Skocz do zawartości
Nerwica.com

NnNn

Użytkownik
  • Postów

    152
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez NnNn

  1. przed chwila czytalem forum kobiet ktore opisuja swoj dramat w zwiazku z siwymi wlosami i zwalily to na stres tez mam siwe i to sporo ale ... chcialbym wiedziec jak to jest statystycznie czy my mamy faktycznie siwe wlosy to jest jedyne miejsce gdzie moge przeprowadzic to badanie Kto ma siwe lub siwieje niech sie wpisuje
  2. Wiem ze dla ludzi ktorych to dotyka jest to powazny problem ale wybaczycie mi Ja mysle ze jest na to sposob pamietacie naszego ministra rolnictwa pana A. Leppera hehe serio mowie teraz samoopalacz i solarka i nie widac tego tak wtedy a czlowiek ladnie opalony tzn teraz nawet jest naturalne slonko zobaczycie ze poprawi wam to samopoczucie i bedzie wam latwiej i rumieniec pojdzie w zapomnienie zrobcie test co wam zalezy
  3. Noir mnie to bezposrednio nie dotyczy Mam na mysli kregoslup ale znam chlopaka zreszta bardzo mlodego ma chyba teraz 23 lata pamietam go z okresu kiedy byl przedstawicielem w jednej z firm. Duzo za kolkiem itd w tamtym czasie ja bylem zdrowym facetem ale pamietam jak on zawsze siedzial w samochodzie i masowal sie alb o dotykal po klatce przypominalo to masaz serca wiesz pozniej zaczal opowiadac ze nie moze spac bo boli go serce ( pomyslalem sobie ze nie wytrzymal tempa i ma nerwice) ale z czasem facet wydawal sie coraz bardziej zmeczony tylko ze na kolesia z nerwica to nie mial takich jazd jak my mamy pewnego dnia w trasie dostal silnych boli ktore go unieruchomily i wezwal pogotowie co sie okazalo , chlopak mial uzasadnione bole w kaltce pod lopatka nawet pamietam jak mowil ze jak ciagnal powietrze to bolala go klatka i tak jakby pluca no wiesz ja to sluchalem 5 przez 10 i raczej wyslal bym kolesia do kardiologa a jednak po badanaich okazalo sie ze kregoslup w stanie oplakanym miedzy ktorym kregiem cos w dodatku wyskakiwalo pamietam jak z nim rozmawialem to mowil ze zebra go bolaly pod bol promieniowal wszedzie doslownie a zwlaszcza w okolice serca Tylko ze on nie mial nericy i nie panikowal z tego tytulu my tak nie potrafimy jak zdrowi ludzie sie nie przejmowac tzn ja juz troszke lyklem tego i duzo lepiej sie z tym zyje Pozdrawiam i milego weekendu aha jak juz znalazlas co ci jest to teraz tylko mysl boli mnie bo to od kregoslupa bo od czego innego cie nie boli SLYSZYSZ nie masz 60 lat nie klasyfikujesz sie na rozrusznik chyba nie masz nadcisnienia ani nadwagio w postaci 30 kg nie masz miazdzycy cukrzycy i nie urodzilas sie z wada serca wiec daj juz spokojk temu sercu bo jak ty dasz mu spokoj to ono tez ci da wiem po sobie na zawal trzeba sobie zapracowac jak juz przemyslisz co ci napisalem to odpisz
  4. do dziwnych moge zaliczyc ! bol wlosow hehe serio dotykam i bola a tak miedzy nami oboje wiemy ze moze nas bolec doslownie wszystko ! przerobilem chyba cala encyklopedie medyczna z chorobami bolalo mnie : (boli dalej zreszta tylko jak mysle o tym ) serce , glowa ,zawroty dusznosci ale jakos sobie teraz radze ,napady snu , matrix ,bol stawow ,zyl , kosci , nawet zeby czasami ,kregoslup , juz nie mowie o krzyzach , nogi ,rece ,szyja no mowie wszystko doslownie nie lam sie boli cie bo myslisz o tym nie mysl tyle zajmij sie czyms ja lezalem bezczynnie i przez to mnie bolalo wlasnie
