Skocz do zawartości
Nerwica.com

painforever

Użytkownik
  • Postów

    47
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez painforever

  1. tzn. uczucie takie lekkie jest ale ja wiem ze to absurd! .. juz się tak wkurzam na to no... ;d mam dośc
  2. Uhmm.. masz rację, bo ja stanowczo przesaadzalam. Wróciłam własnie od psychatry i fakt mam w 100% nerwice :) i to od jarania...
  3. No to troszkę mnie uspokoiłeś... no ale skąd ta chora myśl.. i wgl natrafiłam na ten artykuł: nerwica-spowodowa-a-u-mnie-schizofrenie-t28430.html
  4. Wiitam.. może zbyt się nakręcam nie wiem... ale do rzeczy. Cierpię na nerwicę lękową+natręctw no i derealizacja do tego. Do tej pory ciągle męczyły mnie myśli typu ''co jeżeli to jakiś nie prawdziwy świat'' ''co jeżeli ludzie są zmyśleni przeze mnie'' -norma przy dd.. było ''normalnie'' odczuwałam przy tych myślach lęk i wgl. Ale pewnej nocy nie mogłam spać i zaczęłam czytać coś o schizie chyba ogolem coś na forum już nie pamiętam dokadnie i tak jakby wzięło mnie na schiza.. a w głowie 'narodził' się pewien chory dosłownie chory pomysł... tak właściwie kolejna myśl która po prostu wlazła do mojej głowy..;d jej treść jest przerażająca.. i trudna do zrozumienia nawet przez samą mnie! ; o ''co jeżeli jestem chora na schizofrenie i sobie ten świat wszystko dookoła zmyśliłam i czuje sie tutaj 'panem i władcą''' wiem, że ot jest chore ale lęk przy tym i dziwne uczucia wglebiają mnie w to jak by tak bylo na serio... mam lęk zarazem dlatego, że boje się zarazem że zwariowałam, a zarazem lekko co jezeli tak jest choc wiem ze nie ale nie moge tego odgonic.. dodam ze dzisiaj mam wizyte u psychiatry ale jak jej to powiem do mnie do czubków wsadzi..
  5. Yh... ja chyba już zwariowałam. Jade do psychiatry dzisiaj pierwszy raz z tym niby dd i nerwicą, ale mam ochte jej powiedzieć, że pozostaje wypisanie skierowania do czubków..; d taka jaka myśl sie mnie uczepiła to jest koszmar... nawet wstyd mi powiedziec co to za myśl...;d
  6. Hahahahh mam to samo! u mnie w pokoju jak coś stuknie czy coś to mnie normalnie paraliżuje ze strachu i leże pod kołdrą jak glupia o_o
  7. Ja nawet tego nie zumialam o.o ahah ale nie mam tak :) Czyli chyba jakiś "schiz" hahah oj tam oj tam ;D kolejne małe dziwactwo
  8. Ja nawet tego nie zumialam o.o ahah ale nie mam tak :)
  9. Czyli to sa takie tam dziwactwa poza nerwica :) mam czasami tez np. co jezeli ja teraz tak na serio jestem w szkole i kazdy sie dziwnie patrzy no bo wydaje mi sie ze jestem w domu. Takie same mysli ma kolezanka co nie ma nerwicy wiec...:)
  10. Co do tych rzeczy w publicznych miejscach, tez tak mam. Albo jak cos robie w domu spiewam czy cos to mam wrazenie ze moj chlopak albo ogolem.ktls ze znajomych to widzi..o___O to jest dziwne. Na szczescie wiem ze tak na serio to tylko takie wrazenie ;D
  11. A ja rozumie to dokladnie, za pierwszym razem jak małam nerwicę (teraz to mam nawrót jakos po trzech latach) no to wpadałam w panike, ze co jezeli za chwilę rzce sie na kogos i po prostu zabiję co jezeli zwariuję, a lęk nie pozwala racjonalnie i na spokojnie myslec Teraz uważam, że mam gorzej, bo wolala bym mysli typu czy jestem pedofilem niż: czy jetem we snie, czy ludzi nie ma, czy to wszytsko jets nie prawdziwe, czy ja sobie ludzi wymyslilam, ablo czy mam chorobe psychiczna itd... uhgh.. bo to mi się wydaje bliższe jest zwariowaniu. -- 30 sty 2013, 00:53 -- W tym momencie mam ochotę wpakować sobie kulke w łeb. Ubzdurałam sobie coś czego nawet nie potrafie opisać słowami -.-'' Co jeżeli zwariowałam, i sobie tych ludzi na około ''stworzyłam'' wszytsko tak wlasciwie i teraz zamknę się w swoim swiecie i będę tak zyc -.-'''' wzoraj za duzo o schizie myslalm uhhh! Boze za co to -.-
