Skocz do zawartości
Nerwica.com

tomek83

Użytkownik
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tomek83

  1. Nerwica z depresją. Jeśli chodzi o bezsens życia, to niestety jest ono bez sensu. Jesteśmy trybikami w jakiejś wielkiej maszynie Świat-1, którą zarządza "szalony" eksperymentator - Bóg. Co ciekawe depresja jest konieczna aby dojść do takich wniosków, bez depresji jesteśmy w jakimś amoku i wtedy to skutecznie udaje nam się łudzić codziennością. Pozdrawiam.
  2. Nerwica z depresją. Jeśli chodzi o bezsens życia, to niestety jest ono bez sensu. Jesteśmy trybikami w jakiejś wielkiej maszynie Świat-1, którą zarządza "szalony" eksperymentator - Bóg. Co ciekawe depresja jest konieczna aby dojść do takich wniosków, bez depresji jesteśmy w jakimś amoku i wtedy to skutecznie udaje nam się łudzić codziennością. Pozdrawiam.
  3. Nerwica z depresją. Jeśli chodzi o bezsens życia, to niestety jest ono bez sensu. Jesteśmy trybikami w jakiejś wielkiej maszynie Świat-1, którą zarządza "szalony" eksperymentator - Bóg. Co ciekawe depresja jest konieczna aby dojść do takich wniosków, bez depresji jesteśmy w jakimś amoku i wtedy to skutecznie udaje nam się łudzić codziennością. Pozdrawiam.
  4. Było dziecka nie rodzic, nie byłoby skazane na życie na tym świecie. Cierpienie Waszego dziecka, jesli ma depresje, jest nie do opisania. Mówię z autopsji.
  5. Ja będąc niepełnoletnim czułem się jakiś taki ubezwłasnowolniony (mimo, że miałem normalną rodzinę, nikt mnie nie trzymał na łańcuchu) - ze względu na wiek za mało w życiu ode mnie zależało (niepełnoletność, szkoła), czułem, że gdybym już był dorosły mógłbym zrobić więcej. Życie nie ma sensu, co do tego chyba wszyscy na tym forum powinni się zgadzać... Oczywiście, że szczęścia nie dają, ale cytując pewien polski film szczęściu pomagają i mieć je trzeba. Ja tak mam. Nigdy nie szukałem pracy, to ja dostawałem propozycje. Nie musiałem mieć mitycznych "znajomości" ale oczywiście ktoś musiał mnie znać, żeby mi taką propozycję dać, no bo gdyby nikt mnie nie znał, to skąd by wiedział, że ja istnieję i coś umiem. Ciekawie napisane, być może tak mam/miałem. I wiesz co, też mam depresję...
×