  5. Kazano mi odstawic leki dzis nie mam sily pisac o tym g...e kiedys poswiece cala strone na ten temat ja juz sie czuje jak nalogowy kolo stojacy w marynarce pod spozywczakiem nie chce mowic co mi sie dzieje po odstawieniu lekow mysle ze sie domyslacie dlatego napisalem wczoraj ze kazdy dzien jest coraz gorszy tobie radze to co sam stosuje ! walka z samym soba i psychoterapia tabletki lykaja cieniaki i ludzie ktorzy jak ja do niedawna zamkli by sie w domach i czekali na smierc chcesz tak ? chyba nie WALKA CHLOPIE WALKA popros a2d2 roze i wiele innych osob ktore mi pomogly moze ciebie tez nakreca POWODZENIA
  6. matrix skas to znamy leku nie pojmuje twojego ale wiem ze kazdy ma inne i inaczej reaguje acz .... podobnie 3MAJ sie pamietaj ze nie jestes sama
  7. Kasienka Pytalem o to terapeute 7lat on nie slyszal nigdy o tak dlugim, czasie mowi ze to jakis rekord chyba i sprawa jest bardzo trudna ale ty musisz swoja mame traktowac jak dziecko doslownie tzn twoja mama jest chora psychicznie osoba tak jak my ale duzo bardziej tzn tkwi w depresji tak glebokiej ze az ciezko w to uwierzyc ( 7lat) musisz sprobowac dotrzec do niej jak do dziecka na zasadzie wyobrazni ciagle mow jak jest na polu co widzialas co slyszalas o rzeczy ktora ja zainterysuje np nie wiem ze w parku jest cos itd wiesz ja mysle podobnie jak roza wazna jestes ty ale mimo wszystkiego nie rezygnuj wiem jak mi pomogli ludzie z forum sie ogolic i umyc juz nie mowie o wyjsciu z domu kochasz mame i wiem ze chcesz jej pomoc wiec jak mozesz tak jej pomagaj moze ktoregos dnia bedzie chciala wyjsc bo musi chciec sama ona poszkodowana chora na nieuleczalna chorobe na jaka my cierpimy Powodzenia
  8. Marianek ! Jestes zwyczajnie juz tym zmeczony tak jak ja sie w pewnym okresie tym zmeczylem pewnie temu ataki daly spokoj bo juz w d..e to mialem co bedzie sie dzialo ale dam ci rade jestes na dobrej drodze by popasc w depresje tak jak ja to uczynilem wlasnie dlatego ze mi na tym nie zalezalo typowy akademicki przyklad depresji " obojetnosc" wiec powiedz lekarzowi zeby sam sobie zwiekszyl dawke a tobie polecam psychoterapie ! 3maj sie stary
  9. Czesc wam przyjaciele umieram juz nie mam sily tyle mnie to kosztuje stresu ze dzis glowe chce mi rozsadzic a2d2 wazna rzecz BARDZO WAZNA w jeden dzien przeszly mi te dusznosci nadawalem na tych terapeutow ale nie sa tacy zli wdech to kwesta zajecia mysli czyms innym w momencie kiedy sie pojawia wyciagnij kostke rubiko i zacznij ukladac albo zapalniczke puzzle tak taka mala w ktorej sa puzzle ja juz oddycham normalnie bo odwracam mysli i mam zajecia na terapi wiec nie mam czasu myslec o dusznosci jaki wniosek ze to nasz umysl tym steruje cwiczenia oddechowe po przebudzeniu przy otwartym oknie i przed zasnieciem (madry sie zrobilem ) ale serio cos w tym jest podobno musze sie nauczyc efektu placebo chyba tak sie zwie