Skocz do zawartości
Nerwica.com

nabi

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nabi

  1. Owieczny trzymam za Ciebie kciuki i do zobaczenia w maju.
  2. no ja miałam całkiem niedawno tradycyjną metodą przeprowadzane rozmowy przez p. ordynator - czyli dowalić, dowalić i posolić ale miło usłyszeć, że potrafi inaczej
  3. Hej dają diagnozę przy wypisie - to norma, a jeśli mnie przyjęli i będę w maju to jakąś diagnozę wstępną mi przyślą czy dopiero przy wypisie? Ważne o tyle, że nie mieszkam tam gdzie jestem zameldowana a nie chce żeby ktoś to czytał - więc wolę się przygotować.
  4. Tak jak 194 to na Grota R. Jak już wejdziesz na teren babińskiego to idzie sie na oddział z jakies 10 min. kieruj sie na kościółek - od niego jest tuz tuz. Stres - naturalna reakcja na sytuacje - ja tez na maxa to przezywalam. Ale staraj sie nie panikowac - przyszykuj sobie odpowiedzi na pytania dlaczego tu jestes, dlaczego chcesz tu podjac terapie (tylko nie odpowiadaj, że takie masz zalecenie lekarza, tylko że sama tego chcesz). Nad czym chcesz pracować, z czym Ci cięzko etc. Będzie ok powodzenia
  5. Kangurekkk skierowanie, dowód ubezpiecznia + dowód, historia choroby jeśli masz. Dojazd zajrzyj tutaj: http://krakow.jakdojade.pl/ Z Armii Krajowej masz: 139 (wysiadasz na Czarnowiejskiej) - potem 194 (wysiadasz na Grota Roweckiego) - potem 263 lub 106 lub 166 wysiadka na Kobierzynie schodzisz w dół i po lewej jest brama szpitala Z ul Lea 194 (wysiadka Grota Roweckiego) potem 263
  6. Dzięki zakręcona. Będę trzymać za Ciebie kciuki. Może się spotkamy w maju na miejscu :)
  7. kalipso55 to gratulacje - idziesz jak strzała :) ja to grzecznie od lipca czekałam - uznałam ze jak mam być to będę i już. choć oczywiście szarpało mnie w jedną i drugą stronę. Mam Was ochote wszystkich wyprzytulać i się poryczeć
  8. Dzięki :) chcieli mnie właśnie od marca, ale poprosiłam o maj ze względu na studia. dobrze się składa ponieważ mam duże problemy z lękiem (fobia społeczna) perspektywa terapii grupowej mnie przeraża. A tak może uda mi się przerobić uzależnienia od terapeutów jak będę na indywidualnej. uff
  9. Hej wszystkim :) wczoraj miałam 4 konsultacje (przemiłą z Panią ordynator i zostałam przyjęta na oddział (mam border). Będę od maja. Mam do Was pytanie - jakimi kryteriami kierują się przydzielając do terapii indywidualnej/grupowej?
  10. Hej ja mam czasami maratony paraliży sennych (tzn. sama do końca nie wiem czy to są halucynacje czy rzeczywiście paraliże). Mam je zwłaszcza gdy nie mogę zasnąć zaczyna się zazwyczaj poczuciem nieważkości, zazwyczaj jakaś siła - demon próbuje wyrwać moją duszę z ciała - toczę walkę, która jest strasznie wyczerpująca. Próbuje krzyczeć, nie mogę, nie mam władania nad ciałem. Porywają mnie wiry powietrza, czasami widzę ufoludki etc. najgorsze, że jak już cudem mija, to znowu się pojawia kolejny. Czasami przez kilka godzin. To jest straszne choć ma coś w sobie fascynującego (np. to latanie, wiry powietrza jakby bycie w tornadzie), ale przede wszystkim potwornie wyczerpujące i przerażające.
×