amelia 83jestem zalamana niestety nieudalo sie chcieli mnie do prac interwencyjnych 7 km od gdzie z mojej wioski z dojadem jest lipa a po drugie niemiał by kto mi pomoc przy corce tak to jakbym odbywała staz w przedszkolu to bym sobie ja zaprowadzila i przyprowadziła a tak to na staz to przedszkola wzieli po zawodowce co wg mnie jest smieszne bo bardziej mi by tam po liceum pasowalo
-- 01 mar 2013, 19:14 --
mowila babka mi o kuchni tez ale ze niemam ksiazeczki zdrowia to jak jej powiedzialam ze moglabym w stolowce w szkole u nas a ksiazeczke zrobie sobie juz na wlasna reke to juz nie wkurza mnie to wszystko nawet czlowiekowi niechca dac sznsy tylko kieruja tam gdzie niema mozliwosci to tak specjalnie piepszone urzedasy tylko siedza na stołku i za to ze wypija kilka kaw w pracy biora kupe kasy a zwykly człek zapiepsza jak bury osiol za najnizsza krajowa