czyli samemu sie oszukiwac Do Kasienki 125 tez rycze jak to czytam ale nie jestem nikim wielkim i nie dokonalem rzeczy nie mozliwych wyszedlem bo to wasza zasluga i nikogo wiecej a w 99% moja bo chcialem wyjsc ale ..... ja to zrobilem wtedy kiedy jeszcze mozna myslec logicznie 66 dni to jest nic chlopak ktory jest tez na terapi byl w domu 18miesiecy dostal zalamy po tym jak zwolnila go duza korporacja a on mial kredyt i budowal dom depresja potworna ! Dzis widze dopiero ta chorobe po sobie i po terapi i mysle o tych wszystkich zamknietych w domach apropo moja diagnoza to nerwica lekowo depresyjna z napadami leku panicznego stad ta zmiennosc nastroju i te wczesniejsze akcje z izba przyjec itd ( ataki) wiec niby na tym sie skupiamy chodz jak mowi terapeuta pewnie nigdy do konca nie uda mu sie na 100% nikogo zdjagnozowac bo to cholernie trudnie wystarczy ze pojawia sie natrectwa i zmiana calej terapi ! gdybym chcial wszystko opisac to braklo by strony ogolnie nie jest zle tylko meczy mnie to cholernie kazdy mial powiedziec co chce najbardziej na dzien dzisiejszy ze sklepu ja chce nowa komorke i to jest moj obecny cel isc do salonu podpisac umowe ktora sie bedzie konczyc lada dzien i zakaz podpisywania tego przez neta tebsy wychodza z organizmu potwornie ale nie bede o tym pisal chemi nie polecam i jeszcze jedno boje sie kazdego nowego dnia bo boje sie ze zabraknie mi sil ale mysle o was kiedy tylko moge niech to moje wyjscie z domu jest lekcja dla innych , motywacja , a z drugiej strony przestroga wygram ta walke ! Kasienka jak bede bogatszy w wiedze postaram odpisac ci jak mozesz pomoc mamie nawet sie dowiem jak jej pomoc bardzo bym chcial zeby wyszla wiem jaka to satysfakcja dobra bo sie rozklejam DOBRANOC
  10. Ale jestem egoista skupiam sie tylko na sobie i nawet nie raczylem tu kliknac nigdy i teraz zaluje Przeczytalem zapamietalem ale... czy moja nieobecnosc i wrazenie ze mam banie gorzej widze a swiat jest jak film a ja sie temu przygladam tylko "nieobecnosc " doslowna nieobecnosc fuck jak to zwlaczyc bo ja najczesciej mysle wtedy ze jestem bardzo chory nowotwor , uklad krazenia itd bo najczesciej kreci mi sie w glowie w tym calym cyrku jeszcze ehhh ...... czy my jestesmy inni moge juz spac spokojnie i nie musze sie tym martwic
  11. Roza dziekuje a ten psychoterapeuta juz ma pewnie chroste na jezyku wiecz ale nie wiem czemu czuje sie coraz silniejszy i mam wiare ze sobie sam z tym poradze tylko te objawy somatyczne daja mi teraz znac o sobie troszke tyle ze je zlewam i pytanie czy starczy mi sil
  12. Szkoda nerwica widze lubi rownowage jak jeden z tego wyjdzie to lapie nowego kogos kogo moze pomeczyc jak dla mnie to nerwica lekowa z lekka hip-hop-hon-dria tylko ze dla tego kogos to dramat jak odemnie to jedna rada nie czytaj nic w internecie bo sie bardziej bedziesz nakrecac jeszcze Zacznij juz z tym walczyc im wczesniej tym lepiej a ja wiem cos o tym
