Skocz do zawartości
Nerwica.com

Snejana

Użytkownik
  • Postów

    9 306
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Snejana

  1. jak tylko ikee otworzą z rana to pójde w sumie juz wszystkie latarnie skoszone to mozesz jezdzic, gorzej być nie moze
  2. Tomcio Nerwica, jak mogę go pożyczyć skoro my w nim mieszkamy? lepiej buduj szybciej ten dom
  3. Tomcio Nerwica, o to ja ide wykupic karnet na solarium XD a co brat z tym słoncem zrobi??
  4. Tomcio Nerwica, znicze, latarnie... brat masz pecha do rzeczy dających światło żebyś kiedys Słońca lub gwiazdki z nieba nie podpierdzielił
  5. Tomcio Nerwica, bo ci łysi panowie to grabarzowi pomagali.... nagrobki odmalowywać a brat tam siał terror i zniszczenie :D
  6. śliwka_, hej, ja wlasnie też tak mam jak widać, za dnia sie slamianiam a w nocy przypływ energii, tylko ze ja tak mam bez leków
  7. Tomcio Nerwica, ej brat a na tym cmenatrzu to go przypadkiem nie spotkałeś? silence_sadness, no obejrzyj sobie ten filmik luk_diga
  8. luk_dig, moja babcia ten program oglada z zamiłowaniem najgorsze, ze często przy mnie. i najgorsze, ze ona wierzy potem, ze cala mlodziez taka jest
  9. luk_dig, oglądalam cały ten odcinek wczoraj :D "zaraz bedzie powtórka zmierzchu" XD
  10. Svafa, wszyscy Cie zegnaja to ja też
  11. Tomcio Nerwica, świetne wiersze :D no to stawiaj ten dom, bo chce Cie ograć :P
  12. Tomcio Nerwica, ja bym tyle przegrała ? przecież ja nawet wiem co to jest spalony! *i nie kotleta mam na mysli
  13. luk_dig, ja ten wiersz, albo bardzo podobny przerabiałam w liceum to bylo w romantyźmie był taki topos brzydoty czy coś takiego, słabą mam pamięć
  14. Tomcio Nerwica, o tak to był chybe ten Pes ja nie lubie jak mi ktos wygrac daje, bo sie czuje jak upośledzona wtedy to by dopiero obiadu nie było
  15. Tomcio Nerwica, ja niedawno grałam z moim bratem, tylko nie w fife tylko cos innego, nie pamietam jak sie to nazywa, to gralam tak, żeby tylko Ezil bramki strzelał ale raz z nim wygrałam!
  16. Svafa, Szymborska mieszkala w kamienicy niedaleko mojej podstawowki, szkoła ją kilka razy zaprasza do nas, ale ona zawsze odmawiala, podobno się wstydziła. a szkoda, miałabym fajne wspomnienie z dziecinstwa
×