Skocz do zawartości
Nerwica.com

Candy14

Użytkownik
  • Postów

    21 372
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Candy14

  1. nieboszczyk, oczywiscie, ze trzeba sobie zapracowac... nikt nie bedzie sie przyjaznil z wredna zolza i trudno oczekiwac dobrego traktowania w zamian -- 10 wrz 2013, 17:49 -- New-Tenuis, tez chetnie zobacze fote Malej Mi :)
  2. wow..az tak sie przejmujesz swoimi postami?
  3. ano.. tez taka znam. Zadern facet nie odwazylby sie do niej powiedziec "lalunia" ale tez niewyglada jak bezradna barbie
  4. amelia83, super. Ja sie ciesze, ze Dorcia w koncu dotarla tylko szkoda, ze nie zostala do konca. Ja dzis plakalam ze smiechu ogladajac filmiki
  5. no to dokladnie tak jak pary hetero :) kazdemu inna pieszczota I nigdy nie przyszlo Ci do glowy ze homo moze sie zwyczajnie zakochac? No dokladnie wiec nie rozumiem tego argumentu mozna uprawiac seks nie chcac miec dzieci wiec niekoniecznie trzeba to robic z kims z kim mozna je miec. Co to za zabawa kiedy tlucze sie kogos innego a jezeli ma to byc rozladowanie agresji to nie jest juz zabawa ale bijatyka. Jestem matka i bywalo ze moje dziecko bylo wsciekle ale rozladowywalysmy to rozmowa i dochodzeniem do zrodla jej zlosci i nie wysylalam jej zeby potlukla sie z kolezanka absolutnie tego nie neguje i szanuje postanowienie kogos, ze chce zyc w czystosci o ile nie mowi mi ze tez powinnam bo to jedyna droga do szczescia i rozwoju. Kazdy ma prawo robic co chce o ile nie narusza mojej strefy
  6. Mushroom, nie wiem czy Ty ten temat traktujesz powaznie bo ja raczej zartobliwie i taki byl moj post. I nie rozumiem dlaczego jezeli chcesz mi cos powiedziec to musisz miec publike skoro siedzisz 2 metry ode mnie ...wystarczy sie odwrocic
  7. 1234qwerty, pamietam... ale jak widac nie jest to kwestia orientacji
  8. Ale czy to znaczy, ze powinno odebrac sie dzieci matkom samotnie je wychowujacym bo nie maja wzoru ojca.? I chyba kiepski to wzor skoro go nie ma w zyciu dziecka bo je opuscil... No i jaka jest gwarancja ze dziecko w rodzinie heteroseksualnej gdzie jest ojciec bedzie mialo szczesliwe zycie? Bycie mezczyzna heteroseksualnym nie czuyni z nikogo dobrego rodzica. Pierwsze z brzegu http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,Szesc-lat-wiezienia-za-pobicie-trzymiesiecznego-dziecka-w-Busku-Zdroju,wid,15960242,wiadomosc.html?ticaid=11142d http://www.fakt.pl/Ojciec-pobil-9-miesiecznego-syna-lezacego-w-szpitalu-z-zapaleniem-pluc,artykuly,209797,1.html http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/801701,4miesieczne-dziecko-nie-zyje-chlopczyka-pobil-ojciec-tragedia-w-czestochowie,id,t.html?cookie=1 http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1,48722,13921796,Wyrok_dla_ojca_za_smiertelne_pobicie_dziecka__Matka.html i czy heteroseksualna rodzina zastepcza daje jakas gwarancje dobrej opieki nad dzieckiem? Sadzac po tym nie http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/803811,smierc-dzieci-z-pucka-w-gdansku-rozpoczal-sie-proces-rodzicow-zastepczych-zdjecia,id,t.html
  9. DarkMaster, nie..wysokie libido
  10. virgo21, Słonce, zono moja,... co sie dzieje?
  11. w sumie to gdzie sie da..byle duzo
  12. Mysle ze sa osoby ktorych zdania w dupie sie nie ma. Ja np. licze sie ze zdaniem mojego faceta... wiadomo, ze zrobie po swojemu ale jego opinie biore pod uwage
  13. zujzuj, cos jest w Twoim ostatnim poscie. Nigdy nie patrzylam na to z tej strony. Ale mysle, ze zwiazki homo jezeli adoptuja dziecko nie mysla "chcemy miec dziecko" ale "chcemy dac dom dziecku ktorego nikt nie chce". Ale moge sie mylic
  14. przyjazd jednej forumowiczki juz nie moge sie doczekac bedzie sie dzialo
  15. eee az tak to nie... ale wytryski przyjme
  16. Mowisz, ze niczego mu nie zabraniasz a miedzy wierszami widac zlosc..jakie schadzki? a 22,00 to nie nocne szlajanie tylko normalna pora spotkan studentow
  17. no ale ze homo to ani uczuc ani chemii? Hetero w wieku nastu lat to tez raczej gdzie jakas laske przeleciec a nie w jakiej sie zakochac mysla nie?
  18. No widzisz..zreflektowal sie a nie przetrzepywal Twoja korespondencje :) czyli zazdrosny ale w normie
  19. Wiem, ze nie zabraniasz ale jakis foch jest jak pojdzie Nie wiem jak dlugo jestescie ze soba ale ja ponad 4 lata z moim mezczyzna i tez nie znam wszystkich jego znajomych bo bardziej pomieszkujemy u siebie niz mieszkamy i kiedy mnie nie ma przeciez nie bede mu mowic zeby spotykal sie z tymi ktorych juz znam a raczej znam z opowiadan a nie osobiscie Co za roznica. Wystarczy mi ze jestem informowana o tym ze wychodzi. rany..dlaczego? Nawet jezeli to Twoja decyzja to nie bardzo masz prawo oczekiwac ze on bedzie zachowywal sie tak samo jak Ty bo dla niego to nie musi miec znaczenia czy znasz te osoby czy nie skoro Cie nie ma to sie z nimi spotyka.
×