pinda

heheh, rany, to lepsze niż bravo girl :)

Aranjani, od razu zrobię Wam kilka kolejek i DHL-em wyślę :)) Argish, myślałam, że patrzenie na jakieś dziwne i czasem trudne sytuacje losowe może dołować, mnie by pewnie dołowało i nie umiałabym zachować dystansu, przynajmniej na początku.

Arhol, hihi pozdro dla kumatych

Argish, to chyba ciężki zawód, zwłaszcza psychicznie, c'nie?

bonsai, nie, czasem squasha pooglądam jedynie na ES Masz ulubioną płytę CD?

Argish, zdaje się, że masz pytanie. Podnosisz łapkę w górę Nicholas1981, witaj wujku

Hans, oja, 2paca w podstawówce uwielbiałam :) dzięki za przypomnienie Ja aktualnie Gabę [videoyoutube=Fk4RgHmTFwQ][/videoyoutube]

Argish, no to balujemy Do środy wytrzeźwiejemy blah!, hej, jak tam dziś nastrój? Davin, dooobre, słodkie z fajnym przełamaniem smaku czarnego bzu. Z drugiej strony takie driny są zdradliwe, bo smakują tak dobrze, że chce się jeszcze.

Davin, resztki domowe- wódka, sok z czarnego bzu, sok z wiśni i cytryna :) pij pij, firma stawia Argish, ja to miałam dziś super dzień w robocie, ale dobrze, że odpocznę :)

Argish, wiedziałam, że masz dobre serduszko! <3

Argish, ja to samo :) mam dobry humor z tego powodu :) Ty widzę to samo

ej, to wtedy nie starczy na 50% dla mnie!

Davin, robi się szefie Argishątko, to za nasze zdrowie :)) jak humor?

czesc wszystkim, piję drina, oj jak dobrze i błogo mi :)

bonsai, oplułam monitora se twea culpa!

Marcin2013, ojtambuendyidziesiepzyzwyczaicdobranoc

Niutek, no tak :) Ale te Twoje zwierzaki cudne, zazdroszczę! :) Pełno roboty masz, ale pewnie więcej radości z nich :) Tylko ten rudzielec coś się nudzi czytawszy forum :)

blah!, witka :) Marcin2013, popaczrazjeszczealbopczeczyjoczy :) Argish, rozumeim, ja też nic nie robię. Przybywam na gotowe :)

blah!, nie wiem co robisz ze swoimi zwierzątkami, że je katujesz. Wyżej wspomniane jeże nie są jeżami tymi które my znamy z lasu, parku (wschodnioeuropejskimi czy środkowoeuropejskimi), tylko afrykańskimi pigmejskimi. Koty, świnki morskie, chomiki - te zwierzęta przecież też są zwierzętami, które ktoś kiedyś wziął z ich środowiska naturalnego i rozpoczął proces oswajania.

muszysko, no nie ma za co, jak się gorzej czujesz, to śmiało pisz. :)

Argish, paschę lub mazurka robisz? :)

bonsai, tak, ale w sumie to lubię poczytać te jego bzdety i wymysły :) Zaczyna mnie to coraz bardziej bawić :) Zresztą tym razem udał "że nie widzi" :)

Argish, całkiem możliwe, dobijająca jest. Na mnie się to bardzo odbija. Super, ja też jutro po pracy zaczynam weekend :) w końcu!

Argish, siedze, plotę koszyk na uspokojenie. Kiepsko się czułam cały dzień. A jak Ty? Marcin2013, witkamarcinnopaczwyrzejcozemnapisalakolegoulóbiony:)

Argish, witka