Skocz do zawartości
Nerwica.com

Michał97

Użytkownik
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Michał97

  1. Najlepiej poczekaj na następne spotkanie z lekarzem.Powiedź ,że czujesz się ostatnio gorzej czy mógłby Ci przepisać tabletki.Musisz sobie wmówić ,że to tylko lęk i te bóle są z nim związane. Poczytaj w internecie o jakiś ziołowych herbatkach. Też miałem lęk przed wychodzeniem z domu.Napady lęku przed omdleniem miałem wszędzie oprócz domu.Niestety na to lekarstwa nie ma trzeba się przełamać.Zaczynaj od niewielkich rzeczy od spaceru po dworze potem od spotkania z znajomymi. A potem stopniowo zwiększaj cel wyjść z domu np. kino,sklep,jakiś obiad na mieście.Też miałem lęk przed dużym skupiskiem ludzi teraz chodzę na koncerty itp. Jak Ciebie będzie coś blokować to powiedź sobie że jest tyle fajnych rzeczy które trzeba zrobić.Polecam kiedy masz ataki głębokie oddechy i wizualizacje. Pozdrawiam i Trzymaj się.
  2. Pisałem już w tym temacie.Też mam NL. Przed wyjazdem też miałem napady paniki.Pomogło mi wyładowanie tych emocji. Rób głębokie oddechy,mów sobie że wszystko będzie dobrze.Zgraj jakąś muzykę na MP3. Polecam szczególnie piosenki Dżemu który zawsze podnosi mnie na duchu ,gdy jest źle.Pozdrawiam :)
  3. No jestem. Jest trochę nudno. Tęsknie za domem. Było trochę fajnych rzeczy ale mam czas jezcze do 15 sierpnia a już nudno jest. :/
  4. Ja się denerwuje że jestem daleko poza domem. Że cos mi sie stanie czuje sie nie swojo. ;/
  5. Wyjazd w Bieszczady Jutro (właściwie dzisiaj) jadę w Bieszczady. Droga to około 350 km. Na nerwicę choruję 3 lata.Było już trochę lepiej do czasu wyjazdu mamy na weekend majowy do Egiptu.Przeżyłem wtedy najgorszy tydzień w moim życiu.Tydzień temu moja mama wróciła z urlopu z Hiszpanii.Nie podróżuje ponieważ mam lęk przed dłuższymi wyjazdami ,ale cóż nastąpił właśnie ten wyjazd.Czuję się tak okropnie jak w maju.Mam takie myśli że oszaleje ,że umrze. Nie umiem się uspokoić.Jadę w Bieszczady na 10 dni.Biorę Sulpiryd 3 razy dziennie, chyba mi nie pomaga biorę go od 1 miesiąca. Co mam robić z tym problemem????
  6. Lekarz przepisał mi SULPIRYD. Czy powinno to trochę złagodzić ???
  7. Mam zajęcia z terapełtą.Z lękami sobie też radzę nawet.Chodzi o to że ten stan się utrzymuje od tamtego momentu.Bo to mi nie wygląda na samą nerwicę
  8. Mam stwierdzoną Nerwicę lękową.W weekend majowy moja mama i siostra poleciały w rejs po Egipcie.Od tego momentu mam bardzo złe samopoczucie,mam uczucie że nie mam po co żyć,dni się dłużą,czuję się słaby.Od tamtego wyjazdu mamy czuję się bardzo źle fizycznie a zarazem psychicznie.Jestem przerażony tym.Mam mocniejsze objawy (zmęczenie,Jak by mi się śniło,ból brzucha.Chodzę do mocnego gimnazjum i nauki mam bardzi dużo.Ale mój stan mi na to nie pozwala.Byłem u psychiatry aby dał mi leki.Brałem 1x SULPIRYD.Po tygodniu lekarz powiedział abym jak nie czuł poprawy brał 2 dziennie.2 biorę od wczoraj.Czuję się bardzo źle nie wiem czy do NL nie doszła Depresja.Czy możliwe że lek jeszcze nie zadziałał czy po prostu nie działa lub 1x tabletka dziennie to za mało?Czy po tym leku u was zauważyliście jakąś poprawę.Proszę o odpowiedzi.Pozdrawia Michał
  9. Cześć.Też mam podobny problem.Mam nerwicę od 3 lat.Chodzę do lekarza.Na weekend majowy moja mama i siostra poleciała do Egiptu.W ciągu 7 dni mój stan się pogorszył.Czułem i czuję się jakoś taki jakby świadomość tracił,boli mnie mocno brzuch,głowa,senność.Od zawsze mało śpię.Idę gdzieś a potem nie pamiętam co było dokładnie tracę jakby świadomość.Czy może być to coś innego niż objawy nerwicy? Mam nerwicę z objawami depresji.Leków nie biorę ,ale chyba zacznę.
  10. Michał97

    Majówka

    Problemy ze spaniem ma od dzieciństwa.Cały dzień jestem ospały ,a jak się wyśpię to łeb mnie boli.Ok,będę! Dobranoc -- 06 maja 2012, 00:40 -- Mama z siostrą przyjechała , ale co najgorsze te objawy dalej są nasilone.Mam teraz takie odczucie ,że jestem mocno bez silny.Mam jeszcze mocne bóle brzucha.Mam je od dawna ale teraz są mocne.W wtorek idę prawdopodobnie do lekarza ,aby jakieś lekki mi przepisał.Teraz każdy kolejny dzień to udręka Wydaje mi się ,że to nie jest już tylko Nerwica Lękowa a też depresja.
  11. Michał97

    Majówka

    Korzystam od 1,5 roku.Miałem lęk przed szkołą, przed opuszczeniem domu.Te 2 lęki zwalczyłem.Został mi lęk przed wyjazdem na dłuższy czas.Rok temu moja mama też pojechała z siostrą ale nie odczuwałem takiego napięcia nerwicowego.Teraz czuję się tak jakby ospały "jakbym śnił" czasami tracę kontakt z rzeczywistością.Mam problemy ze snę.Rzadko miewam takie wysokie stany lęku.Czuję się bezradny.
  12. Michał97

    Majówka

    Dzięki i bardzo proszę o inne rady.
  13. Michał97

    Majówka

    Cześć.Jestem nowy.Otóż z nerwicą lękową walczę od 1,5 roku.Moja mama z siostrą pojechały do Egiptu.Zostałem z Tatą po ich wyjeździe czuję się nie komfortowa,słabo mi,brak chęci do życia,cały czas myślę o Mamie i siostrze, mam jakby wrażenie ,że momentami nie kontaktuje tracę rzeczywistość.Nigdy nie czułem się tak źle.Chodzę do lekarza ,ale w majówkę nieczynny. Nie biorę żadnych leków.Jak sobie z tym poradzić do powrotu zostało 4 dni.Dlaczego monetami mam wrażenie jakby mi się to śniło?? Czy są jakieś leki bez recepty co mogą złagodzić te objawy ???
×