Witam wszystkich na forum mam na imię Tomek mam 26 lat mieszkam w Zamościu. Szukam nie wiem jakiejś pomocy rozwiązania a mianowicie, od bardzo dawna trzęsą mi się ręce a jak się zdenerwuję to cały się telepie jak galareta a do tego przychodzi takie zimno jak by było z minus piętnaście stopni. Od niedawna doszły takie ataki dziwne, co prawda nie częste, jak mam atak to bolą mnie mięśnie tak jak by mi się ponaciągały, taki dziwny żal płytki oddech, zimny pot mnie oblewa sam nie wiem, a do tego dochodzi taki dziwny strach przed ludźmi a szczególnie przed dziewczynami. Byłem u neurologów, leżałem na oddziele neurologicznym ale niby nic nie stwierdzili, dostałem jakieś leki, propanolol i memotropil ale to nic nie pomagało więc udałem się do psychiatry powiem że na początku jak brałem lek parogen czułem się troszkę lepiej, ale potem tak jak by przestało działać. I tu właśnie na forum chciałem zasięgnąć jakiejś porady może podpowiedzi co robić bo powoli się wykańczam ręce mi się trzęsą jak bym był alkoholikiem, więc proszę o jakieś podpowiedzi, i pozdrawiam wszystkich