A wiec mam 27 lat. Pracuje, no i choruje . Lecze sie a w zasadzie leczylem bo nie bylem juz u lekarza z 6 miesiecy. Odstawilem leki i bylo ok (no prawie ok). I tak jak do tej pory po okolo rocznej przerwie lęki znow wracają. Bylo juz tak dwa razy. Dwa razy odstawialem leki po rocznym zazywaniu dwa razy lęki wracały. Nauczyłem sobie radzić z tym ale chyba tak nie do końca. Zdarzają sie naprawdę wredne sytuacje. Ogolnie w czasie napadu paniki boję sie ze zaslabne, itp itd. Czyli nic nowego. Boję sie kompromitacji przed innymi i boję sie lęku przed "zwariowaniem". Po tych napadach jest ok ale co jakis czas wracają. Myslalem ze juz z tym na dobre sobie poradzilem ale ostatnio znow sie lęki nasilaja i mam zamiar isc znow do lekarza. Zobaczymy.
Dziekuje za mile przyjecie.