Skocz do zawartości
Nerwica.com

kejtino

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kejtino

  1. zapraszam wszystkich na rozmowe o nerwicy lekowej wszystkich tyk ktozy mieli z tym do czynienia a sobie poradzili. prosze o kontakt i porady jak mam sobie radzic to moj mail kstepien19@o2.pl dziekuje pozdrawiam:)
  2. wiatm:) ja lek citalopram 10 mg biore juz jakies 4 miesiace. jestem odecnie w angli i lekarz u ktorego bylam powiedzial ze poprawa nie jest widoczna od razu tylko po dluzszym czasu jego brania. ale powiam wam ze mi on pomogl bardzo, czuje sie o wiele lepiej jak bym zaczela zyc od nowa:) pozdrawiam
  3. czesc. czy moze mi ktos jakos wytlumaczys skad tak dokladnie sie to wzielo. wiem ze ze stresu ale czemu akurat tak, dlaczego nie jak inni maja stes to jedza inni robia jeszcze cos innego dlaczego akurat atak, i to w dodatku takie straszne i dlugie
  4. kejtino

    nowy i zagubiony ;)

    czesc. mam problem ale nie wiem gzie mam go dokladnie opisac. zauwazylam tez ze nie jestem jedyna z tym problemem i ze nie tylko ja go mam. poczatkowo jak zauwazylam to u siebie to nie weidzialam gdzie mam sie zglosic i czy komu kolwiek mam o tym powiedziec bylo mi strasznie wstyd ze mloda wczesniej silna dziewczyna moze miec tak straszne leki, ze kiedykolwiek przestane wychodzic z domu bo tak panicznie bede sie bala tego ze cos mi sie stanie ze nik nie bedzie mi w stanie udzielic pomocy. obecnie mam wolne od pracy poniewam juz w niej nie daje rady mialam tam silne ataki i trafilam do szpitala gdzie nie pomogli mi tylko zrobili badania i usmiechem na twarzy odeslali do domu z wiadomoscia jest pami zupelnie zdrowa. z nie mam sily na prace czuje sie jak bym miala 50 lat a nie tyle ile mam. mam ochote przez chwile gdzies isc nawet do sklepu ale to na chwile bo zaraz dopada mnie lek i strach ze bede tam sama. czy ma ktos tak jak ja piszcie bo ja juz nie mam sily:( jak z tym zyc?
  5. mam juz dosc tej choroby, juz nie mam sil z nia walczyc. nic sama nie jestem w stanie zrobic bo sie boje, nie moge jak kazda inna kobieta wyjsc z domu pochodzic po sklepach. chciala bym juz wrocic do normalnosci.
  6. hej mam ogrony problem nie wiem jak sobie z tym poradzic. nie wiem tez czy w dobrym miejscu to umieszcze, poniewaz jestem tu nowa, ale prubuje wszystkiego zeby poradzic sobie ze swoimi lekami. zaczelo sie to rok temu, poczatkowo slabe ataki pozniej zrobilo sie gorzej nie moglam zapanowac nad soba, trafilam do szpitala lecz po wszystkich badaniach lekarz z usmiechem na twarzy powiedzial ze jestem calkowicie zdrowa:/ lecz co sie dzieje ze mna i w mojej glowie wiedza nieliczni. do tego doszlo ze nie wychodze z domu bo sie boje ze cos mi sie stanie ze zaslabne i ze nikt mi nie pomoze:( jutro dzwonie do lekarza by umowic sie na wizyte, moze to cos pomoze, lecz boje sie tego ze ludzie odbiora mnie ze nienormalna:(jak mam sobie z tym poradzic czy da sie z tym normalnie zyc? prosze pomorzcie mi
×