Skocz do zawartości
Nerwica.com

rekord

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rekord

  1. Życzę wszystkim Wesołych Świąt, dużo wiary i nadziei, pozytywnego nastawienia do ludzi życia i siły w pokonywaniu codziennych przeszkód. :)
  2. Zgadzam się z Cytrynką. Miałem połączenie paroxetyny z fluoksetyną i stwierdzam , ze fluo rzeczywiście rozpędza, ale średnio wiesz dokąd biegniesz. Bez sensu. Paro spowalnia i dystansuje. Teraz jestem na 40mg paro i 300mg Wellbutrinu. Czuje motywację w końcu. Cytrynka , miałaś rację co do łączenia SSRI - bez sensu.
  3. Porozmawiam z moją lekarką. Może rzeczywiście to bardeziej depresja - brak motywacji i do tego lęki.
  4. Fluoksetyna po to żebym miał wiekszy napęd, bo jest z tym problem. A po Neurotopie sie nie tyje. Wręcz przeciwnie. Spadek masy ciała.
  5. Po Mianserynie też tyje aczkolwiek napęd w ciągu dnia mam większy, ale nie chce byc już grubszy. Mam 180cm wzrostu i waże 108 kg, przed rozpoczęciem leczenia ważyłem 85 kg i niezły lachon ze mnie był, a teraz jest ze mnie niezły słoń. To ma związek też ze zmianą trybu pracy na siedzącą. . .
  6. Tak , brałem do wczoraj 100mg paroksetyny przez chyba 5 dni + 20mg fluoksetyny, ale czułem sie źle - senność , mego spowolnienie, nawet w pracy zauważyli że wolniej mówię i przytyłem mega, wręcz spuchłem. Zespołu nie mam, żadnej gorączki, latania , czy innych objawów. Jedynie rozszerzenie źrenic i sztywność mieśni - na lewym przedramieniu dostałem rozstępów... Dzisiaj już tylko 60mg paro i 20 fluoksetyny. Moja wątroba mega szybko metabolizuje, to też wieksze dawki u mnie są potrzebne.
  7. słuchajcie, ja biorę 100mg paroksetyny i 20mg fluoksetyny. Czuje sie dokładnie tak samo dziwnie jak piszecie. Bez emocji, "może poczekać" , zawsze miałem w mieszkaniu porządek, no z wyjątkiem okresu gdy miałem depresję i nie ogarniałem tematu. Dzisiaj mam taki zlew na wszystko, ze głowa mała. Zadzwoniła do mnie siostra i nawet nie chciało mi się z nią rozmawiać. A zawsze miałem tyle do powiedzenia. Czuję sie wyciszony, ale brak mi napędu, czuję też w środku taką pustkę- po prostu nie wiem co z sobą zrobić i apetyt mam, mega wielki apetyt, aż mi sie cofa... Miał ktoś z Was tak? O co chodzi?
  8. Cześć, Miał ktoś z Was może mega senność i spowolnienie po paroksetynie? Nerwica lękowa + depresja endogenna mam zdiagnozowane. Kiedy miną skutki uboczne, o ile to skutki uboczne a nie depresja. Prosze pomóżcie. Idę się przespać.
  9. hej ja jestem 3 tydzien na mieszance paroksetyny 40mg i fluoksetyny 20mg. Nadal mam problem z koncentracją, najpierw robie , a później myślę. Totalnie rozwalony jestem. Skończyły się poty nocne i bezsenność, ale wciąż mam lęki i doła. Do tego rozdrażnienie - wybuchowość. Cały dzień jestem jakbym stał obok siebie. Mam tylko przebłyski jak to powiedział mój kolega. Nie chce mi się zagłębić w żaden temat, w pracy nie nadążam. Do tego zawroty głowy. Masz też zawroty głowy? Nie wiem czy to skutek stresu, czy efekt uboczny leku. Dzisiaj idę do innego psychiatry. Mój poprzedni zmniejszał mi dawkę leku jak zaczynałem sie dobrze czuć. -- 30 paź 2012, 07:50 -- Dodam , ze najlepiej czuję się w domu. W pracy z kolei jak już wszyscy idą do domu, wtedy mógłbym pracować i skoncentrować się.
  10. To , że masz napięcie w klatce to normalne. Sam wchodziłem na fluoksetynę i było podobnie jak u Ciebie. Zwłaszcza ścisk w klatce piersiowej. Zauważyłeś wyciszenie po zażyciu leku i koncentracje na czynności?
  11. Zdesperowani życiem? Raczej nie radzący sobie z własny mi przekonaniami i tym co w dzieciństwie ich dotknęło. . . Zgadzam sie z hedanosem.
  12. Witam, 2 tygodnie temu lekarz przepisał mi fluokstyne EGIS 20mg w połączeniu z paroxetyną 20 mg. Mam nerwicę lękową i nerwicę natręctw. Myśli, które nie pozwalają mi wypocząć. Wciąż "muszę" coś robić. Generalnie poczułem się po łyknięciu pierwszej tabletki pozytywnie nakręcony. Trochę trudno było za mną nadążyć. Wczoraj poszedłem do lekarza i w rozmowie zauważył, ze gałki oczu jakby uciekały mi , drżenie powiek - coś na zasadzie padaczki delikatnej. Mam tak jak mówię coś , co normalnie trudno mi z siebie wydusić. Od dziś fluoksetynę odstawiłem , spowrotem na 60mg paroxetyny i mam skierowanie na EEG - Podejrzenie padaczki. Miał ktoś z Was podobne objawy? Zwłaszcza przy wyrażeniu swojego zdania lub przyznaniu sie do czegoś. Dodam , że "uciekanie" gałek to nie problem żadnego z leków, ale raczej natury psychicznej lub neurologicznej.
×