Skocz do zawartości
Nerwica.com

pati09

Użytkownik
  • Postów

    173
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pati09

  1. jeszcze nie dawno jedyną rzeczą jakiej pragnełam to było zasnąć i się już nie obudzić już nie cierpieć,

    ale teraz już wiem że nie warto pozbawiać się życia, przez jakiegoś dupka (chociaż czasami w gorsze dni taka myśl żeszcze przejdzie mi przez głowe ale nie jest już na tyle silna aby to zrobić)

     

     

     

    nie warto na prawde, każdy problem można jakoś załatwić może na początku widać tylko jedną drogę ale później można poradzić sobie z życiem.

  2. jeszcze nie dawno jedyną rzeczą jakiej pragnełam to było zasnąć i się już nie obudzić już nie cierpieć,

    ale teraz już wiem że nie warto pozbawiać się życia, przez jakiegoś dupka (chociaż czasami w gorsze dni taka myśl żeszcze przejdzie mi przez głowe ale nie jest już na tyle silna aby to zrobić)

     

     

     

    nie warto na prawde, każdy problem można jakoś załatwić może na początku widać tylko jedną drogę ale później można poradzić sobie z życiem.

  3. vifi, sens, nie chodzi o to że źle się czuje przy niej czy że źle na mnie działa.

    po prostu nie potrafie się otworzyć, a słowa nie chcą mi przejśc przez gardło, czasami mam na prawde ochotę się wygadać ale nie potrafie zacząć bo za bardzo się wstydzę, jednak najgorzej jest rozmawiać z osobami które znam więc nie rozmawiam z nimi, z niki o tym nie rozmawiam, o tym co czuję itp. może dla tego nie potrafiłam otworzyć się u psychologa.

     

     

     

    Candy14, może i zrobiłam źle ale za duży ból mi sprawiały te wizyty, może nie wiele mowiłam ale wspomnienia wracały i to bolało, dlatego przerwałam,

    ale może kiedyś znów spróbuje nie wiem sama

  4. vifi, sens, nie chodzi o to że źle się czuje przy niej czy że źle na mnie działa.

    po prostu nie potrafie się otworzyć, a słowa nie chcą mi przejśc przez gardło, czasami mam na prawde ochotę się wygadać ale nie potrafie zacząć bo za bardzo się wstydzę, jednak najgorzej jest rozmawiać z osobami które znam więc nie rozmawiam z nimi, z niki o tym nie rozmawiam, o tym co czuję itp. może dla tego nie potrafiłam otworzyć się u psychologa.

     

     

     

    Candy14, może i zrobiłam źle ale za duży ból mi sprawiały te wizyty, może nie wiele mowiłam ale wspomnienia wracały i to bolało, dlatego przerwałam,

    ale może kiedyś znów spróbuje nie wiem sama

  5. chciala bym z kims tak szczerze porozmawiac ale jakoś nie potrafie sie przelamac zeby zaczac rozmowe z bliskimi a na prawde chciala bym sie wygadac, tylko sie wstydze, troche boje co pomysli chlopak gdy mu opowiem jak to wygladało.

     

     

    Wy rozmawialyscie z kims tak szczerze o tym?

    pomoglo to w jakis sposob?

  6. chciala bym z kims tak szczerze porozmawiac ale jakoś nie potrafie sie przelamac zeby zaczac rozmowe z bliskimi a na prawde chciala bym sie wygadac, tylko sie wstydze, troche boje co pomysli chlopak gdy mu opowiem jak to wygladało.

     

     

    Wy rozmawialyscie z kims tak szczerze o tym?

    pomoglo to w jakis sposob?

  7. Agasaya, nie potrafie się nie obwiniać, czuję do siębie większy gniew niż do niego bo ciągle żyje w przekonaniu że go sprowokowałam w jakiś sposób, nie potrafię pozbyć sie tej myśli, chociaż bardzo chcę.

    Ciężko jest mi nawet spojrzeć w lustro, nie mówiąc już o tym że nikomu od tamtej pory nie spojrzałam w oczy.

    Nie wiem czy kiedy kolwiek będę potrafiła tak jak ty chociaż w pewnym stopniu wrócić do normalności,

     

     

    kafka,

    dzięki:)

     

    -- 11 lip 2012, 21:58 --

     

    NioNio,

    cześć co tam u Ciebie?

    jak się trzymasz, napisz co kolwiek bo się martwie o Ciebie.

    Wiem że nie jest łatwo o tym pisać ale chociaż na początek napisz jak Ci minął ddzien a potem już jakoś pójdzie:)

    zobaczysz ze takie wygadanie się osobom, które przeszły to samo pomaga, tu nikt Cię nie będzie w żaden sposób osądzał, jesteśmy po to żeby Ci pomóc więc śmiało pisz.

    Powodzenia:*

×