Absinthe, hej, tak pinda, wlaśnie sobie robi detox
Tomcio Nerwica, a kolega to by w końcu tego smoka mi z kuchni przegonił a bicepsy się robią, masę już mam (całe 45 kg) teraz tylko rzeźbić
Tomcio Nerwica, już jestem hardcorowa
pinda, podziwiam wytrzymałość, dla mnie dzień bez kofeiny to dzień stracony :'>
-- 20 cze 2012, 13:57 --
o tak, byłybyśmy jak Pudzian i Koksu
dominika92, a miałaś badane serce, wszystko z nim ok?:) jeśli tak to nie masz się czym przejmować, z moim podobno wszystko gra, a czasem w nocy to mam wrażenie, ze mi z klatki piersiowej chce wyskoczyć
LATEK50, i co na ten obiad?
o jej, ja muszę jeszcze ziemniaków naskrobać.... niech spoczywają w pokoju moje ładne pomalowane paznkocie
-- 20 cze 2012, 11:11 --
LATEK50, niestety nie znalazlam otwartego grobowca... wszystkie zajęte
dominika92, też mam taki problem, wcześniej wstałam popołudniu a teraz budzę się o 8 i dzień wydaje się niemiłosiernie długi
Villain, a ja mem niemrożoną kawkę, ale z bitą śmietaną