taxussia

Puk puk czy można się przyłączyć? bardzo dawno mnie tu nie było.

Mam pytanie. Od dawna juz zastanawia mnie, że podczas sesji, zdarza się że gdy jest mi smutno, gdy łzy cisną mi się do oczu. Gdy mówię terapeutce o trudnych, smutnych Fla mnie rzeczach widzę, że jej oczy także są wilgotne. Nie mam odwagi by ją zapytać, o to. Nie wiem, czy tak powinno być? Ja doszukuję się w tym manipulacji, że robi to specjalnie, że te łzy nie są naturalne. Nie wiem co mam o tym myśleć. Czy terapeuta może sobie pozwolić na łzy. Jest to nurt integratywny.

Witam Czy jest ktoś chętny z Lublina by się spotkać i pogadać, chciałabym poznać kogoś o podobnych problemach co ja. Od wielu lat leczę depresję i teraz znowu dała się we znaki. Może ktoś znajdzie się żeby się ze mna skontaktować na e-mail larix818@wp.pl Pozdrawiam M.

Hej hej ja też jestem z Lublina (okolic) jestem chętna by się spotkać chciałabym poznać kogoś o podobnych problemach jak ja moje gg 43597179 Jestem tu od niedawna dużo sobie czytam na forum, to mój pierwszy post Witam serdecznie, gdyby ktoś chciał się skontaktować chętnie odpiszę