
molka
Użytkownik-
Postów
14 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia molka
-
Witam wszystkich słonecznie! Ja tylko tak krótko, kilka zdań o sobie ( a noż może ktoś ciekaw "jak to z molką było..") W piątek zadzwoniłam do swojej p.doktor-terapeutki (ona jest lekarzem i teraputą) Usłyszałam dużo ciepłych i pocieszających słów. Oczywiście moje złe samopoczucie i objawy cielesne są efektem odstawienia seroxatu. Tych objawów sie nie leczy , trzeba przeczekać, ok.dwóch tygodni. Poradziła mi jak mam to zrobić, przde wszystkim nie martwić się bo one miną, mam potraktować całą sprawę tak, jakbym chorowała na grypę i nie ma zmiłuj się-dwa tygodnie udręki! ( taką dostałam radę aby odsunąć myśli od bólu fizycznego i aby nie myśleć o lęku) Powiedziała mi ,że w moim przypadku leczenie z terapią przynosiły bardzo dobre i dość szybkie efekty, więc sama myślała o odstawieniu seroxatu. Najważniejsze, że mnie nie skrytykowała, nie potępiła w żaden sposób. Dzisiaj , pierwszy dzień w którym nie mam ( i daj Boże już nie będę miała nigdy) "prądów" w głowie i władowań elektrycznych w ciele, czuję się dobrze , czego i Wam wszystkim bardzo serdecznie życzę! Pozdrawiam cieplutko! molka
-
Dzięki jack Dzisiaj będę dzwonić do swojej milusiej( naprawdę!) lekarki. poskarżę się i zobaczymy co mi poradzi. Dobrze , że wiem , że to "normalne" objawy odstawienia leku, jestem spokojniejsza , wiem , że tak musi być. ratuję się ziołami i czekam cierpliwie. Niestety jest mi bardzo ciężko z tą cierpliwością bo objawy są wkurżające! a co za tym idzie....nawrót "starych" myśli lękowych, których juz nie było. ehhh..... trzymam za Ciebie kciuki pozdr.molka
-
Witaj Emtec! Ja też jestem tu nowa i mam nadzieję , że obecność na tym forum pomoże Ci w wyzdrowieniu. Nerwica lękowa to rzeczywiście podstępna choroba ale da się ją wyleczyć. To jest bardzo ciężka i żmudna praca ale opłaca się ! Życzę powodzenia! myślałeś o terapii z psychologiem? pomyśl, może warto? czasami bardzo pomaga. pozdr.
-
hmmmm....ryba-piła to ja nie jestem. Rekin? chyba też nie... ryba mętnych wód....eeeeeeee...też nie ...... może złota rybka? hmmmmm....niech pomyślę........ryba zmienną jest...pasuje... tak! tak! ja chcę być złotą rybką! prrrrrroooooszę!
-
Witam! No i znowu rybka! hej!!
-
Witam! Dzięki za tak serdeczne przyjęcie.. (Q-rcze ja to jestem nieśmiała) odnośnie seroxatu : brałam go dokładnie 5 mies. na początku półtorej (15 mg) później jedną (10) a przez ostatnie dni pół tabletki a w sobotę odstawiłam całkowicie. a dalej to już chyba wiecie......brrrrr...... pozdr.molka
-
Madziuq 1! Moje objawy po odstawieniu seroxatu to przede wszystkim zawroty głowy, "wyładowania elektryczne" w głowie idące na całe ciało ..po obwodzie układu nerwowego ( wtedy robi się niedobrze). Dzieje się tak , kiedy chodzę, poruszam głową lub oczami. Lepiej rano , gorzej wieczorem. Jeżeli chodzi o psychikę to poprostu nic mi się nie chce, mam pomysł i on jest szybko spalony...na zasadzie myśli "eeee..tam to bez sensu" Ale mimo to staram się jednak wykonać plan dnia, pomimo tych okropnych zawrotów główy i burzy elektrycznej w mózgu. Piszę "okropnych "bo one choć dość silne jednak bardziej mnie wkurzają , że są , że mnie blokują, że mogą spowodować nawrót silnego lęku i zabawa zacznie się od nowa... tak jest u mnie po odstawieniu Seroxatu ( cztery lata temu odstawiłam po 8 mies. i nic mi nie było ! trzy lata normalnego funkcjonowania , lata w których przeżyłam bardzo silne emocje a jednak poradziłam sobie) Niestety w zeszłym roku wróciło! I powiem Wam: prędzej bym się diabła spodziewała na progu niż tego podstępnego nerwusa lękusa! Mój lęk pojawił się nie bez przyczyny oczywiście. Jako rzekłam , muszę sobie poradzić....no i .....hmmm... a teraz muszę się umyć, ubrać, zająć domem, wyjść z psem.......itd a wieczorem pomyślę co wykonałam ze swojego planu na dziś.... "Żeby tylko ta głowa nie bolała!.. pozdr.Molka