  13. rozumie was swietnie tak mialem wczoraj i to od dluzszego czasu oj naprawde chwile mialem z tym spokoj wczoraj ( wyjasniony lek przez was forumowiczow) powrocil znow ! seria ta trwa do dzis dusznosci gniecenie w klatce piersiowej klucia z kazdej mozliwej strony drapanie w serce zawroty glowy i ta mysl aha ! krazenie nawala bo w glowie sie kreci serce boli sapie nie moge oddychac wniosek miazdzycowe sprawy albo gorzej wiec zawal pewnie murowany O tyle jestem bogatszy w wiedze bo mam powazniejsze zeczy ze umie sobie to dzis jakos wytlumaczyc czasami dopada mnie ciagle ziewanie i jestem tak slaby ze powieki mi opadaja i chce do lozka tylko serio tak mam i tez nakrecanie oho cukrzyca moze ( dlaczego to wrocilo ,prawie mialem spokoj ) ale tez sobie to jakos wytlumaczylem najgorsza jest ta nieobecnosc patrze sie na cos i mam wrazenie ze jestem gdzies z boku ludzi przedmiotow itd porazka ja z tym jakos na swoj sposob sie uporalem wiec wy tez musicie dac rady po 66 dniach wyszedlem z domu bo uwierzylem ze mozna z niego wyjsc a teraz wierze ze wyzdrowieje i tak pewnie bedzie dam wam rade dzis jak mnie gdzies cos szczyklo albo zabolalo myslalem o tym forum i o tych kilku tysiacach podobnych mnie ludzi ktorych tez cos boli Powiem wam najbardziej znienawidzone przez nas slowo " Glowa do gory " podnioslem wam cisnienie oj napewno ale musimy ja podnosic nie mamy wyjscia chyba
  14. Witam was Marlo a2d2 aga wszystkich moich przyjaciol ale mam braki na forum przerazenie mnie bierze jak pomysle ze jeszcze kilka dni temu od rana do wieczora przesiadywalem na internecie Dzis jesli korzystam z internetu to tylko wchodze na forum i do was ktorzy przywrociliscie mnie do zycia wczoraj zona zalatwila wszelkie formalnosci i dzis spedzilem 9 godzin na oddziale dziennym sporo dlugo i nudno troche w domu bylo zdecydowanie lepiej Ale jesli ma mi to pomoc teraz tylko co ja mam myslec o tym wszystkim tabsy mi kazali odlozyc bo terapia na tabsach nie ma sensu tak sie dowiedzialem na razie nie mam planu zadnego i nie wiem dokladnie jeszcze jak i na ile bede tam jezdzil tak serio to nie wiem czy mi to potrzebne terapeuta twierdzi cytuje ...." wiec pomogly panu stworki z inetrentu ......" kolo caly dzien siedzi w takim zakladzie i sie zastanawiam kto bardziej potrzebuje pomocy ale jak twierdzi chcial mnie zezloscic zabawa w kotka i myszke jest glupia doslownie dalej ten niby madry uwaza ze w takim razie terapia grupowa to cos dla mnie jesli potrafie sluchac innych pytanie czy potrafie na zywca net to net sam juz nie wiem co myslec na ten temat mam w sobie taka sile po tym wyjsciu ze chetnie odstawie ta chemie i terapie sobie sam przeprowadze albo z wami Marla po tym co mi dzis napisalas jestem jeszcze silniejszy i tak mi sie milo zrobilo ze nie potrafie tego wrecz wyrazic Dzieki wam za wszystko obiecuje ze w miare mozliwosci zawsze bede pisal dobre i zle info jakie mnie napotykaja na codziennej drodze w walce o powrot do normalnosci zonie obiecalem ze troche poluzuje z internetem a czas zaczne jej poswiecac i rodzinie ( w koncu wrocila ) i to tez dzieki wam 3majcie sie mysle o was w kazdej sytuacji nawet jak mnie gdzies zakluje czy zaboli czyli non stop i wiem ze dzien o ktorym pisze przyjdzie za niedlugo dalem sobie klika lat zeby nie bylo rozczarowania gdyby to dlugo trwalo
