna ma jedyne uzasadnienie w stosowaniu leczeń zaburzeń osobowości, ale to rozpoznanie jest zzbyt szeroko stosowane w etykietyowaniu ludzi, toteż często terapeuci ci leczą ludzi zdrowych, nadając mi etykietę zaburzenia osobowości, potem chwalą się skucesami w leczeniu skądinąd zdrowych ludzi.
Nie mam zaufania do terapii głębokich, w tym psychoanalizy i psychodynamicznej, ponieważ nie mają one żadnych naukowych podstaw. Ichni wyznawcy uważają swoje myśli za teorie naukowe, a są to conajwyżej hipotezy. Ichnie dyrdymały nie można jednak uważać za teorie naukowe, bo nie da się ich zweryfikować lub obalić empirycznie tak jak istnienie BOga (https://pl.wikipedia.org/wiki/Brzytwa_Ockhama)
Mi terapia nie pomogła ani w redukcji lęku, ani w zmianie postrzegania świata.
-
3 miesięce brałem escitalopram 10 mg, który zrobił z mego penisa flaka... Pomimo niewiedzy, sprzeciwu i sceptycyzmu psychiatrow dołączyłem 50mg trazodonu i po 3 tygodniach rezultaty przekraczają moje najśmielsze oczekiwania... Dobrze, że sam jestem lekarzem
-
A ktoś tak miał na SSRI, że rano jeszcze erekcja jest a na wieczór już nie da się?
-
A czy ktoś z was miał zaostrzenie dolegliwości lękowych biorąc trazodon?
-
Taka symulacja dzieciństwa w gabinecie psychoterapeuty jest skazana na niepowodzenie: po pierwsze osoba w wieku dorosłym ma inną neurobiologę mózgu niż dziecko w wieku kilku lat, po drugie terapeuta nigdy nie będzie w stanie w pełni zasymulować rodzica...
A oto dlaczego
-
Też uważasz, że esci wcale nie jest takie lajtowe? Mi 10 mg esci bardziej kosi libido niż 20 mg paroksetyny kiedyś
-
Mi z kolei na paro i wenli aż tak zle nie było z wackiem, ale teraz na escitalopramie to jakaś tragedia... Już 3 miesiące biorę go w dawce 10 mg i nadal wacek półżywy. A lek tak dobrze pomaga na nerwicę i depresje, że strach odstawiać
-
Hej które z SSRI najmniej działa na libido. Ja i tak mam z tym problem normalnie . Na pewno zaburza mi paro i wenla bo kiedyś brałem.
Myślałem o sertralinie, ale nie wiem czy pomoże na lęki przed ludźmi, oceną itd. Chciałbym mieć efekt taki jak po paro a nie być wykastrowanym.
jak ja pisałem wcześniej, u mnie ten lek wyleczył przedwczesny wytrysk,miałem normalne libido,żadnych dziwnych akcji
No i co k.... z tego. To masz szczęście, że nic się nie działo z twoim gnatem.
Ale grono osób zle znosi te leki, bo ich kastrują i o tym teraz mówimy.
Mi z kolei na paro i wenli aż tak zle nie było z wackiem, ale teraz na escitalopramie to jakaś tragedia... Już 3 miesiące biorę go w dawce 10 mg i nadal wacek półżywy. A lek tak dobrze pomaga na nerwicę i depresje, że strach odstawiać
-
Z zaburzen osobowosci nie da sie wyleczyc mozna co najwyzeh uzyskac poprawe
-
Johimbina
Cyproheptadyna
Buspiron
Bupropion
Mirtazapina/Mianseryna
Ropinirol/Pramipeksol/Pirebidil
Amantadyna
Sildenafil/Tadalafil/Werdanafil
Gingko Biloba
Metylofenidat
Betanechol
Neostygmina
Pemolina
Tribulus Terestis
Trazodon
-
Co można dodać do SSRI na poprawę libido.
W siecie można znależć takie opcje:
Johimbina
Cyproheptadyna
Buspiron
Bupropion
Mirtazapina/Mianseryna
Ropinirol/Pramipeksol/Pirebidil
Amantadyna
Sildenafil/Tadalafil/Werdanafil
Gingko Biloba
Metylofenidat
Betanechol
Neostygmina
Pemolina
Tribulus Terestis
Ktoś coś jeszcze doda? Ktoś próbował coś z tego?
-
zordon54, to jest forum, wiec dobrze by było żebym napisała wszystko. Może komuś się to przyda.
Chodziłam na psychoanalityczną przez rok. Niestety nie mogłam dłużej kontynuować, ponieważ przeprowadziłam się do innego miasta.
Mając 15 lat zostałam zgwałcona. Zamknęłam się w sobie. Po 12 latach po tym jak pacjent się do mnie dobierał wspomnienia wróciły. Poszłam w doł. Depresja i nerwica. Zaczęłam brać leki na depresję. Przez pół roku leki mnie ustabilizowały i myslałam, że już bedzie wszystko ok. Nagle poszłam w góre. Mania. Moja lekarka powiedziała, że albo ide na terapię albo ide na do szpitala i tam bede miała terapię.
Znalazłam psychoterapeutkę analityczną i tak zaczęła się moja przygoda. Początki były masakryczne. Powróciło wszystko na nowo. Miałam ochotę skończyć terapię. Ale moja Terapeutka wyczuła to i zaczęła ze mną rozmawiać na ten temat.
Przychodząc na terapię miałam ogromne problemy z dotykiem a dotyk mężczyzny dla mnie nie istniał. Wiedziałąm, że muszę coś z tym zrobić ale nie wyobrażałam sobie, że bede musiała mówić o tym co się kiedyś wydarzyło.
Ale któregoś dnia stwierdziłam, że to tylko ode mnie zależy jak ułoże sobie życie, że terapia może mi pokazać, że można lepiej żyć.
A teraz mam chłopaka, ucze się dotyku, uczę się nie wrzucać go do jednego wora z gwałcicielami.
Mam jeszcze dużo ograniczeń ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że dzięki terapii zaczęłam życ. Normalnie żyć.
Na CHADa trza leki niestety brać całe życie i żadna terapia na to nic nie poradzi...
-
sa tu jacys moderatorzy ktorzy mogliby usunac te brednie powyzej? czlowiek chce poczytac o tym czy psychoterapia dziala a czyta o jakims craigu
czy sa tutaj ludzie ktorzy zakonczyli terapie i sa w stanie powiedziec ze dziala definitywnie? mam na mysli lidzie ktorzy komplementuja "po" a nie "w trakcie"
Dzięki zordon. Moderatorzy tu chyba śpią.
-
Lek wyszedł niedawno, więc podchodzę do niego narazie sceptycznie.
Oczywiście przedstawiciele firmy farmaceutycznej już chodzą po lekarzach i bombardują reklamami tego leku. Pokazują wyniki badań, ale w medycynie połowa badań klinicznych jest gówno warta.
Nikt czemuś nie reklamuje propranololu na lęki - nic dziwnego skoro lek ten jest tani. Dochodzi do paradoksów, że lekarza oczarowani urokiem firm wypisują słabo działający Valdoxan za grube pieniądze, a nie piszą tańszego starszego i o wiele skuteczniejszego propranololu.
valdoxan należy traktowac jako stosunkowo drogi lek nasenny dla niezbyt chorych ludzi
Leki a sex. Wątek zbiorczy
w Seksuologia
Opublikowano
Mi wenla też rujnowła libido. Ale udalo mi sie dostac do lekarza, który mi pomógł z tym problemem.