  12. hehe... w sumie takie ciekawe doswiadczenie moglo by to byc...
  13. Hehe struś zawsze spoko ale coż.. ciekawe jest to z tymi wcieleniami. Ale o nie... zaraz ja sb coś do głowy nabije i dojde do wniosków, że też jakimś strusiem byłam xd lepiej wyłacze mozg.
  14. Heh.. mi się teraz coś okropnego ubzdurało, że co jeżeli ja jestem tutaj ''bogiem'' i sobie wymyslilam to wszystko i wierze to jak świr? +coś ;d uhhhh bez koemntarza.. to jest dopiero x d nerwico idź precz >.>
  15. Pikuś? a jednak życie ci trochę utrudniają. Oczywiście, że powinnaś! Nie ma na co czekać, zobaczysz, że wtedy wszystko się całkiem unormuje i te twoje mysli się rozwieją, spejcalnista pomoże ci się ich wyzbyć:)
  16. A no to polecam i to jak najszybciej :)
  17. A u specjalisty z tym bylas? Wydaje mi sie, ze terapia powinna pomoc
  18. Aa.. na tym niestety nie znam się wcale. Ale życzę powodzenia i powrotu do zdrowia.
  19. Masz złe podejście.. a dobre podejśćie to pierwszy krok do wyjścia z choroby. Ja mam nadzieję, że sobie poradzisz a tak na pewno będzie. Głowa do góry ! A co tak włąsciwie dokłądniej ci jest? jakie masz objawy?
  20. Takie też miewam.. np. że po prostu z tego nie wyjdę, nie będę w stanie 'trzeźwo' myśleć jak kiedyś, że już zawsze bd miała obawy co do realności świata. Ale to cholerstwo musi mieć koniec
  21. Witam. Jak większość Was tutaj, cierpię na nerwicę lękową+natręctw+dd.. no i mam przy tym chore myśli, które stwarzają mi najwięcej problemu. Wy też pewnie tak macie, ale do rzeczy. Mnie one najgorzej trapią, nie wiem jak was więc zakładam taki oto temat w którym najlepiej by było żebyście wypisali wszystkie chore myśli, które sprawiły Wam lęk. Mi np. dzisiaj przychodziły w stylu: ''Co jeżeli ten świat jest nie prawdziwy, wyimaginowany przeze mnie''- to już norma ''Co jeżeli ludzie sa nie prawdzwi''-tez norma ''Co jeżeli ja jestem chora na schiza i już wkręcam sobie, że to ja sobie tych ludzi wymyśliłam 'stworzylam' i w to wierze'' -eh.. śmieszne to aż...za bardzo szukam u siebie objawów schizy, ale lęk robi swoje. W sumie nie wiem co ten temat ma dać konkretnie, ale ja przez te myśli boję się, że mogę mieć schiza, pewnie jak wielu z Was, no to pokażmy, że to jednak tylko myśli i da się wyjść z tego.. .
  22. Ja najchętniej z własnej woli skoczyła bym pod pociąg.. -.-'' Było już spoko, ale od dwóch dni rozwala mnie grypa więc leże i komp... chyba to wzmogło dd..;X Mam chore myśli i lęk... niby te same a jest ich więcej, np. Co jezeli podswiadomie zaakceptowałam tą swoją obawę, że swiat jest jakis nie realny i mam schiza? Co jezeli ludzie sa nie realni ? co jezeli to cos gorszego niz dd? co jezeli mnie nie ma? co jezeli to jest nie prawdziwe? uhhghh... dobrze, że wczwartek mam umówiona wizyte u psychiatry.. najwyzej schiza też da się zaleczyć..;X Kto z Was miał takiej lub podobnej tresci mysli? Uh.. wcześniej miałam więcej prześwitów teraz sie czuje jak w pierd*lonym innym świecie..;x Pozdro.
  23. Jeejku...wstalam w dziwnym stanie..mialam.uczucie jak bym sfiksowala.i nie wiedziala gdzie jestem. Nie chpdzilo o dom tylko ogolem.. Od razu zaczelam panikowac ze sobie to juz calkiem wkrecilam.i zwariowalam, a zarazem przerazalo mnie to uczucie, bo az takie to po raz pierwszy mialam, choc widzialam w miare normalnie jak na dd..teraz jest o wiele lepiej uhhggh... Chcialam namowic mame zeby do szkoly nie isc, niestety sie nie udalo
  24. No dokładnie, teraz mam nadzieję, że mi pomożei wszystko bd okej. Za was też kciuki trzymam.. nie warto sobie życia marnować na niepotrzebne zmartwienia..
  25. Jeeest! wyżaliłam się dokładnie mamie, zadzowniła do swojej psychiatry i ta jej dała namiary na dobrego młodzezowego psychiatre... od razu troszke lepiej choć nwet umowiona nie jestem xd hehe
×