-
Witam! Chyba popełniłam małe faux-pas Zanim się przedstawiłam już napisałam ......mały temacik.... Ale już się rehabilituję: Jestem nowym forumowiczem i mam nadzieję, że troszkę tu pobędę? Choruję na nerwicę lękową ( nic nowego ) W tej chwili jestem na etapie odstawienia seroxatu i bardzo nieprzyjemnych skutków ubocznych. Walczę i mam nadzieję na zwycięstwo.......być może , że swoją siłę będę czerpać również z tego Forum. Chętnie też podzielę się swoim doświadczeniem i pomocą. pozdrawiam , molka
-
Witam! Dzisiaj kupiłam krople L72. mam nadzieję, że mi ulżą w chorobie a właściwie w stanie po odstawieniu seroxatu. jak będą działać, na pewno podzielę się wrażeniami. Aptekarz bardzo je zachwalał, mówił, że są naprawdę skuteczne, ale na porządane efekty trzeba trochę poczekać. pozdr. molka
-
witam! Odstawiałam ten lek stopniowo . Brałam najpierw 10 a przed odstawieniem przez kilka dni po pół tabletki. Może rzeczywiście za krótko brałam ale ja chcę "wziąść byka za rogi" i poradzić sobie bez leków farm. o ile to możliwe...... tylko bardziej naturalnymi środkami i oczywiście pracą z samym sobą albo nad samym sobą ( okropnie ciężka praca!!!). Ale żeby tego dokonać to bardzo bym chciała dobrze się czuć fizycznie....i właśnie teraz szukam dla siebie odpowiedniej kuracji ziołowej lub homeop. pozdr. [ Dodano: Czw Mar 02, 2006 5:11 pm ] Hmmmmm...chyba sobie jakos poradzę . Kupiłam krople L72, Vitaral i szukam dla siebie odpowiedniej diety i żeby nie wiem co , nie dam się! trzymajcie za mnie kciuki. jeżeli mogę o to prosić? pozdrawiam i też wszystkim życzę zdrówka! w miarę możliwości włączę się do dyskusji forumowych ( mam spore doświadczenie w leczeniu nerwicy lękowej) Molka.
-
Wtam wszystkich! Niedawno dołączyłam do waszego grona - i bardzo się cieszę. Zanim napiszę coś o sobie, zacznę od pytania. Mam nadzieję , że może poradzicie mi w moim kłopocie. Odstawiłam w sobotę Seroxat po 5 mies. przyjmowania( nerwica lękowa) i niestety odzczuwam niemiłe skutki odstawienia. Prądy w głowie i całym ciele, zimno i dreszcze , kłopoty z zaśnięciem, zawroty głowy, lęk(umiarkowany) nie mogę ruszać głową..........to wszystko oczywiście powoduje, że zaczynam myśleć negatywnie i obawiam się , żę te objawy cielesne doprowadzą do stanu lękowego z przed leczenia ( wiecie: nie wychodzenie z domu, lęki ogólne itp.) W związku z tym, proszę poradźcie, jak sobie dajecie radę z tymi objawami , czy ktoś z Was to przeżywał i jak sobie poradził? Może terapaia ziołami , czy homeopatia? Bardzo proszę o radę , podpowiedź, będę wdzięczna. pozdr.
-
Lina! Dzięki za odpowiedź, mam teraz przykre objawy odstawienia leku i chyba założę nowy temat z pytaniem : jask sobie radzą inni? dzięki i pozdrawiam!
-
Witam! Jestum tu nowa i mam pytanie, po pięciu miesiącach brania Seroxatu odstawiłam lek ( w sobotę ) ale źle się czuję. Chcę zacząć terapię ziołową póki nie jestem jeszcze w "tym" gorszym stanie, czy krople Bacha pomagają w leczeniu nerwicy lękowej? lub inna terapia ziołowa? proszę poradźcie mi.... pozdr. mariola