to jutro pewnie będzie gorzej
na rowerze nie jeździłem dawno i specjalnie mnie nie ciągnie, raz bo mam stary rower i w sumie powinienem go wywalić i kupić nowy a szkoda mi kasy, a dwa że mój kregosłup jest jaki jest i o ile biega mi się bezproblemowo to na rowerze po np. pół godzina zaczyna cośtam pobolewać.