Skocz do zawartości
Nerwica.com

marti27

Użytkownik
  • Postów

    175
  • Dołączył

Treść opublikowana przez marti27

  1. czas plynie, a ja juz nie moge...
  2. Hydro dziala usypiajaco bardzo, przynajmniej na mnie
  3. jak kogos sie lubi i ufa, to chcialoby sie byc np przytulonym. Ale ja nigdy o niczym wiecej nie myslalam
  4. marti27

    Koszmary po lekach

    mialam tak samo po wenli...
  5. hej, rozumiem o czym piszesz. Sama jeszcze do niedawna pracowałam w firmie, która mnie dobijała. Bardzo niefajni ludzie, kierownik, który potrafi tylko dobić. Przez to posypało mi się wszystko, nastrój, na nic nie miałam ochoty, ogólne wyczerpanie. Ale postanowiłam, że się nie da i udało mi się znaleźć nową pracę, co prawda nie jakoś bardzo szybko, ale byłam cierpliwa i się udało. Jest dużo lepiej, chociaż zarabiam trochę mnie, to uważam, że było warto dla własnego zdrowia. Co moge poradzic, to nie odsuwaj się od bliskich, powiedz im, facetowi, że Ci ciężko, nie zostawaj z tym sama, bo będzie jszcze gorzej. Musisz mieć skąd czerpać energię, a bliscy są w tym niezastąpieni!
  6. chyba każdy lek, który uspokaja mniej lub bardziej powoduje senność... ale może się myle
  7. Dużo juz leków brałaś, ja kiedyś brałam Moklobemid i troche mi pomógł i w miare szybko zadzialal.
  8. Nie mam już siły mam dosyć siebie, jestem beznadziejna! Ciągle tylko patrze na ludzi i zazdroszcze im, że potrafią się cieszyć, że mają kogoś bliskiego, że chce im się żyć. Straciłam już tyle czasu w oczekiwaniu na sama nie wiem co. To takie frustrujące. Nie umiem niczego zmienić, nie wiem jak! Terapia, leki - to wszystko na nic. Stoję w miejscu! Tracę lata! Dlaczego?
  9. Pomyśl co będzie za 5, 10 lat. Nadal nie będziesz mieć żadnych kwalifikacji i będzie jeszcze gorzej, a życie może zmusić Cię do pracy. Twoja mama teraz ma się dobrze, ale w życiu bywa różnie... I nie, to nieprawda, że tylko po znajomości można mieć dobrą pracę. Znam masę ludzi, którzy swoją cieżką pracą doszli tam gdzie doszli i żyją sobie teraz w dostatku. Nikt im nie pomagał. Ale wiadomo, te znajomości to łatwa wymówka dla kogoś komu nie chce się ruszyć tyłka. Jak chcesz spędzic życie z chłopakiem jak nie macie szansy na wspólne mieszkanie? Dobrze, że masz pasje i masz co robić, ale nie samą pasją człowiek żyje i chleba za to nie kupisz. Dziwie się Twojej mamie, że na to przystaje. Słabi psychicznie też pracują. Sęk w tym, że trzeba próbować, przełamywać się. Od siedzenia w domu człowiek się nie zmienia. Albo zmienia, ale na gorsze. To Twoje życie, możesz dalej siedzieć w domu i nic nie robić, ale może warto pomysleć o przyszłości?
  10. tylko, ze ja wcale nie pracuje jakos bardzo ciezko, moja praca jest ok, generalnie nie mam w niej stresu ciagle. Poswiecam czas sobie, czytam, dbam o siebie itp. Ale cokolwiek nie robie to i tak mam w sobie to glupie uczucie... i tez nie jest tak, ze robie wszystko dla innych a dla siebie nie, wiec tym bardziej ciezko mi pojac co sie ze mna dzieje
  11. Nie daje juz rady... moje zycie to ciagla pogon, pospiech za... niczym. Ciagle sie spiesze, chociaz nigdy sie nie spozniam. Ciagle mam poczucie, ze musze cos zrobic, nawet jesli nie musze. Wrocilam z urlopu, na ktorym ciagle sie spieszylam, czulam w srodku napiecie, ze musze musze, ale sama nie wiem co musze. Nie umiem sie zrelaksowac, zapomniec. Ciagle to poczucie napiecia w srodku, nawet jak teraz pisze tego posta to sie spiesze, chociaz mam wolny wieczor i zadnych konkretnych planow. nie mam sily, jestem tym tam zmeczona... ktos tak ma/mial? jak odpoczac, jak sie zrelaksowac? :(
  12. a co? mamy cie glaskac po główce? jesteś agresywny w stosunku do kogoś, kogo ponoć kochasz. Weź się siebie i zostaw ją w spokoju, bo zmarnujesz jej życie.
  13. biore juz 2 tygodnie i jakos sie pogorszylo nakupowalam reboksetyny, a teraz chyba bede musiala odstawic, bo mam problermy z zaladkiem ostatnio
  14. biorę reboksetyne od kilku dni i mam tylee energii, ze nie wiem co z nia zrobic! wow, jestem w szoku!
  15. a po czym sie chudnie? Bo mi po wszystkim chce sie jesc bardziej