  15. Roza strasznie sie nakrecam dzis nie wiem czemu ale staram sie cos robic zaraz zmykam z neta bo widze ze dzis czytanie dziala w odwrotna strone cos o srecu mowa itd ... nie musze ci tlumaczyc bo wiesz o co chodzi jako kolezanka z branzy ide zadbac o siebie moze na tym sie skupie Dzieki za kazde dobre slowo nawet nie wiesz jak to buduje wiesz najlepsze jest to ze zupelnie obcy ludzie mi pomogli ale moze dlatego ze anonimowosc pozwala mi czuc sie bezpiecznie serce ustalo troche bo posiedzialem na necie i zapomnialem ale slaby jestem jak ..... o rany to straszna choroba , kiedys opowiem o tym swiatu albo napisze ksiazke nawet pojde do Ewy Drzyzgi jak juz bede zdrowy po to zeby wam podziekowac a innym wytlumaczyc ze ta choroba to nie przelewki psychika jest straszna
  16. Jestem padniety dzis i nie wiem czemu chyba wczorajsze emocje wychodza sluchajcie wczoraj mi sie krecilo w glowie w dzien dzis to samo bardzo slaby jestem i piecze mnie doslownie serce takie ciepelko wrazenie jak by mnie ktos drapal w serce troche sie boje bo faktycznie dziwne to jest ale co do wczoraj jestem kozak powtarzam sobie w kolko dzis przyjdzie zona z dziecmi a ja mam za zadanie posprzatac , popracowac nad soba i wieczorem jak dzieci pojda spac bedziemy trenowac wynoszenie smieci czuje sie dzis inaczej niz dotychczas jak by to ujac "zwiekszylem sobie szanse na powrot do normalnosci" satysfakcja ogromna 66 dni w domu ehh czas stracony troszke tez zrobilem to bo boje sie szpitala mysle ze bez tego by sie obeszlo inni twierdza ze nie wstalem dzis wlanczylem plytke i troszke poskakalem ale slaby jestem jak cholera wlasnie w czasie wysilku zaczelo mnie rypac serducho i nie wiem czy sie nie nakrecilem Boze oby tylko teraz nie wrocily czasy dawnych lekow o zdrowie widze ze sie broni psychika z kazdej strony wygram z jednym zaczynam przegrywac z drugim dzis takie uczucie ze cos mi sie stanie w serce mozg jest okropny zwalam na mozg bo mysle ze to nie jest nic innego ale czy mozna byc tak oslabionym spanie mnie bierze non stop czuje sie zupelnie inaczej niz dotychczasz chodze w kolko bez celu a lezalem zatrzymuje sie przed lustrem wpatruje sie w siebie patrze w oczy ogladam skore podnosze koszulke ogladam brzuch znow chodze bez celu kreci mi sie w glowie i ciezko na sercu nie kluje ale drapie troszke piecze czuje lek czemu liczylem juz dzis puls sprawdzalem cisnienie jest ok puls 90 cis 125 / 85 wiec sam juz nie wiem mam glowe pelna strachu jak dawniej nakrecanie sie czy to przez wczoraj planowalem kilka rzeczy ale dziwna slabosc lezal bym z reka na sercu i wsluchiwal jak bije co to jest mialem dawniej leki ale nie tak silne chyba jak teraz jak mialem lek to wiedzialem ze go mam cisnienie wysokie tetno a teraz cisnienie normalne tetno tez a to meczenie jest dziwne ledwie mowie nie mam sil nawet rozmawiac przez telefon slysze swoj ciezki oddech boli serce i kreci sie w glowie pomysle o tym sciska zoladek i chce mi sie do ubikacji place za wczoraj jak myslicie DZIEKUJE WSZYSTKIM KTORZY WIERZYLI ZE SIE UDA JESTESCIE PRZYJACIOLMI SERIO
