Skocz do zawartości
Nerwica.com

thcynka

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez thcynka

  1. Lajka - Sulpiryd biorę cały czas i czuje się po nim super, ale np Psychotropka go nie tolerowała - to kwestia osobnicza. Jeśli chodzi o psychotropy mogę polecić Ci substancję o nazwie Escitalopram, zapytaj lekarza. Jak poczytasz i pogadasz z lekarzami to jeden z leków z najmniejszą liczbą efektów ubocznych i bardzo dobrze tolerowany.
  2. Jakby dokładnie się w to wczytać to masz rację, jest to szalona różnica. I w takim wypadku stwierdzam, że bliżej mi do vomitofobii. Psychotropka89 - przepraszam, nie przejrzałam jeszcze wszystkich wpisów, trochę tego jest. Ja przy wzroście 165 ważyłam 38 kg. Teraz 53 różnica ogromna. W końcu czuję się kobietą i mogę chociaż biustonosz kupić na damskim stoisku, a nie na dziecięcym. Ta niska waga to tragedia, a najgorsze, że po dłuzszym czasie człowiekowi wydaje się, że dobrze wygląda własnie wtedy kiedy jest szczupły i boi się każdego kilograma więcej... przynajmniej u mnie tak było.
  3. Psychotropka89 - zapytaj lekarza o Sulpiryd. Jest bardzo delikatny, nie miałam po nim żadnych efektów ubocznych, ani sennosci ani pobudzenia, a zaczelam normalnie jesc.
  4. Mam zamiar spróbować metody podsuniętej mi przez mojego narzeczonego. Mianowicie leczenia fobii podczas sesji NLP. Podobno są w stanie wyleczyć z fobii w trakcie 20 minut... Godzina sesji kosztuje około 180 zł. Ale myślę, że warto spróbować. Będę pisała jak sprawy się mają. http://www.szybkazmiana.pl/zamow - tu można zamówić wizytę, albo zapytać o leczenie. http://www.forum.simple-nlp.pl/o-nlp/177-szybka-terapia-fobii-w-nlp.html tu mozna o tym poczytać Podoba i się to, że w przeciwieństwie do psychologów nie zmuszają do stawienia czoła problemowi i zwymiotowania w celu wyleczenia... A to chyba dla Nas najgorsze...
  5. Kochana leczenoe zaczelam u psychiatry na depresje stamtad trafilsm do gastrologa ktory przepisal mo sulpiryd w malych dawkach jest swietny na nerwice ukladu pokarmowego. Oprocz tego leki obnizajace poziom kwasu zoladkowego. Mdlosci minely po okolo poltora tygodnia. Leki biorr od grudnia 2011. Przytylam 10 kg. Zaczelam jesc nawet w restauracjach. To byl prawdziwy sukces. Sa dni ze wogole nie mysle o leku... Ale wystarczy wlanie taka jelitowka na koncu miasta i panika ...
  6. Zawsze miałam się za wariatkę. Utrudniałam życie sobie i swoim bliskim i miałam wrażenie - ciągle mam, że nikt nie potrafi zrozumieć jaki to paraliżujący strach... tłumaczenie nie bój się, nie ma czego, nic Ci nie będzie nie pomaga... Czuję się czasem taka totalnie samotna i całkiem bezradna... Cierpię na emetofobię od dziecka... Mam 25 lat i od dwóch godzin moje myśli zajmuje grypa żołądkowa w firmie mojej koleżanki z którą nie widziałam się od miesiąca - firma jest a drugim końcu miasta... Wystarczyło, że powiedziała, że u niej w firmie panuje jelitówka, a ja już panicznie boję się czy aby mnie nie dopadnie. Za dwa tygodnie lece na tydzien do Polski do rodzicow. Chcialabym spedzic z nimi milo ten czas... a teraz boje se zeby "cos" mi tego nie zakłóciło... Leczenie psychiatryczne pomoglo mi na mdlosci... ale strach pozostal i paralizuje mnie caly czas... Czasem mam wrazenie ze nic mi nie pomoze... Nic i nikt... Niestety tlumaczenie ze jak juz zwymiotuje to przestane sie bac nie dziala... zdazylo mi sie to 1,5 roku temu (po jakis 7 latach bez tego typu zdarzen) i wcale nie przestalam sie bac... nie mam juz sily
×