  16. Czy istnieją jakieś zestawy witamin, pojedyncze witaminy które są dostępne tylko na receptę? Coś na poprawę odporności, lepsze samopoczucie? Nie chodzi mi o leki tylko o suplementy.
  17. dostalam recepte, od jutra zaczynam..
  18. masz nadmiar noradrenaliny,chodzi mi o senność,bo wkurwienie na NA to norma , nie bierz tego leku , on ci nie służy . na co bierzesz ednorax? na jakie objawy? jak na senność i apatie to powinien pomóc a jak nie to sprobuj wellbutrinu . bo na depresje taka zwykłą bez sennośći i apatii to te leki się nie nadają. Moja diagnoza to dystymia i bulimia. I permanentne zmęczenie, senność, brak chęci i motywacji. Reboksetyna miała mnie pobudzić. Działa odwrotnie. Wellbutrin brałam, nie działał w ogóle. Brałam 300mg. 300 to chyba bardzo duzo... mi kiedys psychiatra proponowala wellbutrin, ale w koncu zrezygnowalam, bo drogi :/
  19. mi cos ostatnio psychiatra wspomniala o reboksetynie i chyba mnie to czeka...
  20. ale to sie nie ma nurtem! ponoc w psychodynamicznej nie ma dotyku, ja jestem witana i zegnana podaniem reki i czasem moge sie przytulic, to kwestia indywidualna terapeuty.
  21. Jesteś wypalony zawodowo? Chciałbyś w nowym roku coś zmienić? Myślisz o zmianie zawodu?, a może chciałbyś/chciałabyś rozszerzyć swoje kwalifikacje o dodatkową, przyszłościową profesję i zostać Doradcą Zawodowym? Zapraszamy na BEZPŁATNY warsztat Tajniki pracy doradcy zawodowego Warsztat dla osób rozważających pracę jako doradca zawodowy. Podczas kilku godzinnych warsztatów będziemy mówić co zrobić, żeby być dobrym doradcą zawodowym. Opowiemy o tym, jaka jest specyfika tej pracy, jakie cechy powinien mieć Doradca Zawodowy, jaką powinien mieć wiedzę, gdzie może ją zdobyć, jakie należy skończyć studia, gdzie odbyć przydatne kursy. Powiemy także o możliwościach zdobycia doświadczenia oraz formalnych wymogach dotyczących tego zawodu. Wspomnimy również pokrótce o narzędziach pracy doradcy zawodowego. Na zakończenie będzie o kodeksie etycznym - czyli czego doradca nie może robić, a co należy do jego obowiązków. Będzie oczywiście czas na pytania. Zajęcia poprowadzi Aleksandra Szurek - praktyk z wieloletnim doświadczeniem, zarówno w pracy Doradcy Zawodowego z Klientami, jak i w prowadzeniu studiów podyplomowych dla przyszłych doradców zawodowych. Zajęcia odbędą się w sobotę 28.02.2015 w Akademii Finansów i Biznesu Vistula w Warszawie (ul Stokłosy 3) w godz. 10 – 15:30 w Sali 114. Zajęcia są bezpłatne, żeby się zapisać wystarczy wypełnić formularz: https://docs.google.com/forms/d/1ZJAUXlgI2X7nnFJYli9HYKq8t3MrRWuowWAEXXcZC4Q/viewform Obowiązuje rezerwacja miejsc! Trener: Aleksandra Szurek - Doradca Zawodowy, Coach ICC, Konsultant Career Direct oraz Personality ID, Wykładowca Akademicki, Trener, Superwizor. • Absolwentka Socjologii na UG oraz Podyplomowego Studium Doradztwa Zawodowego i Zarządzania Kompetencjami w SGH oraz Certyfikowany Coach ICC. • Członek International CoachingCommunity oraz Stowarzyszenia Coachów Polskich. • Prowadzi: coaching kariery, business coaching, life coaching, doradztwo zawodowe, jak również symulowane rozmowy kwalifikacyjne. • Przygotowuje przyszłych doradców zawodowych do pracy z klientem prowadząc superwizje, wykłady i ćwiczenia na studiach podyplomowych wg autorskiego programu. Prowadzi warsztaty oraz wykłady m.in. z tematyki odkrywania własnych zainteresowań i predyspozycji, zarządzania karierą oraz czasem. • Posiada uprawnienia do przeprowadzania specjalistycznego badania diagnostycznego Personality ID służącego do diagnozy kompetencji miękkich zespołów oraz dopasowania małżeństw i par. • Publikuje artykuły dotyczące rozwoju osobistego. • Związana m.in. z Akademią Finansów i Biznesu Vistula oraz z Instytutem Rozwoju Osobistego Sens. • Wcześniej kilkuletni pracownik agencji badań rynku i opinii społecznej. Zapraszamy też na naszego facebooka: https://www.facebook.com/doradztwozawodoweizarzadzanietalentami
  22. psychiatra kazal mi prowadzic dzienniczek odnosnie odzywiania, bulimii. Nie wiem jak to sie robi...ktos prowadzi cos takiego? Jak to powinno wyglądac.
  23. Moklo ponoć podnosi energię, tak slyszalam.
×