  17. a2d2 DZIEKUJE z wrazenia nie moge pisac jutro poznasz szczeguly. Obiecalem zonie ze nie bede siedzial dzis juz na internecie ale pozwolila mi jeszcze dac znac ze sie UDALO !!!! to ze szczescia przed chwila wrocilem doslownie serce chcialo mi wyskoczyc ehh ale czlowiek jest glupi UDAŁO SIE gole sie ,biore prysznic i nawet wynosze smieci od 16 marca jak wrocilem ze szpiatala wyszedlem dzis z domu po 66 dniach juz nie licze czasu przed szpitalem a2d2 i wszyscy ktorzy wiedzieli ze mi sie uda DZIEKUJE
  18. nie no to norma tak jesli mnie tu nie ma to albo sie gole albo biore prysznic albo klade sie spac ale to ostatnie mi nie idzie juz nawet wygladam jak czlowiek a jutro juz bede sprzatal zebym mial co wyniesc na smieci jak dzis wyjde
  19. Dziekuje ci zasluzyla na to Ona to czyta wiec jestem bardzo ci wdzieczny i wiem ze ona nawet taka jest jak ja opisujesz Dzis idziemy wyniesc smieci i zrobie to na 100% wiem ze oszukam sie ale rudotel podwujny i ide chyba nie mam wyjscia innego a jak wyniose te glupie smieci to zmiana emoty
  20. PRZEPRASZAM WAS ! myslalem ze was przestrzege przed stanem w ktorym ja jestem bo tez sie nakrecalem potwornie kiedys chyba sie wyzywam za wlasne niepowodzenia nie bede sie odzywal wiecej jak nie przemysle tego
  21. Ja dzis mam zawroty i to potworne do tego dochodzi takie dziwactwo ze jak sie podniose tylko z miejsca to jestem zmeczony czynnosc podniesienia sie z krzesla powoduje wyrazne bicie serca brak powietrza i te wirowania co jest tak nie mialem nigdy
  22. Ma 25 lat a znamy sie od 8 lat a kochamy sie od zawsze od piewszego razu od spojrzenia od tego dnia i tej chwili ehh... znow nie moge zasnac kreci mi sie w glowie dzis potwornie i jak sie podniose z miejsca dziwne bo tak nie mialem samo podniesienie sie powoduje takie zmeczenie i walenie serca nie tyle szybkie co bardzo wyczuwalne i sapka jak przy miazdzycy doslownie a to tylko podniesienie sie z miejsca zwyke podniesienie ktore zajmuje kilka sekund cos z krazeniem nie tak u mnie dziwnie faktycznie albo sie zasiedzialem w domu i zbraku nierobstwa tak sie dzieje albo nerwy dzis sie odzywaja
  23. Marmarck przepraszam jesli zle to odczytalem ostatnio mysle ze wszyscy chca mi zle a2d2 zona jeszcze zanim napisales tego posta dzwonila i mowila mi ze jestem glupi do reszty bo nikogo nie bylo na klatce wczoraj i nikt cie nie widzial wiec dzis proba nr II kciuki za mnie prosze sciskac tylko mocno jak sie uda bedziecie pierwsi wiedziec
  24. Marmarck mam wrazenie ze sarkazm przemawia przez ciebie ! ale dobrze powiem ci chcialbym wyjsc sam bez niczyjej pomocy a w reku miec smycz z kluczami od domu a w drugiej rece worek ze smiaciami idac na piwo po drodze wywale smieci
  25. Dzieki stary ale ja wlasnie najbardziej jestem przerazony tym wstydem zrobilem siare sobie i zonie zarazem teraz to nie wiem czy tak szybko pojde ale wiesz ciagle chce dzieki tobie chyba dla zony calym sercem. Chlopie jak tylko wyzdrowieje to przyjade na piwo do ciebie nawet jeli mialo by to byc za kilkanascie lat nawet nie wiesz ile ci zawdzieczam DZIEKI WIELKIE
×