Do Selma . Dzięki za sugestie , ale umówiłem się na psychoterapie na przyszły tydzień i podzielę się z lekarzem twoimi spostrzeżeniami.Tego kolesia nie wybrałem przypadkowo . Jestem z Rzeszowa i na naszych forach przedstawiany jest jak tzw"lekarz z powołania" . Trudno , przyjmuję tylko prywatnie w domu przy kawce.Bardzo ciepły , miły człowiek ( nie patrzy w komputer jak u poprzedniczki , tylko wypytywał, przynajmniej na pierwszej wizycie co mi dolegało).O certyfikaty nie pytałem , chyba nie jest znachorem skoro ma obłożenie wizyt na tydzień ( wszystko prywatnie).Generalnie , zaryzykuję parę wizyt. PO ilu spotkaniach mogę poczuć ze psychoterapia przynosi skutki ( i ile oczywiście da sie to jakkolwiek uśrednić. Z góry dzięki za informacje i Pozdrawiam