emme~4 jęki hmm ja gdy je słyszę to przestaję być sobą =)
Co do snów-Pamiętam sny w których coś wygrałem, osiągnąłem jakieś ważne cele a po przebudzeniu...cooo...to TYLKO BYŁ sen i wniosek, że należy sobie postawić cele jeśli ich nie mamy i dążenie do ich realizacji jakiekolwiek one by nie były. Zaś gdy mam koszmary np że spierniczam przed czymś/kimś, biegnę a tak naprawdę stoję w miejscu czy że mam przed sobą jakąś kartkę z normalnymi literami ale nie mogę przeczytać co tam jest napisane pomimo wytężania wzroku i wreszcie bycie w próżni wraz z nieumiejętnym rozpoznawaniem kształtów odległości czegokolwiek to po przebudzeniu jest wielka ulga, że to TYLKO ZŁY sen i wniosek, że nie dostrzegamy starań innych osób, stajemy się obojętni i należałoby to zmienić poprzez angażowanie się.