Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nataliaa

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Nataliaa

  1. Odpowiedź dla Czesi ..... Za pierwszym razem udało mi się po 11 mieś zaleczyć nerwicę.... Troszkę farmakologicznie, ale duży udział miałą tez silna wola... Zdazył się i potem eksces że poszłam na wesele i (mam lek do lalkoholu)wróciło na 4 mieś.... Udało mi się zaleczyć na 7 lat......... 7 lat wolności mogła , sama podróżować, sama robić wszytko, a co najwazniejsze uśmiechac się i cieszyć, snuć plany itp.. Niestety powróciło, ale wcześniejsze wygrane dają mi nadzieję że to w końcu minie że wygram ponownie..Choc jest tragicznie cięzko, tym bardziej że jest lato , że miłam wiele planów, że poznałąm smak zycia wolnego od tej nerwicy...... i cięzko mi się pogodzić. Pozdrawiam
  2. Witajcie Mam do was pewne pytanie czy ktos kiedykolwiek miał lęk przed patrzeniem na nierówności , górki i poprostu że ziemia się przekręci i upadnie. LEcze się od 2 mieś ale ani leki ani terapia nie pomaga. Dostaję juz takich schizów że niechce mi się wychodzić z domu . Do tego duszności , bezwłąd nóg i bóle glowy Pozdrawiam
  3. Witam ppisze tutaj poniewaz nie znajduje juz pomocy nigdzie.... 9 lat temu zachorowałam na nerwicę lękową..... Po 2 latach zwalczyłam chorobę(tak mi się wydawało) Zaczeło się wszytko od nowa ze zdwojoną siłą prócz lęków doszły takie objawy jak duszności, wymioty , bóle i zawroty głowy..... ale największym problemem jest dziwna przypadłość.... Panicznie boję się nieróznego terenu wzniesien..... Kiedy patrze na górke albo ide pod nia dostaje lęku nogi mi się uginają... Pozatym zaczyna mnie denerwować nawet samo myślenie o górkach....... Czasem czuję się jakbym miała spaśc do tyłu zemdleć, że świat się wywróci..... Wiem że to czysta głupota ale czasem nieda się uwolnic od tej myśli.... Czasem udaje mi się zapomniec na dzien lub dwa czuje się w miare dobrze, ale potem wraca w najmniejoczekiwanym momencie.. Zaczynam sie znów obawiac wyjsc z domu.... Paniczny lęk przed patrzeniem na nierówności powoduje nawet wymmioty..... Niemam dosłownie zawrotów głowy , tylko mi się wydaje ze zaraz to się stanie a , nie daj boze ze usiade koło górki albo na jakiejs pochyłosci zaraz czuję niemoc haos w głowie i paniczny lęk załamaniie.. Niepomagaja leki ani wizyty na psychoterapii Prosze pomózcie. Natalia
×