Skocz do zawartości
Nerwica.com

onlanka

Użytkownik
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia onlanka

  1. chodze na terapie psychodynamiczna juz 1,5 roku...roznie bywa..czasem z gorki czasem pod gorke. Teraz wiem jedno..terapeuta jest tam dla nas...jesli czujemy zlosc..jesli nas on denerwuje-powiedz mu to!!!...to bardzo WAZNE. Zlość, gniew, zal to bardzo intensywne emocje, tłumienie ich najczesciej wlasnie wpedza w rozne zaburzenia. One musza znalezc ujscie! Inaczej nasz organizm zacznie w inny sposob sie ich pozbywac. W moim przypadku zlosc znalazła ujscie w natrectwach...kumulowałam w sobie zlosc, nie pozwalalam sobie na jej wyrazanie, chcialam byc opanowana...i ktoregos dnia pojawiła sie obsesja,ze moge komus zrobic krzywde...tyle tej zlosci we mnie bylo. Wiem,ze nie jest latwo...ja zdecydowałam sie na mowienie mojej terapeutce,ze mnie czasem denerwuje dopiero teraz..ale nasze relacje osiagnely wyzysz poziom:). Co do tematu poruszania kwestii zycia intymnego...ja wyszlam z zalozenia takiego: terapeutka chce mi pomoc i ja chce sobie pomoc...zeby mogla mi pomoc musi mnie poznac, musi wiedziec co mi w glowie siedzi, musi znac moje lęki i pragnienia, radości i smutki...nie moze byc tajemnic jesli ma mi pomoc. I opowiadam jej o wszystkim, czasem czuje wstyd..ale to normalne, w koncu mowie jej o bardzo intymnych rzeczach. Opowiadam jej o swoim zyciu erotycznym- tym rzeczywistym i tym w mojej fantazji. W moim przypadku, bylo to dosc przelomowe, gdyz odkrylysmy wspolnie,ze mam problem ze swoja seksualnoscia, ze jej nie akceptuje....wiec, ciesze sie,ze poruszylam ten temat, bo wiem nad czym musze pracowac. Polecam wszystkim wyrazanie zlosci, gniewu, zalu, smutku :) Szczegolnie jesli chodzi o relacje w terapii. Terapeuta jest tam po to, zeby hmm w pewien sposob moc sie uczyc na nim wyladowywac emocje. Ja wciaz nad tym pracuje malymi kroczkami:) Zgadzam sie z toba w 100% gdybym ja to potrafila nie przerwalabym terapi.Ja nienawidzilam mojej terapeutki ,ale nie powiedzialam jej o tym.Jak zaczela temat erotyczny myslalam ze ja udusze,Moze jeszcze nie bylam gotowa nie wiem ,wiem tylko ze bez terapi tez mi zle .Na prywatnea psychodynamiczna mnie nie stac .to dluga terapia u mnie okolo 3 lat,znfz sama nie wiem jak psychiatrze okreslic moj problem .Jestem zalamana.Dodam jeszcze ze z moja terapeutka nie bylo tego czegos nie miala do niej zaufania ,chociaz on sie bardzo starala
  2. Witam ja zazywlam i 0 efektow ,ale moze ja jestem taka oporna
  3. Ja niestety nie potrafilam przerwalam terapie .U mnie jeszcze nie bylo tego czegos ja jej wrecz nienawidzilam .Wiem ze to moja niska samoocena , ale od niej jakos nie czulam tez sympati , a przeciez musi byc ta wiez miedzy terapeuta a pacjentem.Mam teraz zamiar zmienic nurt psychodynamiczna dla mnie jste na NIE
  4. onlanka

    Witam

    Witaj Dani
  5. Witam a moze ktos moze cos napisać o Marcinie Famuloku Psychoterapeuta z Katowic
  6. Ja mam w czwartki wiec mam czasu troche na przemyslenia 2 tygodnie przerwy znów bedzie ciezko.Chodze do konca czerwca i koniec Teraz bedziemy sie zegnac nie wiem jak to bedzie wygladac moze kto mnie oswieci
  7. onlanka

    Co teraz robisz?

    a ja pije piwo chociaz nie powinnam
  8. Ja widze kobiete piękną , zadbaną,mądrą,ale tez widzę b dobrego psychoterapeutę.Uczucia pewnie ze mam teraz juz lepiej jest z początku ją nienawidziłam za wszystko ,ze jest ładna mądra i tak dalej.Wstrętne to co piszę wiem ale jestem tylko znerwicowaną kobietą której w życiu nie wyszło . Wstydzę sie tej zazdrości ,ale walczę i juz jest lepiej to znaczy że idzie ku dobremu.Prosze nie potępcie mnie za szczerość
  9. onlanka

    wasze marzenie:)

    Byc wreszcieZDROWĄ
  10. onlanka

    Co teraz robisz?

    PIJE KAWE I MYSLE CO PRZYNIESIE NOWY TYDZIEN
×