Inkaaa

Witam wieczornie. U mnie też dzień jak co dzień. Byłam na cmentarzu i u rodziców na obiedzie. Marzę już o wiośnie... nienawidzę jesieni?

mam masz włączony telewizor?

śnieg jesień czy lato?

krótkie noc czy dzień?

tak lubisz czytać książki?

Bezsilność, smutek, brak zrozumienia

Przyszłam do Wam. Udało mi się posprzątać szafki z notatkami ze studiów i teraz mam czas posiedzieć. Ciągnie mi się ten wieczór strasznie...

piję kawę slow motion, ja również chętnie pomogę mogę nawet pranie zrobić i poprasować

Chyba dużo łatwiej by się żyło jakby czasami można było wyłączyś myślenie. Jeszcze jutro takie mało nastrojowe święto... dobrze, że mąż ma wolne w piątek to nie będę samotnie siedziała w domu!

secretladykkk, przyznam że ja też o tym myślałam wcześniej. Ale chyba już nie umiem zrezygnować z chęci zostanią mamą... może jakby lekarz nam powiedzieli, że się nigdy nie uda to bym inaczej na to patrzyła, niż jak mówią, że jest szansa... ale rozumiem co masz na myśli.

nienormalna21, też mi się tak właśnie wydaje... każdy mi mówi "nie myśl o tym", ale to nie jest takie łatwe jak się wydaje... nie jest tak hop siup wyluzować i zapomnieć o czymś czego się pragnie.

Od pewnego czasu wszystko mnie wzrusza - reklamy z dziećmi, programy o zwierzętach, małe dzieci w sklepie...

rybak

Jak pracowałam to nie miałam tyle czasu na myślenie, a teraz mam go za dużo... Właśnie chcę zmienić swój avatar na większy, ale coś mi to nie wychodzi

nienormalna21,byłam u psychologa. Usłyszałam, że jestem młoda, mam czas i trzeba czekać... ale na co ja mam czekać.. później przyjdę i okaże się, że już jest za późno i mogłam przyjść wcześniej... teraz mąż ma kolejne badania. Zobaczymy co tym razem wyjdzie... Proszę o trzymanie kciuków!

zenon1989, przykro mi... ja od maja również nie mam pracy. Siedzę w domu i strasznie się nudzę... Jak pracowałam to chciałam mieć wolne, a jak nie pracuję to chętnie bym poszła do pracy... Takie wolne jest fajne, ale tak na parę dni, a nie na dłużej...

Giada, ja biorę Pramolan po którym lepiej się czuję, śpię w nocy, ale jak nie brałam 2 dni to bardzo źle się czułam. Najgorsze dla mnie są wieczory. Jeszcze jak teraz robi się ciemno ok 17 to chodzę jak cień.

Giada, zobaczymy co pokażą kolejne badania męża... ostatnio czuję się bardzo bezsilna w tej kwestii. Jak widzę te wszystkie szczęśliwe kobiety z dziećmi to łzy cisną mi się do oczu...

omeeena masz na myśli lekarza psychologa? byłam. Usłyszałam, że wszystkie dzieje się w jakimś celu, że jestem młoda, żebym czekała... Wiem, że jestem młoda, ale takie czekanie niczego nie zmienia... Giada w sobotę mąż ma kolejne badanie, 28 listopada idziemy do mojego ginekolga po skierowanie na badanie HSG i będziemy rozawiali z lekarzem na temat insemiacji. Ponieważ mój wczęśniejszy ginekolog nie chciał zgodzić się na inseminację i proponował adopcję...

Szukałam informacji na temat leku Pramolan i znalazłam to Forum. Od 2 lat taramy się z mężem o dziecko, a ponieważ się nie udaje już tyle czasu to wpadłam w nerwicę... Uczestniczyłam na innym portalu, ale tam głównie mówi się o ciąży, staranich, małych dzieciach,a takie informacje, że innym sie udaje a mi nie męczy człowiek który walczy o maleństwo boli jeszcze bardziej...

Witam. Nie wiem czy dobrze trafiłam. Od 2 lat staramy się z męże o dziecko... niestety próby zawodzą... Lekarze mówią, że u mnie wszystko jest w porządku, niestety mąż ma badzo słabe nasienie... Z każdym kolejnym miesiącem mam co raz mnie wiary, że kiedyś przytulę swoje dziecko... Każdy dzień wypełniony jest setkami myśli, że nigdy nie zostanę mamą... jakiś czas temu doszłam do wniosku, że ja nie jestem szczęśliwa... mimo tego, że mam wspaniałego męża, dom, jesteśmy zdrowi to ja ciągle jestem smutna... od 1,5 roku biorę Pramolan ponieważ do tego wszystkiego doszły jeszcze stany lękowe, poblemy ze spaniem... Zauważyłam też, że bardzo denerwują mnie ludzi, którzy mnie otaczają, np w kościele, sklepie czy na ulicy... Najbardziej bolą mnie pytania koleżanek czy osób z rodziny kiedy zostaniemy rodzicami. Nie mam już siły tak dłużej żyć...

Witajcie! Mam na imię Karolina, mam 26 lat i mieszkam niedaleko Wrocławia. Na Forum trafiłam przez przypadek i postanowiłam się zapisać. Mam nadzieję, że szybko się tutaj odnajdę. Pozdrawiam!