Są inne ważne rzeczy, nawet powiedziałbym dużo ważniejsze niż uroda i mądrość (żadnej z tych rzeczy specjalnie nie czuję, uważam się za dość przeciętną osobę w tych kwestiach, ale nie o tym chce napisać). Ważna jest bardzo tzw. zaradność życiowa, samodzielność w sensie wiedzenia co chce się w życiu osiągnąć i walki o swoje marzenia. Ja błądzę po omacku wciąż jeśli chodzi o moje życie zawodowe. Kiedyś ten problem był rozszerzony o związek, ale ku mojemu zdumieniu teraz już jestem w szczęśliwym związku który mnie bardzo rozwinął emocjonalnie i społecznie :)