Skocz do zawartości
Nerwica.com

goja

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez goja

  1. Jestem z Tomaszowa Maz ale to blisko Łodzi - jeśli ktoś jest to miło mi
  2. goja

    Psychoterapia

    chodziłam prawie dwa lata na terapię indywidualną. Aż stanełam w miejscu i zakończyłam ją. W międzyczasie zaczęłam chodzić na terapię grupową. Jest to terapia do której środowisko psychologiczne podchodzi oczywiście bardzo negatywnie. Jets to metoda Berta Hellingera. Mnie pomogło bardzo. Myślę że nie każdemu pomoże,ale uważam że trzeba spróbować wszystkiego aby się uratować. Obecnie mam nawroty depresji i nerwicy ale na innym podłożu. Chcę znowu pojechać w czerwcu do Częstochowy. Do stefci: jeżeli chcesz danych kontaktowych do terapeuty napisz na gg lub tutaj ja Ci odpiszę
  3. MAM 32 LATA ZDIAGNOZOWANĄ DEPRESJĘ OD 3 LAT 3 lata temu zmarł mój mąż na zawał serca. Moja depresja objawiała się brakiem chęci do życia. Chciałam umrzeć. trwało to długo. obecnie moje życie zaczyna się układać. Zaczynam być szczęśliwa. Zaczynam doceniać to co mam. ale tu pojawiają się problemy. Wydaje mi się że niezasługuję na szczęście. że teraz umrę żeby go nie zaznać. Dostaję panicznych lęków: zawał serca, tętniak, rak itd. Zrobiłam już badania. Czekam na wyniki. Ten lęk mnie paraliżuje. czuję każdy włos na głowie ze strachu. popadam w depresję. nic mnie nie cieszy bo wszystko nie ma sensu bo i tak umrę. Moje lęki są absurdalne np: wydaje mi się że jeżeli zmienię coś w moim życiu to umrę np: jeżeli położę się w innym łóżku niż zwykle to umrę Boję się że moje dzieci zostaną sierotami. Ciągle wydaje mi się że to co widzę w danej chwili to ostatni obraz w życiu. Po śmierci męża bardzo cierpiałam teraz odczuwam ból, który będą odczuwali moi najbliżsi jak ja umrę. wcielam się w moją rodzinę i czuję ten ból. NIe potrafię sobie z tym poradzić. Czy to już psychoza? Łatwiej jest chcieć umrzeć niż chcieć żyć. Chciałabym żeby znowu tamten rodzaj depresji wrócił był o wiele łatwiejszy. Czy ja po prostu nie potrafię być szczęśliwa a moja depresja zmienia się w chorobę psychiczną?
×