Ekspercie abc od siedmiu boleści, dlaczego zniechęcasz do farmakoterapii? Nie wiesz, że w przypadku depresji istnieje ryzyko samobójstwa, a spojrzenie na świat jest mocno wypaczone? Straszysz efektami ubocznymi, a zapominasz że skuteczne samobójstwo jest nieporównywalnie gorsze. I o jakich lekach piszesz, że otępiają, a depresja nie otępia, zwłaszcza nieleczona?
Chciałabym, żeby psycholodzy wreszcie pojęli różnicę między depresją, która jest jednostką chorobową, a złym humorem i chandrą. Bo tego pierwszego nie da się wyleczyć wałkowaniem problemów. Zwłaszcza gdy nie ma przyczyn, jak to bywa w depresji endogennej.
Autorko, broń Boże nie odstawiaj leków. Bardzo mi przykro z powodu tragedii, która dotknęła ciebie i twoja rodzinę. Twój tata stracił nadzieje na poprawę, że będzie lepiej, dlatego targnął się na swoje życie. Na pewno jednak nie chciałby żebyś szła jego śladami.
Mimo całego ogromu cierpienia jaki dźwigasz, nie sądzę żeby mogło być jeszcze gorzej, o ile nie popełnisz samobójstwa. Bardzo chciałabym napisać ci coś pocieszającego, ale nie umiem tego ubrać w słowa, a nie chce cię dodatkowo drażnić jakimiś sloganami "będzie lepiej". Wiem, że w stanie w jakim pisałaś ten post było ci naprawdę naprawdę ciężko. Pamiętaj, że to nie twoja wina, że jesteś w takim stanie. Nie wszystko zależy od nas. Depresja jest chorobą jak rak, cukrzyca, grypa. Jednocześnie pamiętaj że nie jesteś chorobą, oddzielaj ją od siebie jako od osoby. Jesteś dzielna, wiesz? Bo mimo tego wszystkiego pracujesz nad sobą, walczysz z potworami. Zabrakło może poczucia sensu. Nie myśl o sensie życia. Zajmiesz się tym kiedy indziej, jeśli będzie ci się jeszcze chciało. Daj sobie czas.
Oprócz leków i kontaktu z psychiatrą, na pewno są rzeczy których jeszcze nie próbowałaś w walce z depresją. Okazuje sie że dużo może pomóc nawet sam sposób oddychania. Są w internecie takie strony, na których można się nauczyć technik relaksacji i właściwego oddychania przeponą. Stosowanie tych metod działa ożywczo na mózg, jest lepiej dotleniony, lepiej funkcjonują neuroprzekaźniki. Człowiek w depresji ma zlą postawę ciała, oddycha płytko, to też mogą być przyczyny tego niepokojącego cię uczucia.
Zauważyłam że bardzo dużo od siebie wymagasz. Masz prawo czuć się zmęczona. Zwolnij obroty.