Diaga

Moja siostra miała podobny problem, ale z tego, co lekarz je powiedział wynikało, że pierwsze tygodnie ciąży są ciężkie zarówno dla dziecka, jak i dla samej matki, dlatego nie zawsze są one wyznacznikiem tego, co będzie dalej. Bardzo możliwe, że w drugim trymestrze wszystko znowu wróci do normy i jakiekolwiek terapie nie będą potrzebne. Trzymam kciuki, aby tak było. Powodzenia.

Nie poddawajcie się dziewczyny!! Buziaki :*

Ja nie lubię tylko miejsc, w których są ludzie. W lesie, w górach, na polach czuję sie jak ryba w wodzie. W mieście, pociagu, na rynku, w sklepie - porażka. To nie jest strach, ale taki, hmmm... rodzaj dyskomfortu. Unikam takich miejsc jak mogę!

Moja babcia robiła mi taki kleik jak byłam mała... obrzydliwy był, ale dzisiaj wspominam go z nostalgią :-)

Świetny temat... jestem pod wrażeniem Waszej otwartości i szczerości... dziękuję wszystkim, którzy się tutaj wypowiadali :*

Dopiero zaczynam, ale pierwsze wrażenie jak najzupełniej ok. Forum wydaje się mieć dobrą atmosferę, ludzie też ok, nie ma nachalnych reklam, jest w porzadku :)