hymmm tez słyszałam od wielu osób ze własnie magnez eliminuje problem kołatań zupełnie więc moze warto spróbować nawet przy bólu który niewątpilwe jest....powiem Ci szczerze ze u mnie jakas taka wielka zmiana nastapiła od kilku dni jakby reką odjął ten sef to cała nerwicę rano wstaje nie mam żadnych dusznosci zadnych kołatań przez te kilka dni które sa ok staram sie jak nawiecej robic w razie w przed ewentualnym atakiem biore tylko magnez i nasilniejsze tabletki ziołowe jakie były w aptece i to wszystko czasem wieczorem mi cos tam zakołocze te serducho ale da sie przezyć czy to moze byc tak ze na chwile dała mi odpczać a jak uderzy to ze zdwojna siła? Tukaszwili ciesze sie ze radzisz sobie jakos ze swoja chorobaale widze ze przeszedłeś niezłe piekło i niezła gehenee ale ja juz wiem ze grunt to pozytywne myslenie w głowie