Skocz do zawartości
Nerwica.com

silence_sadness

Użytkownik
  • Postów

    2 753
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez silence_sadness

  1. jetodik, No ja nie pisałam,że to są jedyne powody.. Jest ich bardzo wiele.. To już raczej sprawa indywidualna każdej kobiety.
  2. wykończony, Nie miałam na myśli czekania lecz te wywody, które są zupełnym bezsensem.. Mam wrażenie,że niektórzy piszą tylko aby coś napisać, kompletnie nie zastanawiając się czy to ma jakieś wybrzmienie.
  3. Pierdolicie takie głupoty,aż tego nie idzie czytać.. Makabra. :/
  4. Hmm.. No i temat się pojawił.. Według mnie co jest powodem.. Kwestie religijne, które były wmawiane do głowy latami.. Czekanie na tą JEDNĄ, JEDYNĄ Osobę..
  5. Hmm.. Ano ciekawe jak to w końcu jest.. Dobrze by było gdyby jakieś działania zostały podjęte.
  6. No jakby chłopak zaproponował mi spacer po lesie to mmm.. Nigdy bym nie odmówiła.. Tak jak to jest w przypadku wypadów do kina, pizzerii albo klubu.
  7. Dobrze napisane.. Mi wystarczy spacer do lasu i już jestem happy..
  8. Hmm.. No rzeczywiście można i tak to zinterpretować.. Nie podoba mi się to..
  9. Coma była jakiś czas temu na forum. Co się dzieje z THJ_nw ??
  10. Stara panna. Ha Ha ! Dobre.. socorro, w tym wieku sa dziewczyny z klasy, szkoły.. Ogólnie to znajomych mam w starszym wieku gdyż lepiej się z Nimi rozumiem. Zresztą zapewne potraficie sobie wyobrazić jak wyglądają gadki dziewczyn w szkole.. Nie wiem czemu ale w pamięć zapadła mi jedna sytuacja z początków szkoły średniej.. -- 20 sie 2013, 16:19 -- psyche., no ba ! Wliczając tylko te same, samotne..
  11. Hmm.. Może duży wpływ na brak koncentracji i problemy z pamięcią ma stres.. ?? Spróbuj również na bieżąco uzupełniać witaminy w organizmie.. Poza tym dobrze by było gdybyś wybrał się nawet do zwykłego lekarza nie musi to być od razu psycholog.. Wypadałoby zrobić jakieś badania.. Może tutaj tkwi jakaś przyczyna.. No to tylko domysły..
  12. no już lepiej chyba mieć jedną ale tylko dla siebie? Ależ nie o to chodzi, nie miałem na myśli takiej wolności w związku Pewnie nie powinienem się tu w zasadzie wypowiadać bo w życiu z nikim nie byłem, w zasadzie to miałem tu nawet nie pisać i nie zdradzać swojego alieno-szowinistycznego podejścia do tych spraw ;] Czasem sobie obserwuję życie w związkach innych i mam całkiem niezły ubaw, istny cyrk, którym kierują panie a panowie robią za słonie cyrkowe, bo tak właśnie widzę to ciągłe spędzanie ze sobą czasu, wydzwanianie, ciotowate spacerki, obiadki u rodziny, pierdołowate przyczyny fochów, zazdrości itd. itp. W takich chwilach swojej depresji i wyje### na byciu z kimś w takiej lub bardzo podobnej niezdrowej wg mnie relacji, chociaż bardzo możliwe, że na wyrost traktuję to jako zaletę dysfunkcji psych. bo pewnie i bez niej miałbym takie samo podejście. Wiem, że zaraz napiszecie, że nie wszystkie poważne związki tak wyglądają, że są normalne dziewczyny z odpowiednim podejściem do bycia z facetem, nieogarnięte tym 'miłosnym pierdolcem' ale jakoś ja rzadko takowe sytuacje widzę wokół siebie, w tym kraju, czuję, że byłby to max 1% po uwzględnieniu pozostałych czynników, jak wiek, uroda, poglądy,...a jeszcze trzeba to skorygować o to czy takowa istota byłaby zainteresowana mną, a wtedy to już trzeba przejść na promile jak nie niżej Opisałeś coś co również zauważam.. Może nie w takich ilościach jak Ty ale widzę.. Dobrym przykładem są koleżanki z klasy.. Tzn ich związki.. Ach jak ja uwielbiam te ich opowieści o cudownym byciu razem.. [sarkazm] A potem opowieści po kłótni z ukochanych przez telefon.. Wystarczy posłuchać a ręce opadają..
  13. 1234qwerty, Zauważyłam. wykończony, Zapytałam z ciekawości..?
  14. carlosbueno, stary Chłop po 30-tce?? Jaki trzeba mieć wiek aby serio być oficjalnie starym??
  15. Przecież kawaler to nie jest złe określenie dla mężczyzny.. I ładnie brzmi.. A u kobiet co.. Zostaje określenie STARA PANNA, PANNA NA WYDANIU??
  16. no już lepiej chyba mieć jedną ale tylko dla siebie? No tak byłoby najlepiej.. Ale akurat nie o tym mowa tylko o wolności.. Braku ograniczenia jej.. Zmienny "emancypantka antyzwiązkowa może?" Nie wiem czemu ale mnie to rozbawiło..
  17. Reiben, To działa w dwie strony.. Nie tylko w jedną.. Przynajmniej powinno działa obustronnie.. Ale od tego chyba są kompromisy..
×