Sulpiryd, fluoksetyna, wenlafaksyna, escitalopram, wellbutrin, carbamazapina chyba coś jeszcze było, nie pamiętam wszystkiego. Depresja wywołana głupotą - w skrócie załamka po uświadomieniu sobie głupoty w działaniu. Nie umiem się uczyć na błędach , chyba jestem jednostką która powinna ulec naturalnej eliminacji. W naturze takie osobniki są usuwane ze stada i zwykle giną. U ludzi wydaje się że nie powinno się tak postępować bo trzeba chronić ludzkie życie,że niby nie jesteśmy zwierzętami...
Jesteśmy zwierzętami które mają świadomość. Ciężko jest żyć ze świadomością że nie ma się czego szukać w tym stadzie.